Strona 1 z 1

Poranny trening na czczo

: 11 maja 2013, 22:53
autor: Pioo
Witam,

Jestem tu nowy i tym samym chciałbym się z Wami serdecznie przywitać :).

Wracając do tematu biegania na czczo. Biegam trzy razy w tygodniu po 60 min, tygodniowo ok 25km - zawsze bez pierwszego posiłku, ale zawsze po kawie z mlekiem i cukrem. Po powrocie solidna owsianka z bakaliami, miodem i żurawiną.

Czy nie obciążam swojego organizmu przesadnie? Dodam że nie mam postury biegacza, 182cm/ 84,5kg na czczo - mam co spalać.

I czy bieganie po kawie z cukrem i odrbiną mleka można nazwać bieganiem na czczo?

Odp: Poranny trening na czczo

: 11 maja 2013, 23:02
autor: bozo
Dołączę się do pytania.
Właśnie zaczynam przygodę z bieganiem i tez biegam rano na czczo (chyba bo wypijam tylko 30g WPC).

Mam 190cm i 100kg. Nie chce schudnąć.

Po bieganiu płatki + bakalie jak kolega wyżej.

Wszystko ok?
Może dodać jakiegoś banana lub Carbo?

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 00:05
autor: Adrian26
Panowie, Wy dopiero zaczynacie przygodę z bieganiem, więc nie robicie nie wiadomo jak wyczerpujących treningów, żeby też nie wiadomo co trzeba było zjeść przed biegiem :oczko:
Oczywiście można zjeść coś lekkiego, choćby banana, ale to już wedle uznania :usmiech:

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 00:09
autor: klosiu
Pioo --> Na czczo to na czczo. Kawa z cukrem to już całkiem niemało węgli jak się słodzi dużo. Walniesz 5 łyżeczek (widywałem takich co tyle słodzą) i masz tyle cukru co w jednym sporym bananie, a biegając po bananie nie powiesz chyba że biegasz na czczo. Ale jeżeli obciążasz organizm, to najwyżej nadmiarem jedzenia - jeśli biegasz wolno, a owsianki jest sporo.
bozo --> a po co ci dodatkowe cukry, żeby się zalać? :)
Jeśli dobrze ci się biega bez węgli to nie ma co się niepotrzebnie ładować.

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 09:04
autor: Bylon
Bozo - 100 kg i 190 cm, nie chcesz schudnąć? Siłownia, tak?
W takiej sytuacji, przy biegach godzinnych, lepiej coś lekkiego przed biegiem przekąsić. O ile godzina w ciągu dnia nie powinna powodować żadnego spalania mięśni, to godzina na czczo - już może. Nie demonizujmy biegania "na głodnego", ale też pamiętajmy, że rządzi się ono swoimi prawami.

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 10:10
autor: klosiu
Bylon, ale on "przekąsza" - 30g białka ;).

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 12:49
autor: Bylon
Ojć, nie zauważyłem. xD Dzięki, Klosiu.
W takim razie to kompletnie nie ma sensu, bo prawdopodobnie Twój organizm używa tego białka jako materiału energetycznego. Weź zjedz coś normalnego, bo deaminacja nie jest zjawiskiem porządanym, a organizm nie powinien się uczyć wykorzystywania białka jako źródła energii. Przed biegiem banan albo dwa, troszkę węgli złożonych i DO TEGO białko, a nie białko jako podstawa - przy tak dużej masie mięśniowej trzeba uważać, żeby nie była spalana ale nie oznacza to konieczności jedzenia tak dużo samego białka "na dzień dobry".
No i pamiętaj, żeby typowy trening nie trwał dłużej niż 60 minut.

Odp: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 14:17
autor: bozo
Tak, te 100kg to efekty siłowni i dobrej diety.

Biegam na czczo, ponieważ rano mam mało czasu, a po sporej owsiance i następnie bieganiu mam problemy żołądkowe ;).

WPC rano to mój standard, nawet jak nie biegałem.
Na razie biegam 30min bo jednak po siłowni to kondycji nie mam :(
Na te 30min energii mi nie brakuje i myślę że katabolizm jest blokowany przez WPC które spożywam przed snem i o przebudzeniu.

Mogę spróbować zjeść banana, mam nadzieje ze problemów żołądkowych nie będzie ;)

Dzięki za porady

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 16:02
autor: Skoor
Hmmm, powiedzcie mi jak biegac na czczo prawidlowo zeby nie zrobic sobie krzywdy... Dopiero zaczynam biegac wiec moje treningi nie beda dluzsze niz 30min + rozgrzewka i cwiczenia po biegu. Glowna motywacja do biegania nie jest wprawdze straszna chcec odchudzania, ale cos chcialbym przy okazji zrzucic. Waze teraz kolo 85 kilo i mam 184cm wzrostu, kiedys wazylem 72kg, ale teraz zadowolilbym sie 75 ;-)

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 16:13
autor: Antaro
Dla wszystkich odchudzających sie bieganie na czaczo z rana to dobry pomysł generalnie. Na mnie to działało. Na głodniaka na siłownię, kardio 20-30 minut i trening siłowy. Wszystko zamykało się w maksymalnie 90 minutach 6:30 - 8:00

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 16:16
autor: Skoor
Tyle czasu niestety nie mam, pracuje w zasadzie od 8 (z domu wychodze gdzies o 7:30) do 8 wiec na tygodniu w domu tylko nocuje pozostaje mi tylko bieg + cwiczenia od 5 do 6 rano :bum:

Re: Odp: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 18:36
autor: wigi
bozo pisze: Właśnie zaczynam przygodę z bieganiem i tez biegam rano na czczo (chyba bo wypijam tylko 30g WPC).
Co to jest WPC? Znam tylko filtry WPC (Water Proof Coating), ale te nakręca się na obiektyw. :oczko:

Re: Poranny trening na czczo

: 12 maja 2013, 18:40
autor: Skoor
Wujaszek guglaszek prawde Ci powie:

http://testosterone.pl/odzywki-bialkowe ... a-serwatki