Strona 1 z 1

Doprowadzenie biegania do normy

: 17 maja 2013, 00:49
autor: ficek007
Witam,

Nazywam sie Tomek. Mam 20 lat a co do biegania to jest to dluga historia niestety dziurowata... Strasznie nieregularnie wychodze na treningi i chce to wreszcie usystematyzowac. Tylko nie wiem za jaki plan sie zabrac. Chcialbym przebiec maraton albo na jesien albo na wiosne przyszlego roku. Moje zyciowki to 5k: 20:53 10k: 45:08 ( dawno nie bieglem tego dystansu). Moje najdluzsze wybieganie w zyciu ( ok 3 tygodni temu) to 19km. Chce duzo biegac bo teraz mam duzo wolnego bo pierwszy rok studiow dzis wlasnie sie skonczyl :) . Ale nie chce przedobrzyc i wyladowac z kontuzja przez bieganie z zbyt duzym obciazeniem. Tak wlasnie mialem w listopadzie i skonczylem z shin splints..niefajnie bylo.

Wiec poradzicie mi jakis plan ktory bedzie pasowal do mnie? Dzieki z wyprzedzeniem

Re: Doprowadzenie biegania do normy

: 17 maja 2013, 01:02
autor: Buniek
a ile biegałeś ostatnio? ile tygodniowo?

Jeżeli chcesz przebiec maraton, to lepeij na wiosnę. Proponuję żebyś przez najbliższe ok. 20 tygodnie przygotował się porządnie do jakiegoś półmaratonu (np. Szamotuły 6 października, bardzo fajny bieg). Potem możesz odpcząć od biegania (całkowicie lub bardzo ograniczając ilość trenngów i kilometrów) przez 2-3 tygodnie i zabarać się za plan pod maraton 24 tygdonie(już sobie wtedy zdecydujesz jaki), wyjdzie akurat koniec kwietnia, więc w będziesz maił w czym wybierać jeżeli chodzi o maratony.

Re: Doprowadzenie biegania do normy

: 17 maja 2013, 01:16
autor: ficek007
Pewnie wyjdzie z 20km tygodniowo bo egzaminy byly. Wczesniej bywalo i 40km ale jak mowie troche nieregularnie.

Re: Doprowadzenie biegania do normy

: 17 maja 2013, 10:23
autor: Buniek
Może być na przykład ten plan. Mógłbyś na początek każdy z pierwszych 5 tygodni planu wykonac po dwa razy. Żeby dobrze i bezpiecznie się wdrożyć i akurat minełoby te 20 tygodni do półmaratonu. Wrtedy jak już sam trochę potrenujesz to będziesz lepiej wiedizął czego oczekiwać od planu pod maraton i sam sobie coś wybierzesz.