Strona 1 z 2
Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 14:35
autor: Biegosław
Mam takie dziwne pytanie. Teraz jest okres świąt, a to oznacza alkohol i dużo jedzenia, czy warto wtedy "wracać" do treningów czy lepiej zacząć od stycznia kiedy skończy się to? Kolega który biega od kilku lat mówi, że teraz bezsensu żebym "powrócił" do treningów bo nic mi nie dadzą i mam zacząć od stycznia. Ale nie jestem do końca przekonany, czy naprawdę treningi w międzyczasie nic nie dadzą?
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 14:37
autor: gocu
Biegosław pisze:Teraz jest okres świąt, a to oznacza alkohol
Serio? To dla ciebie takie oczywiste? Żałosne.
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 15:42
autor: klancyk3
jeżeli ktoś dla kogo to nie jest oczywiste tak się napina to chyba wolę już żeby to było dla mnie oczywiste...
poza tym on napisał też o jedzeniu...
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 16:07
autor: f.lamer
Biegosław pisze:Teraz jest okres świąt, a to oznacza alkohol i dużo jedzenia
biegaj rano. rano bieganie, wieczorem świętowanie
na kaca i przejedzenie nie ma nic lepszego niż rozbieganko.
a treningi zawsze ci coś dadzą
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 16:10
autor: mmatja
Biegosław pisze:Ale nie jestem do końca przekonany, czy naprawdę treningi w międzyczasie nic nie dadzą?
Święta to według mnie fajna okazja, żeby sobie pobiegać na spokojnie, bez zbędnego spinania się, itd. Przy okazji i świąteczne smakołyki będą lepiej smakowały

Tak więc na Twoim miejscu bym troche pobiegał dla samej frajdy z biegania, a jakieś formalne plany treningowe, itd. zaczął od stycznia.
Re: Odp: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 16:27
autor: Iwonka
Właśnie w Święta Bożego Narodzenia podjęłam decyzję o regularnym bieganiu

. Ubrałam się, wyszłam i przebiegłam 8 km, to było niezłe zaskoczenie...
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 16:58
autor: klancyk3
i to chyba lepiej pobiegać w święta by podkręcić metabolizm
poza tym jak się biega to się nie siedzi przy stole
rano bieganie, a wieczorem spacer.
Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 17:01
autor: Krzychu M
Właśnie święta są najlepsze na bieganie...jest więcej czasu.
Ja to nawet nie mogę sobie pozwolić na obżarstwo świąteczne.Mam zamiar powalczyć o życiówkę na
Sylwestrowej Dyszce.A z dodatowymi kilogramami nie ma szans.
Jedzenie i ciągłe siedzenie przy stole nie dla mnie.
Przynajmniej bez spinania się będzie czas na 2 rozbiegania dziennie.

Re: Bieganie, a święta
: 20 gru 2013, 21:42
autor: rufuz
Celebrowanie swiat jest jednoznacznie zwiazane z wódą i masowym obżarstwem tanią "paszą" z marketow, masakra

Na szczescie nie mam tego problemu bo nie spożywam alkoholu pod zadna postacia a dyscypliny treningowej trzymam sie niezależnie od swiat czy pogody. Ba wręcz odwrotnie, przed swietami i w swieta mam wiecej czasu, wiecej sypiam wiec bardzo czesto wczesnie rano ide na basen, lekkie plywanie a po poludniu normalny trening biegowy.
Re: Bieganie, a święta
: 21 gru 2013, 11:30
autor: Spinnaker
Akurat przed Świętami zaczynam po okresie rozbiegania. Już nie mogę się doczekać kiedy wszyscy będą ledwo żywi po obżarciu karpiem, a ja wyskoczę na małe 10km. Właśnie trzeba korzystać z czasu wolnego w Święta, podjeść - uzupełnić braki żywieniowe, aby mieć moc. Troszkę nawet i się napić ( bo w końcu jak nie teraz to kiedy się napić czegoś % z rodzinką bez treningowych wyrzutów sumienia, oczywiście z umiarem) Szkoda tylko, że w moim regionie Święta zapowiadają się bez śniegu ;] Wesołych i Biegowych Świąt !!!
Re: Bieganie, a święta
: 21 gru 2013, 11:42
autor: małymiś
Trzeba olać alko i obżarstwo i biegać.
Re: Bieganie, a święta
: 21 gru 2013, 12:00
autor: Pcheła
Szczerze mówiąc, w ogóle nie rozumiem tego problemu. Święta oznaczają taką różnorodność na stole że aż grzechem jest nie skorzystać - ryby, milion pińćset warzyw w sałatkach, orzechy, owoce, wino też ma swoje plusy. Grunt to umiar

łatwo powiedzieć, ale w tym nie ma nic skomplikowanego. A trening rano, i to porządny - w końcu mamy czas

od razu wszystko lepiej smakuje, i samopoczucie o niebo lepsze. Tyle w temacie - nie ma sensu czekać do stycznia z powrotem do biegania, szkoda Twojego czasu

byle jeść i pić z głową, a spokojnie dasz radę poszurać przed obiadem.
Re: Bieganie, a święta
: 22 gru 2013, 00:08
autor: majak
Mateusz Listek pisze: Amatorzy wolne. A zaawansowani zasuwają :D
Nie czuję się zaawansowanym, ale plan treningowy trza wykonać, nie ma , że boli

Re: Bieganie, a święta
: 22 gru 2013, 10:36
autor: małymiś
Dobry wątek (motywacyjnie)
Re: Bieganie, a święta
: 22 gru 2013, 16:42
autor: Adrian26
A od kiedy to w święta trzeba się brzydko pisząc schlać

?
W tym okresie to nawet chyba nie wypada
