Strona 1 z 1

Re: krowie uda - pomocy...

: 15 maja 2013, 16:18
autor: Adrian26
E tam od razu się wieszać :oczko: Ja mam podobnie, góra chudziutka, nogi jak na pozostałą część sylwetki dość masywne - zaakceptuj sytuację i ciesz się, że możesz w ogóle biegać, chodzić itp - niektórzy nawet tego nie mogą :usmiech:

Re: krowie uda - pomocy...

: 15 maja 2013, 16:33
autor: dezo66
kolarze a zwłaszcza sprinterzy maja mocne uda a reszta chodziny - moze Twoja zyciową drogą jest kolarstwo szosowe albo torowe ?
Oczywiscie biegac mozesz a zeby spalic to trzeba mase wybieganych km-ów

Re: krowie uda - pomocy...

: 15 maja 2013, 16:44
autor: Kwiat
Cóż, ja od zawsze mam masywne uda, mimo że w rodzinie raczej brak moich odpowiedników. To z jednej strony wpływało kiedyś na moją szybkość, a przede wszystkim - jak wierzę - na znacznie większą niż u reszty rówieśników siłę strzału (grałem w piłkę). Minusem takich rozbudowanych ud jest fakt, że obecnie z bagażem kilku zbędnych kilogramów zdarzają się w czasie biegu odparzenia ich wewnętrznych stron, choć od kilku treningów zacząłem przed biegiem smarować te miejsca kremem i problem zniknął.

Re: krowie uda - pomocy...

: 15 maja 2013, 18:17
autor: dezo66
ale nie chodzi mi o staz od kiedy biegasz - tylko zebys biegał na 1 treningu duzo km - powinienes tak z 20km biegac ewentualnie 2 godz - i nie wiem czy sie do czegos specjalnie szykujesz ale im wiecej bedziesz biegał 20km lub 2 godziny lub oczywiscie wiecej tym bedzie lepiej :)

Re: krowie uda - pomocy...

: 16 maja 2013, 09:36
autor: dezo66
ja tez sredniak ale pare razy musiałem pobiec rozbieganie 20km - po 15km ma sie juz dosyc a tu trzeba sie wybiegac :D

Re: krowie uda - pomocy...

: 16 maja 2013, 14:53
autor: gocu
Wy naprawdę się nawzajem rozumiecie? Dla mnie to jakiś pokaleczony słowotok :/

Re: krowie uda - pomocy...

: 16 maja 2013, 14:55
autor: dezo66
gocu pisze:Wy naprawdę się nawzajem rozumiecie? Dla mnie to jakiś pokaleczony słowotok :/
jakby nie rozumiał to by sie dopytał - kwestia wprawy

Re: krowie uda - pomocy...

: 18 maja 2013, 01:02
autor: PawelS
Obserwowałem ten wątek z ciekawości, ale zdecydowałem się dodać swoje trzy grosze, bo obawiam się, że dyskusja nie idzie w dobrą stronę :ojnie: Po pierwsze, czy masywne uda wynikają z nadmiaru tkanki tłuszczowej, czy z solidnej muskulatury?
Jeśli to pierwsze, to dłuższe treningi mogą cokolwiek pomóc, ale nie koniecznie. Dość łatwo jest zmniejszyć ilość tkanki tłuszczowej, jeśli jest równomiernie rozłożona. Zmniejszenie jej ilości w wybranym miejscu jest znacznie trudniejsze i nie zawsze skuteczne.
Jeśli to drugie, to długość treningu raczej nic nie zmieni. Takim Cię natura stworzyła. Jedyne co bym w takiej sytuacji poradził, to zastanowić się, jak ten dar najlepiej wykorzystać. Może nie biegi długodystansowe tylko sprinty? Ewentualnie całkiem inna dyscyplina sportu, w której takie uda są dodatkowym plusem, np. wspomniane kolarstwo? A poza tym nie każdy musi wyglądać jak Apollo, często bardziej liczy się to, co w głowie i w sercu. Ja bym się nie załamywał :taktak: Zresztą zawsze możesz na siłowni i "dobudować" górę.

Re: krowie uda - pomocy...

: 21 maja 2013, 07:27
autor: adam1adam
Grube uda -to chyba problem kobiet.
Slynne "gruszka, czy jablko"- wszystko gennetyka.
Grube uda (gruszka) to wlasnie miejsce , gdzie najpierw odklada sie tluszcz,
a najpozniej schodzi. Czyli jak zaczniesz biegac to najpierw schudnie ci
gora , a dopiero pozniej uda, po.
Mowi sie tluszcz, ale w rzeczywistosci odladaja sie przeciez trojglcerydy, ktore
niekoniecznie pochodza z tluszczu (tego co jemy).
Kiedys ogladalem program o grubasie 270kg , ktory chcial schudnac i jadl tylko
1 bulke biala dziennie no i pil wode(najprawdopodobniej) no ale mimo takich
wyrzeczen tyl z predkoscia kilku kg/na miesiac.
Czyli zkonczmy z mitem "tlustego jedzenia " , a wprowadzmy bardziej prawdopodobny
mit "niiezdrowego- bylejakiego jedzenia".
P nie dziw sie jak ci ktos powie "ty grucho"- powodzenia!