Strona 1 z 3

10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 08:21
autor: bieganie.pl

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 10:16
autor: zoltar7
Tak to prawda, z każdym krokiem, z każdym dniem jesteśmy bliżej końca... :ojoj:

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 10:58
autor: mungo
Baardzo uogólnione wnioski wyciągnął Pan Cooper. Złote zasady, proporcje i metody nie istnieją, bo każdy z nas jest inny. Podobne liczby to można sobie między bajki wsadzić.

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 11:57
autor: Cwirek
Dokładnie, nie jest to regułą. Ja na przykład w samej pracy robię o wiele więcej kroków gdyż pracuję w supermarkecie i przez te 6-8 godzin chodzę praktycznie nonstop. Wydaje mi się, że pracujący ,,za biurkiem'' to raczej mały odsetek z ogółu. Niemniej jednak te 10 tyś i to codziennie wydają się nieosiągalne.

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 12:13
autor: Adam Klein
Pan Cooper miał umiejętności wyciągania ogólnych wniosków które sie nieźle sprawdzają jak choćby Test Coopera.

Co do osob za biurkiem, to jest ich bardzo dużo, ja tak pracuje, ale tak pracowały ze mną przez lata setki ludzi kiedy pracowałem w banku więc to całkiem realne, choc pewnie im większy budynek tym wiecej chodzenia.

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 12:18
autor: piglet
Nauczyciel w gimnazjum.
Dwa dyżury 10 min na przerwie to 2000 kroków
5 lekcji na każdej kilka kółek po sali to 1000 kroków
3 przerwy bez dyżuru 300 kroków

33% normy robię w pracy.

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 12:27
autor: kachita
W koncernie, w którym pracuję, co roku organizowany jest tzw. Global Wellness Challenge. Upraszczając, ogólnie chodzi w nim o to, że pracownicy, którzy się zgłosili, dostają od firmy krokomierze, tworzą zespoły i przez kilka tygodni wpisują, ile kroków dziennie zrobili. Można się porównać z innymi zespołami, jest rywalizacja, motywacja i generalnie zabawa. Program cieszy się wielką popularnością i wielu osobom pomógł w zmianie pewnych nawyków. Jako cel podane jest właśnie 10 tys. kroków dziennie, oczywiście można zrobić i więcej.
Biorę udział w tym programie od trzech lat i powiem wam, że żeby wyrobić te 10 tys. kroków dziennie to trzeba się naprawdę nachodzić - owszem, pracuję w biurze, większość czasu spędzam przy komputerze, więc to ma duży wpływ. W dni niebiegowe trzeba było wysiąść z tramwaju co najmniej dwa przystanki wcześniej i jeszcze pójść wieczorem na spacer ;)

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 12:59
autor: Adam Klein
No proszę ! Nie wiedziałem, że są takie programy. Te 10 tys kroków sa dzisiaj większym problemem niż kiedyś. Wszystko jest bliżej. Ja sam bylem zdziwiony tym jak mało sie w trakcie dnia ruszam (poza tymi dniami, kiedy wiem, że sie ruszam).

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 13:56
autor: kachita
Firma nawet jakąś prestiżową nagrodę dostała za ten program. Ogólnie powoli chyba dociera do biznesu, że pracownik zdrowy, wypoczęty i "fit" jest bardziej produktywny, kreatywny i co tam jeszcze. Dlatego opłaca się w to inwestować. Odchodzi się powoli od modelu, kiedy nagrodą dla pracownika miesiąca było miejsce parkingowe najbliżej wejścia do firmy.

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 14:46
autor: zoltar7
Była kiedyś taka reklama w TV z Korzeniowskim, który mówił: "Musiałem się w życiu wiele nachodzić, aby do czegoś dojść"... tak mi się przypomniało :jatylko: :hahaha:

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 16:37
autor: zoltar7
No pacz... a ja myślałem, że chodzi o tego pływaka :hej:

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 17 lis 2013, 21:46
autor: ibn Talib
Rano 3 km marszu do pracy, popołudniu kolejne 3 km. W pracy 50% czasu chodzę, 3 raz w tygodniu wieczorami 11 - 15 km. Chyba wyrabiam?

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 18 lis 2013, 08:21
autor: Dyzia
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam ile robię kroków ale samo 10 tysięcy wydaje mi się potwornie dużo. Generalnie ściągnęłam sobie apkę żeby sprawdzić ile mniej więcej kroków mogę robić :D Oczywiście muszę sprawdzić jeszcze dokładność aplikacji :D
Wszystko jest za blisko dlatego tak mało chodzimy. Albo komunikacja miejska albo samochody. Ja i tak staram się chodzić chociaż te kilka km dziennie ale i to nie zawsze wychodzi :/

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 18 lis 2013, 09:52
autor: marcinostrowiec
amerykanie i ich uproraszczanie prostych spraw do poziomu absurdu

a czy nie liczy sie obok ilości tez jakosc czy krok spacerowy = krokom przy wchodzeniu po schodach krok krokowi nierówny, takie uproszczenia sa dobre na amerykaskie puste głowy dziwne że w tak porównywalnie mądrzejszym społeczeństwie wciaż zachwycamy sie tym banałami z Ameryki :)

k woli wyjaśnienia te 10 tys kroków nie wpływa na forme biegacza (bo forum bieganie.pl nie chodzenie.pl) gdyby tak było pracownicy fizyczni strzelam połowa polaków :) byliby świetnymi biegaczami a tak mysle nie jest ponadto wazniejszy jest tryb i jakość życia niz kroki na dzień

faktycznie chodzenie jest zdrowe sam wszedzie chodze, ale, waga ciała człowiek ważacy 150 kg z trudem przechodzi km i dla niego te kroki = moim krokom gdzie niewiele kg do noszenia :) ano musiałby byc mnoznik uwzględniający czynniki wpływające na jakość ruchu obciązenie ruchem, takie upraszczanie zostawmy amerykanom

Re: 10 tysięcy kroków dziennie

: 18 lis 2013, 10:00
autor: krunner
marcinostrowiec pisze:amerykanie i ich uproraszczanie prostych spraw do poziomu absurdu
Zaraz, Einstein przypadkiem nie powiedział, że najprostsze rozwiązania są najlepsze :jatylko: ?

BTW, bardzo dobry artykuł.
krunner