Strona 1 z 3
Crossfit
: 18 wrz 2013, 15:05
autor: rosomak
W ramach nadrabiania zaległości natrafiłem na
kilka uwag związanych z crossfitem. Może kogoś zaciekawią.
pozdro
a
Re: Crossfit
: 18 wrz 2013, 15:48
autor: Nikki.Sixx
Jak crossfit to od razu wszystkie części Rambo stają mi przed oczami :D
Re: Crossfit
: 18 wrz 2013, 17:05
autor: kale
No właśnie, warto dołożyć przez zimę jakieś zajęcia crossfit'u jako ćwiczenia ogólnorozwojowe??
Re: Crossfit
: 18 wrz 2013, 23:08
autor: leandros
A co powiecie na zamianę siłowni na crossfit?
Albo z 2 dni na siłowni zrobić jeden, a następny przeznaczyć na crossfit?
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 08:11
autor: Eddie
Na crossfit mocno trzeba uważać, świetna sprawa ale też łatwo o kontuzje

Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 09:06
autor: apaczo
leandros pisze:A co powiecie na zamianę siłowni na crossfit?
Albo z 2 dni na siłowni zrobić jeden, a następny przeznaczyć na crossfit?
Crossfit uprawiam od 3 lat. Świetna sprawa.
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 09:22
autor: rosomak
I weź tu wrzucaj na forum linki prowadzące do ciekawych (wedle subiektywnej oceny) tematów mogące być zaczynem dyskusji
Magness uważa, że crossfit jest przeszło pięćdziesiąt lat do tyłu za bieganiem (na końcu
tego tekstu można o tym przeczytać).
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 09:41
autor: Mortimer
rosomak pisze:I weź tu wrzucaj na forum linki prowadzące do ciekawych (wedle subiektywnej oceny) tematów mogące być zaczynem dyskusji
Magness uważa, że crossfit jest przeszło pięćdziesiąt lat do tyłu za bieganiem (na końcu
tego tekstu można o tym przeczytać).
Hehe, faktycznie wychodzi na to, że linkując tekst niezbyt pochlebnie się o crossficie wypowiadający, niechcący zachęciłeś przynajmniej jedną osobę do jego uprawiania ;-P
No cóż, można podczas sesji crossfitu "wypluć płuca" i paść na twarz z wysiłku, co stwarza pozory efektywnego treningu, stąd (szczere zapewne) poczucie u wielu ćwiczących, że jest to super formna aktywności, nawet jeśli rzeczywiste korzyści z jej uprawiania są dość iluzoryczne. No ale nie od dziś wiadomo, że "Czucie i wiara silniej mówi do mnie / Niż mędrca szkiełko i oko"

Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 10:06
autor: rosomak
Mortimer pisze:
Hehe, faktycznie wychodzi na to, że linkując tekst niezbyt pochlebnie się o crossficie wypowiadający, niechcący zachęciłeś przynajmniej jedną osobę do jego uprawiania ;-P
No cóż, można podczas sesji crossfitu "wypluć płuca" i paść na twarz z wysiłku, co stwarza pozory efektywnego treningu, stąd (szczere zapewne) poczucie u wielu ćwiczących, że jest to super formna aktywności, nawet jeśli rzeczywiste korzyści z jej uprawiania są dość iluzoryczne. No ale nie od dziś wiadomo, że "Czucie i wiara silniej mówi do mnie / Niż mędrca szkiełko i oko"

Wiesz, nie chodziło mi o to, by kogoś zachęcać czy zniechęcać, raczej do pokazania ciekawego tekstu. Zresztą cały ten blog jest jednym z ciekawszych dostępnych i dotyczących biegania.
Oczywiście bywa i tak, że tekst w temacie, zwłaszcza jeżeli jest przedstawiony enigmatycznie, traktuje się nie jako odnośnik, ale punkt wyjścia do czegoś innego, co akurat komuś chodzi po głowie

Taki urok internetowych for
[mnie osobiście rozbawiło crossfitowe podciąganie na drążku jak je pierwszy raz zobaczyłem, przecież to pozerstwo nie podciąganie

]
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 10:51
autor: klosiu
Crossfit moim zdaniem jest znacznie bardziej funkcjonalny od siłki, więc biegaczowi przyda się o wiele bardziej. Więcej ćwiczeń wielostawowych, przy okazji poprawia mięśnie głębokie, to wszystko lepiej się przełoży na jakość biegu niż trzaskanie czwórek na siłce.
W tym roku pewnie się skuszę na crossfit, miałem iść na siłkę, ale odstręcza mnie klimat

.
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 10:55
autor: deepblue
klosiu pisze:Crossfit moim zdaniem jest znacznie bardziej funkcjonalny od siłki, więc biegaczowi przyda się o wiele bardziej. Więcej ćwiczeń wielostawowych, przy okazji poprawia mięśnie głębokie, to wszystko lepiej się przełoży na jakość biegu niż trzaskanie czwórek na siłce.
Raczej tak będzie. Jednak z tego co obserwuję to jednocześnie crossfit będzie dużo bardziej kontuzjogenny :/
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 11:00
autor: Adam Klein
Ale co to jest dla was crossfit? Zestaw pewnych cwiczen czy sposob organizacji treningu (czyli mocny zapierdziel w ciagu kilku minut).
Bo dla mnie to zestaw przemyślanych ćwiczeń wydaje sie duzo bardziej celowy. Jakie ćwiczenia crossfit maja byc niby tak dobre dla biegacza? Podajcie przykład.
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 11:13
autor: Mortimer
klosiu pisze:Crossfit moim zdaniem jest znacznie bardziej funkcjonalny od siłki, więc biegaczowi przyda się o wiele bardziej. Więcej ćwiczeń wielostawowych, przy okazji poprawia mięśnie głębokie, to wszystko lepiej się przełoży na jakość biegu niż trzaskanie czwórek na siłce.
W tym roku pewnie się skuszę na crossfit, miałem iść na siłkę, ale odstręcza mnie klimat

.
To kwestia doboru zestawu ćwiczeń. Można ćwiczyć na maszynach, bardzo izolując poszczegolne mięśnie, można też ćwiczyć wielostawowo, na wolnych ciężarach. Siłownia to tylko miejsce, gdzie są zgromadzone rozmaite narzędzia. Jaki z nich zrobi się użytek, to już rzecz samego ćwiczącego.
A klimat, no cóż - też nie jest identyczny na każdej siłowni. Są miejsca, gdzie dominują "karki", gadające tylko o robieniu cykli na teściu, omce i metce

, walące non-stop na masę i wyglądające jak banda opryszczonych Hulków po kąpieli w wybielaczu. Są też takie, gdzie ćwiczą normalni Kowalscy.
BTW Zamiast crossfitu lepiej chyba (a na pewno bezpieczniej) zainteresować się (jeśli ktoś ma takie zajęcia w swojej okolicy) jogą, zwłaszcza (jeśli komuś potrzebne jest poczucie "mocy" treningu) - asztangą. Ale nawet na hatha-jodze, przy odpowiednim poziomie zaawansowania i wymagającym nauczycielu, można tak dostać w d..., że z półtoragodzinnych zajęć wychodzi się na miękkich nogach. Przepraktykowane

Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 11:17
autor: klosiu
Adam, ogólnie, jeśli ktoś tylko biega, to ma silne tylko nogi, i to nierównomiernie, i nic więcej. Dla kogoś takiego korzystne będą nawet te crossfitowe pompki z podskokiem i klaśnięciem nad głową, jako bardziej wszechstronnie rozwijające siłę

.
Inna sprawa, że wielostawowe ćwiczenia specjalnie dla biegacza czy kolarza (plus ćwiczenia stabilności ogólnej) mogą być skuteczniejsze, z tym że na przykład mnie ciężko je zrobić, są po prostu dla mnie ekstremalnie nudne

.
Mortimer, całkiem możliwe, też nigdy na siłce nie robię izolowania, bo to jest kompletnie niefunkcjonalne. Raczej siłownię traktuję jako jeden ze środków budowania formy na lato i zastanawiam się właśnie czy crossfit ze swoją intensywnością nie byłby lepszy dwa razy w tygodniu. Wiadomo, że intensywniejsze ćwiczenia bardziej męczą, ale też są skuteczniejsze.
Re: Crossfit
: 19 wrz 2013, 11:40
autor: Mortimer
klosiu pisze:Wiadomo, że intensywniejsze ćwiczenia bardziej męczą, ale też są skuteczniejsze.
Na tyle, na ile zrozumiałem wpis podlinkowany przez Rosomaka, jego autor kwestionuje właśnie skuteczność ćwiczeń crossfit z punktu widzenia biegacza. Są one męczące, ale z tego zmęczenia relatywnie niewiele wypływa biegowych pozytywów.
Dopuszczam jednak, że coś mi się pozajączkowało. Od ostatniego egzaminu z angielskiego minęła mi już dekada, a że na co dzień nie korzystam z mowy Szekspira, to i sporo mi mogło wyerodować.