Strona 1 z 2

Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 08:22
autor: Insomiaa
Witam,

Mam następujący problem (?): po interwałach czuję się fatalnie zarówno po biegu jak i przez następne 2 dnii. I nie wiem czy może z nich nie zrezygnować czy może tak ma być.
Czuję się jak by mnie prąd ktoś odłączył, czuję wielkie zmęczenie. Zazwyczaj z treningu idę do domu bo czuje, że organizm nie chce biec. Generalnie jestem w stanie się zmusić, ale nie sprawia mi to przyjemności. Fizycznie jestem w stanie wtedy biegać, ale jest jakaś blokada.

Może za szybko biegam je? Wynik z tego roku na 10km to 57min.

To wczorajsze interwały:
Podział,Czas,Czas ruchu,Dystans,Wzrost wysokości,Spadek wysokości,Śr. tempo,Avg Moving Pace,Najlepsze tempo,Śr. tętno,Maks. tętno,Kalorie,
1,2:00.0,2:00,0.44,0,0,4:32,4:32,4:06,156,172,28,
2,1:30.0,1:29,0.23,0,0,6:36,6:31,4:55,159,171,22,
3,2:00.0,1:56,0.43,0,2,4:38,4:29,3:57,169,176,31,
4,1:30.0,1:30,0.23,0,0,6:26,6:25,4:49,161,173,22,
5,2:00.0,2:00,0.43,0,0,4:42,4:42,4:11,170,177,31,
6,1:30.0,1:31,0.24,0,0,6:18,6:22,5:15,162,174,22,
7,2:00.0,1:59,0.44,0,0,4:36,4:33,4:01,172,179,32,
8,1:30.0,1:31,0.22,0,0,6:58,7:03,4:59,163,177,23,
9,2:00.0,1:59,0.44,0,0,4:36,4:33,3:58,171,178,32,
10,1:30.0,1:31,0.22,0,0,6:57,7:01,4:57,165,177,22,
11,2:00.0,1:59,0.43,2,0,4:36,4:34,4:10,174,180,33,


Pozdrawiam,
I

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 08:55
autor: pawkaz
Zaraz pewnie wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie. Nie wiem, kto konstruował Ci ten trening interwałowy, ale wydaje mi się on nie być do końca ok. Interwał to bieg od 600 do 1600 m w aktualnym Twoim tempie biegu na 3000 do 5000 m. Skoro w tym roku przebiegłeś 10k w 57 minut, to Twoje aktualne tempa biegu na 3k i 5k wynoszą odpowiednio 5:14 i 5:28. Przerwa między interwałami (tu jest kilka szkół) powinna wynosić 50-90% czasu interwału. Jeżeli będziesz więc biegał 600 m w tempie na 3k (600 m x 5:14) to przerwy powinny wynosić od 1,5 do 3 minut.

Moim skromnym zdaniem biegasz za krótki dystans (jak na pojedynczy interwał), na zbyt dużej prędkości i na zbyt krótkiej przerwie. Ilość interwałów chyba też jest do przemyślenia.

Pozdrawiam

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 09:30
autor: Adam Klein
Czujesz sie źle, bo ten trening jest dla Ciebie bardzo mocnym beztlenowym wysiłkiem.
Absolutnie odradzam jego kontynuowanie.
Robisz nie tylko coś, co Ci nie pomaga ale nawet szkodzi.
Powinieneś się skupić na długich biegach, jeśi już mocniej to dłuższe odcinki, kilkukilometrowe, bo ich tempo będzie już musiało być we właściwej strefie wysiłku.
Oczywiście musisz robić też przebieżki - czyli krótkie żwawsze odcinki (20s ale nie na maksa).

Pawkaz - interwał może być na odcinkach od 20 m do 20 km tylko że przy 20 km odcinku to już nie ma sensu. Ty mówisz tylko o jednym wybranym typie interwału.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:01
autor: Insomiaa
To bardzo odważna opinia...

Może kwestia, że nie zaprezentowałem całego treningu? Oprócz tego jest rozgrzewka (15minut biegu), ćwiczenia, skipy. Następnie właśnie te nieszczęsne interwały.

To są treningi z trenerami. Organizowane przez WOSiR. Wydawało mi się, że oni jednak wiedzą co robią.

Ja biegam też dłuższe biegi - to nie jest cały trening.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:08
autor: Qba Krause
zgadzam się z Adamem - bezsensowny, niszczący trening.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:37
autor: saper
Moze to ma byc Danielsowski trening typu R ?

Dla 57min/10 VDOT to 35. Tempo R na 400 metrow to 2 min, czyli 5min/km. Czyli gdybys w tych 2 minutach przebiegal 400m ( a nie 430-440) to by pasowalo. Czy przypadkiem nie wypelniasz zalecen trenerow z nadmierna gorliwoscia ? :-)

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:42
autor: Qba Krause
6 x 400 R na poziomie 10k w godzinę to niepotrzebna mordęga, i moim zdaniem, co pokazuje przykład kolegi, ze względu na zmęczenie nie da się tego treningu zrobić dobrze i celowo - poprawiając ekonomikę.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:52
autor: saper
Kolega jest zmeczony bo robi to 10% szybciej niz nalezy. No i przerwy sa za krotkie ... powinny byc do pelnego odpoczynku a 1:30 to raczej za malo. A czy ma to sens na tym poziomie to nie mnie oceniac ... ale ja na tym poziomie to biegalem tylko BS + przebiezki 20-30s po ktorych czulem sie wypruty :-)

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 10:57
autor: Insomiaa
Zalecenie było aby biegać jak na 3km. Może zbyt szybko starałem się biec.

Tylko chyba jest różnica między 10% za szybko, a "Robisz nie tylko coś, co Ci nie pomaga ale nawet szkodzi."

Źle się po tych treningach czuję dlatego napisałem.
W jaki sposób mi to szkodzi?

I

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 11:07
autor: saper
Insomiaa pisze:Zalecenie było aby biegać jak na 3km.
Czyli 5:17 wg kalkulatora na tej stronie. Do 4:30 ktore biegales to dosc sporo, nie sadzisz ?

Czyli to trening I na krotkich odcinkach - pewnie z tad ta krotka przerwa - bo nie ma byc pelnego wypoczynku. Tylko wykonanie nadgorliwe i dlatego taki trudny i pewnie faktycznie niszczacy a nie budujacy :-). Szkodzi bo zajezdzasz sie bez sensu.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 11:52
autor: Insomiaa
Czyli jak by było wolniej to by było ok? I miałoby to sens?

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 12:02
autor: radslo1
Insomiaa pisze:Czyli jak by było wolniej to by było ok? I miałoby to sens?
Daniels w swojej książce opisuje, iż interwały należy biegać od pewnego poziomu sportowego, reprezentowanego przez odpowiedni poziom VDOT. Nie mam pod ręką książki ale coś mi się wydaje, że 35 to poziom, który wskazuje, jak napisał już Qba i Adam, że nie powinienes biegać interwałów w ogóle.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 13:22
autor: saper
Skoro taka tabelach Danielsa przy VDOT widnieje dla I 400m liczba 2:05 to pewnie Daniels dopuszcza bieganie tego. Tam gdzie nie jest to wskazane, tabelka jest pusta. Ale mozliwe ze w jakims innym miejscu ksiazki jest jakies inne zastrzezenie ... nie wiem.

Ja nie podjmuje sie rozstrzygnac czy bieganie interwalow jest dla ciebie dobre czy zle, ale .... zadales pytanie poniewaz byles po interwalach wyczerpany - gdybys nie byl, biegal bys dalej a nie pytal. To w jaki sposob je wykonywales bylo niszczace i dlatego tak sie czules. Teraz juz wiesz ze tempo 4:30 bylo zdecydowanie za szybkie i niezgodne z wytycznymi trenera. Sproboj wiec tak jak Ci trener zaleca w tempie ca. 05:10 - 5:15 i zobaczysz jak bedziesz na to reagowal. Jak bedzie dobrze, to pewnie lepiej posluchac trenera niz 5ciu roznych opini na forum - bo inaczej to do ladu nie dojdziesz :-)

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 14:26
autor: Adam Klein
Insomiaa pisze:To są treningi z trenerami. Organizowane przez WOSiR. Wydawało mi się, że oni jednak wiedzą co robią.
To WOSiR tylko markuje, pojęcia nie mam kto to robi ale jeśli robicie to grupowo i Ci trenerzy nie wyjaśnili Ci, że robisz sobie krzywdę to sugeruję się zastanowić nad jakąś zmianą.

Czujesz się po takich treningach wykończony bo biegasz to w tempie które byłbyś w stanie utrzymać maksymalnie przez przez mniej niż 5 minut (z moich obliczeń około 4:30). Mówię o warunkach wyścigu. Czyli biegasz z prędkością jaką na zawodach pobiegłbyś być może wyścig na 1000m. Ale robisz tak 2400m. Łącznie przebiegasz 2400m w tempie wyścigu na 1000m. To jest mega wymagający trening, o charakterystyce wysiłku zupełnie nie przystającej do tego co chcesz w swoim bieganiu poprawić.

Grupowe bieganie treningu interwałowego potrafi doprowadzić do takich absurdów właśnie jeśli trenerzy nie wytłumaczą o co tutaj chodzi (chyba, że sami nie wiedzą to pretensji nie mam ale wtedy mam do WOSiRu). Grupa się nakręca, wydaje się, że trzeba biec tak jak Ci najszybsi, jeśli trener nie monitoruje tego bardzo uważnie to tak się to kończy.

Re: Interwały, a samopoczucie

: 08 lis 2013, 15:02
autor: Insomiaa
Adam Klein - dzięki za uwagi. Myślę, że możesz mieć rację. Na pewno sam bym takiego treningu sobie nie zrobił (grupa, stadion działają na ambicje. To, że nie był to mój pierwszy trening z tego cyklu to też dodało pewności). Dodatkowo na pewno też była mowa o biegu jak na 3 kilometry więc też mój błąd. Trenerzy też sami się prezentują jako autorytety...

Mam nadzieję, że do poniedziałku (mam bieg na 10km) mi się poprawi bo teraz na prawdę nawet teraz gorzej się czuję.