Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie ponownie, dawno tu nie zaglądałem
Zwracam się do Was z prośbą drodzy forumowicze bo mam pewne dylematy co do treningu.
Mianowicie chciałbym się przygotować do półmaratonu Warszawskiego który odbędzie się z tego co pamiętam 30 marca. Problem tkwi w tym iż jestem aktywny fizycznie już kilkanaście lat począwszy od wioślarstwa , biegania, tudzież jazdy na rowerze a nie bardzo wiem jak zabrać się do ułożenia planu treningowego pod bieganie i tak wielką imprezę jaką jest ten półmaraton. Nie wiem czy warto się sugerować planem który widnieje na stronie głównej czy samemu coś ułożyć. Wiem że są tutaj osoby które są w stanie mi pomóc, więc do nich zwracam się z tą prośbą.
Druga kwestia jest taka , iż na co dzień jestem kurierem rowerowym i średnio robię dziennie 80-100 km . Jak odnieść się do tego i jaki ma to wpływ na trening?..
Na końcu ale w sumie najważniejsze , dieta i suplementacja.. Nie wiem co biegacz powinien jeść a czego nie powinien jeść aby zbudować jak najlepszą formę. Z ułożeniem diety nie będę mieć problemów, raczej prosiłbym o informację co wolno a czego nie wolno
Za wszelkie przydatne info z góry dziękuję
Pozdrawiam

dobra jest książka bieganie metoda danielsa,

co do rowerowego treningu - to srednio - bardziej triatlon

biegacz powinien jest węglowodany przed bieganiem a białko po bieganiu ;]

Ale to jest moja praca i myślę że chyba powinno mieć to pozytywny wpływ na organizm..

Zależy w jaki wynik celujesz. Jako kurier, pewnie jesteś dobrze wycieniowany i masz zajebistą siłę nóg i wytrzymałość tlenową. Wystarczy na 15-20% stawki w półmaratonie przy zwykłym bieganiu + przebieżki na poziomie 30-40km/tydz. Przynajmniej mi wystarczyło na 1:35, choć jestem dość ciężki.
Jak celujesz poniżej 1:30, to już można sięgnąć po bardziej zaawansowane środki typu interwały na zakładanej prędkości - są tu ludzie, którzy biegowo lepiej doradzą niż ja.

na rowerze i w biegu pracuja inne mięśnie nóg- ja mimo ze dobrze biegam na rowerze sie mecze, a z roweru wejsc w bieg tez jest dla mnie ciezko - ale wydolnosc napewno masz

Hej Robercik_ daj znać na jakim obecnie biegowo jesteś poziomie, jaką masz życiówkę na zbliżonym dystansie.

Jeżeli chodzi o koło to też kiedyś jeździłem sporo (po 50km) do/z pracy i określenie jaki ma to wpływ treningowy na organizm jest mega trudne!!! Głównym problemem jest to że szarpiesz trening. Gdybyś np. robił 80km równym tempem to można to potraktować jako tlenówkę. Niestety jak się domyślam się że różnie Ci to wychodzi. Podstawowe rady to:
1) Słuchaj swojego organizmu i dyspozycji dnia.
2) Rower mocno nadwyręża nogi więc jeżeli masz mocny dzień w pracy to przez 36h zrezygnuj z mocnych treningów biegowych (interwały i tempówki). Takie treningi po rowerze są kontuzjogenne, więc zawsze najpierw bieganie a potem rower.
3) Jeżeli masz ostre koło zmień je na kolarkę z wolnobiegiem. Trudno trening a styl to 2 różne rzeczy

"Bieganie metodą Danielsa" to bardzo dobra lektura ale w twoim przypadku odpowiedniejsze będzie "Triatlon biblia treningu" J.Friel. Metodyka treningu biegowego niewiele różni się od Danielsa a da Ci sporą ilość informacji na temat pogodzenia biegania z rowerem.

dezo66 -> Mięśnie pracują te same, tylko inaczej - w bieganiu bardziej udarowo, w rowerze skurcze są dłuższe i spokojniejsze.
Do pełnego przestawienia mięśni z roweru na bieganie wystarczają 2 miesiące spokojnych biegów 3x w tygodniu, później już można bić rekordy .

To będzie mój debiut, ale chciałbym zejść poniżej 1:30 minimum. Bo nie wiem ile jestem w stanie zrobić w ciągu tych kilku miesięcy..o ile kondycje poprawić. Kiedyś jak trenowałem wioślarstwo to kondycję miałem bardzo dobrą , teraz jest z nią dużo gorzej. Pomimo tego iż jeżdżę na rowerze codziennie i od kilku tygodni z powrotem biegam aktywnie to wiem i czuję że faktycznie inaczej mięśnie pracują i ta praca którą wykonuję ma się nijako do biegania. Oczywiście nogi są silne i to chce jakoś wykorzystać. Nigdy nie trenowałem strikte biegania, ale biegałem dużo bo była to nieodłączna część moich treningów. Lubie biegać i chcę aby mój debiut był zapamiętany dobrze przeze mnie. Mierzę wysoko bo potrafię sobie wyznaczać cele tak jak robiłem to w.w. sporcie. Odnosiłem tam sukcesy, teraz chcę robić to tutaj. Brakuje mi tylko planu treningowego i może kompana który też jak ja chcę ciężko pracować.

Pozdrawiam serdecznie forumowicze.

p.s. co do ostrego koła, to nie mam i cieszę się z tego powodu, kolana dają we znaki pomimo normalnego napędu i tak młodego wieku.

reasumując , czy ten plan będzie odpowiednim jak dla mnie http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=314 ?

http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/

Tu jest też plan. Wydaje mi się, że też dobry. Parę osób z mojego otoczenia go próbowało na sobie(też jeździli po 50-60 km dziennie) i wyszło im całkiem dobrze. Uzyskali wyniki w przedziale 1:29-1:30.

dezo66 pisze: biegacz powinien jest węglowodany przed bieganiem a białko po bieganiu ;]

w kwestii formalnej.
niektórzy twierdzą że aby zmaksymalizować regenerację warto po treningu zmieszać węglowodany z białkiem 2:1.
@plany
oczywiście najprościej skorzystać z któregoś z planów na bieganie.pl a najciekawiej - nauczyć się układać plany samodzielnie.

...a niektórzy twierdzą, żeby się tym tak nie przejmować i po treningu po prostu zjeść coś pożywnego, adekwatnego do intensywności i "wymęczenianości" treningu.

ja jestem zdania że prawidłowa dieta jest ważna i ona też ma ogromny wpływ na Nasz sukces w sporcie i codzienne samopoczucie

Bylon pisze:...a niektórzy twierdzą, żeby się tym tak nie przejmować i po treningu po prostu zjeść coś pożywnego, adekwatnego do intensywności i "wymęczenianości" treningu.

parafrazując znane powiedzonko: tak mówią Ci, których nie stać na suple i boją się igły

Zalatw sobie rower elektryczny to nie bedziesz zbyt zmeczony przed treningiem biegowym.
Bedziesz mogl tez dostarczyc wiecej przesylek, wiec inwestycja sie zamortyzuje.