Strona 1 z 1
polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 08:40
autor: Maurice
Część z Was biega wg polskiej szkoły, jaką macie relację między tempem na II zakresie, a tempem maratońskim?
Co dokładnie rozumiecie przez zakres? Ktoś mógłby dodatkowo przywołać naukowe opracowania na ten temat?
u mnie jesienią TM było 10s szybsze od BC2 (dla odcinka 10km), a rozumiem przez niego bieg w którym średni puls nie przekracza 80% HRmax, a zakwaszenie po biegu jest niższe od 3,5mmol/l
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 09:19
autor: mar_jas
A ile osób na forum, oprócz Ciebie, jest naprawdę dobrze wytrenowanych? bo tylko u takich osób są zachowane prawidłowe proporcje pomiędzy poszczególnymi strefami......Wydaje mi się ze masz prawidłowy rozdzial między II zakresem a TM....chociaż mam jedną wątpliwość...pooprawcie jeśli się mylę....10km w II zakresie jest wtedy prawidłowe kiedy na koniec treningu osiągasz górną granicę tego II zakresu, a nie srednia nie przekracza 80% ....
EDIT: tak rzuciłem okiem na na kalkulator...10 sek to prawidłowa różnica pomiędzy górną granicą II zakresu a TM

Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 09:28
autor: Adam Klein
Maurice, to wg mnie zależy od definicji WB2. Rozumiem, że pytasz się jak się ma tempo maratońskie do tempa na 80% Hrmax.
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 09:40
autor: Maurice
mar_jas, podejrzewam że znaczna ilość osób ma dłuższy staż biegowy niż mój 3-letni
końcowe często mi przekracza to 80%, niestety
nie Adam, nie pytam o 80% tylko BC2 (bieganego przez Was) <-->TM
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 09:48
autor: mar_jas
Sam staz to nie wszystko, trzeba jeszcze trenować...powinienem inaczej zapytac..ile osób biega maraton w tempie kalkulatorowego TM ? ..myśle że jednak zdecydowana większość biega na granicy I i II zakresu albo w II zakresie
Mam nadzieję ze np Gife napisze jak to u niego wygląda bo temat jest ciekawy, może ktoś trenujący z planów amerykańskich poda swoje TM i puls?
Skarżyński wyraźnie pisze że BC2 powinien się skończyć w momencie przekroczenia górnej granicy II zakresu....przekraczasz zakres a nie zrobiłeś planowego kilometrażu? trening spalony, następnym razem zaczynasz wolniej..i tak do skutku.....
Mam nadzieję ze będe kiedyś w stanie pobiec maraton tempem na granicy II i III zakresu, bo do tego jest potrzebny nie tylko staż biegowy ale i porządny, mądry trening

Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 13:46
autor: kulawy pies
poproś ładnie yacoola o ponowne podlinkowanie wykresów,
o, stąd - to powinno rozwiać wszystkie twoje wątpliwości.
nie chodzi o żadne "niestety"
Maurice pisze:końcowe często mi przekracza to 80%, niestety
- tylko o to, że średnie tętno, jakie wytrenowany organizm jest w stanie utrzymać przez dwie godziny z mały haczykiem jest wyższe od tego, jakie inny wytrenowany organizm jest w stanie utrzymać przez cztery...
- min. dlatego WB2 jako uniwersalny bodziec do maratonu jest trochę słabe.
zdrówko
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 12 cze 2013, 17:06
autor: Gife
Moim zdaniem, trzymanie się TERMINÓW nazw bez pulsometru i zakwaszania jest na wyrost.
Ja widze po sobie, że w treningu do zawodów docelowych (na konkretny dzień) forma ma być budowana więc róznice temp i tętna będą na początku planu jak i jego końcu różne. Trening TM ma nauczyć NAS utrzymania tempa i tętna na maraton. Uczy od początku planu, do jego końca, rytmu, kadencji, oddechu itd. Z początkiem planu zwykle jest trudno bo nic z wymienionych wcześniej czynników nie działa, jak trzeba. Są treningi udane i nieudane, ale każdy z Nas będzie na tej podstawie, w maratonie wiedział, co będzie się działo z jego organizmem.
BC2 to u mnie po prostu bieg ciągły w okreslonym tempie i zakresie tętna. (JA tutaj nie patrzę na tętno, tylko tempo (różnice do 5 sek/km) i samopoczucie). Im lepsze, tym lepiej. Czujesz, że trening skutkuje i idzie ku lepszemu. Jeśli się to zgra z innymi treningami w planie to psycha nie siada i motywuje.
Różnica taka, że TM to cały plan pod jedno tempo i zakres tętna musi być dowolny bo musisz wiedzieć, kiedy powiedzieć pass na maratonie czy treningu, a w BC2 masz trening, który ma się zamknąć (w całości w 80%). Dyspozycja dnia i czas treningu pewnie robi swoje i będzie się to różniło. Moim zdaniem kiepskie do treningu maratońskiego bo nie przekonasz się, kiedy organizm ma słabszą chwilę, a kiedy faktycznie stajesz, dopóki nie staniesz (a to już inny zakres tętna).
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 19 cze 2013, 23:10
autor: adam1adam
Chcesz dokladnie widziec , gdzie masz swoj zakres zrob test - po co dyskutowac:
Nie masz forsy biegaj BNP wyjdzie na to samo.
Chyba cos juz wypocilem o BC2 (wg. Canowy Danielsa itp )
Ale funkca " szukaj" w tym portalu jest beznadziejna- sam tago chyba bym nie znalazl.
Re: polskie BC2, a tempo maratońskie
: 20 cze 2013, 08:40
autor: Maurice
wiem, gdzie mam dzisiaj swój zakres
badania wyd. zrobiłem
tematem wątku jest chyba co innego
raz jeszcze dzięki yacool za odświeżenie wykresów
pzdr