Forum Bieganie.pl

Witam, proszę o porady dotyczące treningu jaki miałbym wykonywać aby w następnym roku zrobić 35 na dychę. W tym roku niewiele biegałem przez kontuzję kolana, ale w poprzednim moim najlepszym czasem było 36:30. Biegam od listopada rozbiegania i nie wiem co dalej. Pomoże ktoś ułożyć trening ? Mogę biegać nawet 7 dni w tygodniu.

http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-34-min/

nie jestem w stanie wykonać na razie tak mocnego treningu. muszę stopniowo wchodzić, żeby w nastepnym roku zrobic te 35

Po pierwsze: między 36:30, a 35:00 to jest spora różnica. W zależności od predyspozycji/zdolności - możesz już na wiosnę być na poziomie 35'/10km, ale może też się zdarzyć tak, że dojście do tego poziomu zajmie ci nawet kilka sezonów.

Po drugie - co do kolana: czym to było spowodowane? Kontuzja niezwiązana z bieganiem (np. niefortunny wypadek) czy może przeciążenie?

Co do planów treningowych: do połowy grudnia może to wyglądać tak:
poniedziałek: wolne (opcjonalnie - 30' bieg spokojny bieg, lekkie rozciąganie);
wtorek: rozgrzewka (ok 15' BS, ćw. rozciągające i sprawności) + (najlepiej na bieżni, albo na wymierzonej trasie) 8-10km po 4:00 (nie szybciej!!) - jeśli się będziesz dobrze czuł to lepiej zwiększyć dystans niż szybkość (na to 2 jeszcze będzie czas).
środa: 10km spokojnie + rozciąganie i ćwiczenia wzmacniające tułów;
czwartek: 15km (od 4:30 - 4:00/1km)
piątek: 40' spokojnie + ćw. rozciągające/rozgrzewka + (wg. uznania): 10X100m podbieg/100m trucht w dół lub 6X20'' , p. 3min marsz;
sobota: 10km spokojnie + rozciąganie i ćw. wzmacniające tułów;
niedziela: 15-20km bieg długi (tempo 4:30-4:00/1km)

kontuzja była spowodowana tym, że mam jedną nogę dłuższą od drugiej przez krzywą miednicę i wiekszość obciążenia szło na jedna nogę. teraz mam podpiętki i jest ok jak na razie.