Strona 1 z 1

Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 12:32
autor: tomasir
Witajcie

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że w czasie szybkich biegów (szczególnie tych na "maksa") zbyt mocno spinam się, a to powoduje nieco gorsze wyniki jak i późniejsze bóle, głównie łydek. Oto przykład z ostatniego biegu:

Obrazek

Patrząc na zdjęcie mam wrażenie, że łydka jest potężnie napięta.

W związku z tym szukam jakiś ćwiczeń, które pomogłyby mi się rozluźniać. Jedyne co mi do głowy przychodzi to skakanka, ale przypuszczam, iż jest wiele, wiele innych.

Dzięki z góry za pomoc
tomasir

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 16:19
autor: maly89
Wydaje mi się, że ból mięśni (w tym łydek) to normalna rzecz po mocnym treningu bądź zawodach. Większa intensywność biegu, większy wysiłek i większe obciążenie dla owych mięśni. Często też dochodzi też zmiana obuwia na dynamiczniejsze i pozbawione większej ilości amortyzacji.
Niemniej rozciąganie po biegu uważam za sprawę tak samo ważną jak sam bieg. Jeżeli zaś chodzi o dobór ćwiczeń to naprawdę w portalu jest tego cała masa. Wystarczy poszukać :)

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 16:54
autor: Krzychu N
Dodatkowo proponuję przed zawodami lub mocnym biegiem trochę potruchtać, rozgrzewka i lekkie zozciąganie.

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 18:38
autor: Bylon
Przed biegiem się nie rozciągamy statycznie, bo osłabiasz mięśnie i komunikację mózg-mięśnie (trwa ona dłużej).
Jak najbardziej można się porozciągać dynamicznie.

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 18:56
autor: Rolli
Bylon pisze:Przed biegiem się nie rozciągamy statycznie, bo osłabiasz mięśnie i komunikację mózg-mięśnie (trwa ona dłużej).
Jak najbardziej można się porozciągać dynamicznie.
Bylon, my chyba nigdy nie wybijemy ludziom ten mit z glowy, ze przed zawodami i akcentem powinno sie rozciagac.

Rozciaganie tylko dynamiczne! Zeby nie zmniejszyc napiecia muskulatury. Rozciaganie statyczne po biegu luznym. Nawet nie po akcencie i zawodach, bo miesnie so lekko zranione i potrzebuja najpierw regeneracji.

Rolli

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 19:34
autor: Bylon
Rolli pisze: Bylon, my chyba nigdy nie wybijemy ludziom ten mit z glowy, ze przed zawodami i akcentem powinno sie rozciagac.

Rozciaganie tylko dynamiczne! Zeby nie zmniejszyc napiecia muskulatury. Rozciaganie statyczne po biegu luznym. Nawet nie po akcencie i zawodach, bo miesnie so lekko zranione i potrzebuja najpierw regeneracji.

Rolli
Też tak sądzę, ale i tak będę próbować.
Natomiast co do braku rozciągania po akcencie i zawodach to się nie zgadzam. Uważam, że po każdym biegu można się śmiało rozciągać, a po lekkim biegu - TRZEBA. Z tym, iż należy dostosować intensywność rozciągania do intensywności biegu w sposób odwrotnie proporcjonalny - tzn. im lżejszy bieg, tym mocniej możemy się rozciągać, a im cięższy bieg, tym powinniśmy robić to słabiej. Dlatego po zawodach z reguły stosuję tylko bardzo krótkie powtórzenia, które jednak są zbawieniem, np. dla skrajnie napiętych łydek.
Oczywiście zasada ta nie tyczy się przypadków skrajnych, tj. nie namawiam do rozciągania się po maratonie czy mocnym półmaratonie - w takich wypadkach uszkodzenia są tak znaczne, że nas to rozciąganie nie zbawi, a zaszkodzi.
Tak naprawdę, najlepsze rozciąganie to to po biegu luźnym - tak jak wspomniał Rolli - bo mięśnie są świetnie rozgrzane (długi okres biegu - dobra podatność na rozciąganie) i lekko spięte (mamy co rozciągać - rozciąganie ma sens), a przy tym tylko lekko mikrouszkodzone, więc rozciąganie im nie zaszkodzi.

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 20:08
autor: tomasir
chyba Panowie się nie zrozumielismy - kwestie rozciągania, rozbiegania, itp - mam jak najbardziej opanowane. Mi zależy na ćwiczeniach które nadadza luz samemu biegowi i sprawią, że po prostu bieg będzie bardziej spokojny i naturalny, nawet przy większym obciążeniu.

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 21:57
autor: yacool
Dużo oczekujesz od ludzi na forum. Za dużo. Kwestię luzu podczas biegu ma opanowane kilku ludzi na świecie. Tak się składa, że stanowią czołówkę światową. Jest to fascynujące zagadnienie i stanowi źródło inspiracji, bo nie istnieje nic trudniejszego w bieganiu, jak praca nad luzem. No może jeszcze zgrywanie danych z zegarka i śledzenie innych na wirtualu jest trudniejsze, ale poza tym nic.

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 22:31
autor: jb212
Luzu w bieganiu można się jak najbardziej nauczyć, ale wymaga to dużo czasu i efekty nie przyjdą szybko...Wystarczy wplatać biegi "komfortowo szybkie" (nieudolne tłumaczenie "comfortably fast" albo inaczej-steady state). Tempo jest wolniejsze niż progowe Daniels`a i prawdopodobnie (bo u większości ludzi i w zależności od samopoczucia) wypada gdzieś w okolicach tempa maratońskiego. Tak czy siak najlepiej to biegać "na czuja" zgodnie z maksymą Lydiarda "train don`t strain" :)

Re: Luz w trakcie biegu

: 17 wrz 2013, 23:02
autor: Adrian26
To zdjęcie nie pokazuje idealnie momentu lądowania, ale wydaje mi się, że Twoja noga jest troche za bardzo wysunięta do przodu. Może to warto byłoby poćwiczyć, nieco się pochylić do przodu, a stopę starać się ustawiać bardziej pod środkiem ciężkości :usmiech:
Zgadzam się z Yacoolem, że wypracowanie takiego luzu to nie jest łatwa sprawa. Większość z nas zaczęła swoją przygodę z bieganiem pewnie będąc już na tej dorosłej ścieżce życia, a kto wie ile dałoby się wypracować zwracając uwagę na takie elementy od małego :oczko:

Re: Luz w trakcie biegu

: 18 wrz 2013, 06:34
autor: maly89
Adrian26 pisze:To zdjęcie nie pokazuje idealnie momentu lądowania, ale wydaje mi się, że Twoja noga jest troche za bardzo wysunięta do przodu. Może to warto byłoby poćwiczyć, nieco się pochylić do przodu, a stopę starać się ustawiać bardziej pod środkiem ciężkości :usmiech:
Naprawdę myślicie, że ma sens takie zastanawianie się w locie jak ustawić stopę - czy może nieco wygiąć ją w lewo, a może w prawo, a może bardziej do przodu, może skrócić? A może należy przesunąć stopę tak, ażeby kąt pomiędzy podłożem, a nogą miał XYZ stopni?

Nie za dużo tej matematyki w, bądź co bądź przez wielu uważanej za najprostszą, formie ruchu? :)

Re: Luz w trakcie biegu

: 18 wrz 2013, 07:31
autor: tomasir
yacool pisze:Dużo oczekujesz od ludzi na forum. Za dużo. Kwestię luzu podczas biegu ma opanowane kilku ludzi na świecie. Tak się składa, że stanowią czołówkę światową. Jest to fascynujące zagadnienie i stanowi źródło inspiracji, bo nie istnieje nic trudniejszego w bieganiu, jak praca nad luzem.
A jest coś co sprawia, że można choć malutkimi kroczkami zbliżać się do doskonałości? Tak jak sobie przemyślałem temat - to wyszło mi, że dołożenie zabaw biegowych powinno okazać się skuteczne. Do tego większe urozmaicanie treningów (nie czyniąc ich bardziej obciążonymi) - też powinno przynieść pożądany efekt.

Re: Luz w trakcie biegu

: 18 wrz 2013, 08:55
autor: Rolli
maly89 pisze:
Adrian26 pisze:To zdjęcie nie pokazuje idealnie momentu lądowania, ale wydaje mi się, że Twoja noga jest troche za bardzo wysunięta do przodu. Może to warto byłoby poćwiczyć, nieco się pochylić do przodu, a stopę starać się ustawiać bardziej pod środkiem ciężkości :usmiech:
Naprawdę myślicie, że ma sens takie zastanawianie się w locie jak ustawić stopę - czy może nieco wygiąć ją w lewo, a może w prawo, a może bardziej do przodu, może skrócić? A może należy przesunąć stopę tak, ażeby kąt pomiędzy podłożem, a nogą miał XYZ stopni?

Nie za dużo tej matematyki w, bądź co bądź przez wielu uważanej za najprostszą, formie ruchu? :)
Jak najbardziej. Trening to nauka biegania.

Re: Luz w trakcie biegu

: 18 wrz 2013, 10:54
autor: bjj
Prisciah Jeptoo raczej techniką się nie przejmuje co nie przeszkadza jej wygrywać. Chyba uważa ,że podstawa to pełen luz

Re: Luz w trakcie biegu

: 18 wrz 2013, 14:53
autor: Adrian26
maly89 pisze:
Naprawdę myślicie, że ma sens takie zastanawianie się w locie jak ustawić stopę - czy może nieco wygiąć ją w lewo, a może w prawo, a może bardziej do przodu, może skrócić? A może należy przesunąć stopę tak, ażeby kąt pomiędzy podłożem, a nogą miał XYZ stopni?

Nie za dużo tej matematyki w, bądź co bądź przez wielu uważanej za najprostszą, formie ruchu? :)
Moim zdaniem ma sens, nie tylko pozwala nam to biegać ekonomiczniej, ale też chroni przed kontuzjami wynikającymi z niepoprawnej techniki :oczko:
Trudno to oczywiście cały czas kontrolować, ale od czego są wolne wybiegania, jeśli nie od pracy nad sylwetką :oczko: