Strona 1 z 1

10 km w 40 minut - plan?

: 29 lis 2013, 16:24
autor: karola888
Znacie jakiś dobry plan treningowy na 10 km w 40 minut? Szukam, szukam i każdy wydaje mi się jakiś nie taki, coś im brak. Chcę by było to coś w miarę sprawdzonego ;)
10 km ' na spokojnie ' robię w 47 minut, dwa razy udało mi się w 40 minut, a ogółem bywa to przedział 47-44 min, a w przyszłym roku chciałabym jakąś 10. zaliczyć w 40 min ;)

Re: 10 km w 40 minut - plan?

: 29 lis 2013, 16:57
autor: skotar5
Mi pomogło robienie raz w tygodniu
6x1 km w ok. 3.50. Poza tym jeden trening w tygodniu siłą biegowa- skipy. Nieraz dokladalem szybkie odcinki po 200 lub 400 m. Raz w tygodniu tez bieg w drugim zakresie. Reszta to wolne wybiegania.

Re: 10 km w 40 minut - plan?

: 30 lis 2013, 12:12
autor: runner2010
ale co ci się np. nie podoba w planach, które przeglądałaś?
zeby nie szukać daleko: weźmy plan treningowy z bieganie.pl na 40min? Co ci w nim
konkretnie nie pasuje?

Jak dla mnie plany można modyfikować wtedy gdy dobrze zna się swój organizm i wie jak on reaguje na dany typ treningu, a nie wg. własnego "widzi-mi-się" .

Re: 10 km w 40 minut - plan?

: 30 lis 2013, 19:13
autor: dezo66
zeby biegac szybko trzeba biegac szybko - to co ktos pisał ale nie 6x1km w tempie 3:50 - bo jak sa ambicje na 10km w tempie 4min/km to ten z 1km to jest bardziej jako rozgrzewka - jak ma byc z przerwami to tak z 10km by wyszło albo 5x2km i w tempie 3:50 i mamy przerwy pełne choc lepsze niepełne albo 11x1km tym tempem - załoze sie ze jak biegasz teraz 44min 10km to jestes wstanie od razu przebiec 6km w tempie 3:50 albo bedziesz bardzo blisko - wiec te 1km tylko 6 razy to niewiele da.

Re: 10 km w 40 minut - plan?

: 01 gru 2013, 13:51
autor: le0n71
dezo66, nie bardzo rozumiem, o czym ty piszesz. Ja pobiegłem dychę w 41:50, a piątki nie mogę zrobić w 20min. Dlaczego uważasz, że biegając dychę w 44min, ktoś zrobi 6km ciągłym po 3:50???? Dla mnie interwały 6 razy po 1km tempem 3:55 to już byłby wymagający trening i na pewno dużo by dał.

Re: 10 km w 40 minut - plan?

: 01 gru 2013, 14:17
autor: Adam Klein
karola888 pisze:10 km ' na spokojnie ' robię w 47 minut, dwa razy udało mi się w 40 minut, a ogółem bywa to przedział 47-44 min, a w przyszłym roku chciałabym jakąś 10. zaliczyć w 40 min ;)
Po co Ci plan? Biegaj po prostu zawsze na maksa. :)

Żartuję, jesteś katalogowym przykładem opisanego tutaj syndromu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=6048