Strona 1 z 1

BIEGANIE + EKSPANDER

: 09 maja 2013, 13:24
autor: Salvator7k
Witam. Od około 2tyg. biegam po 30 minut dziennie (plan ułożony według www. biegaj40minut . pl tydzień7). Przedtem ćwiczyłem na ekspanderze (sprężynowym) ćwiczenia na każde partie ciała. Po około 4 tyg. ćwiczenia na ekspanderze widać było lekkie efekty.
Teraz nasuwa mi się pytanie: Czy mogę jakoś połączyć ćwiczenia z ekspanderem z bieganie.
Wykonywałem ćwiczenia z www.youtube .com/ watch?feature= player_embedded&v =rTsnfm7f-UE (usuń spacje)
Mój plan wyglądał tak :
(12x2 każde ćwiczenie)
PON (KLATA,BARKI,TRICEPS)
ŚR (PLECY,BICEPS)
PIĄTEK (NOGI,BRZUCH)
Teraz cały czas biegam 3x w tyg. i dodatkowo 6x w tyg brzuszki.
Dodam także, że mam 17 lat 183 cm wzrostu i 85kg wagi. Poprzez bieganie chciałem zrzucić trochę tłuszczu (szczególnie z brzucha) a przez ekspander chciałem wyrzeźbić trochę mięśni, które ujawnią się po utracie zbędnego łuszczu.
Nie trzymam się żadnej diety - jem częściej a mniej, 0 słodyczy, żadnych napoi słodkich typu (Pepsi itp), częściej owoce i warzywa, dużo wody. Staram się nie jeść po 20:00.
Dodatkowo około 3-2 razy w tygodniu chodzę grać w koszykówkę.

Proszę o odpowiedzi i jakiekolwiek uwagi.

Re: BIEGANIE + EKSPANDER

: 09 maja 2013, 13:59
autor: niuniek
jeśli ci to wszystko sprawia przyjemność i czujesz się dobrze, to po prostu !@#$% pójdzie ze spaleniem tłuszczu, utrzymaj to przez 2 miesiące, a efekty beda ogromne. Pamietaj o powolnym zwiekszaniu odleglosci, szybkosci ciezarow itp itd
Pozdrowionka Niuniek

Re: BIEGANIE + EKSPANDER

: 09 maja 2013, 14:07
autor: Salvator7k
Sprawia mi to przyjemność i lubie wieczorem położyć się wymęczony spać.
Pomoże ktoś to rozplanować w tygodniu ? Co w dany dzień robić co ile przeryw żeby się nie przetrenować ?

Re: BIEGANIE + EKSPANDER

: 09 maja 2013, 20:31
autor: Salvator7k
Ma ktoś jakieś propozycje ???

Re: BIEGANIE + EKSPANDER

: 09 maja 2013, 21:07
autor: Bylon
Ekspander to naprawdę nie są specjalnie ciężkie ćwiczenia siłowe. Biegaj w dni nietreningowe i zostaw sobie co najmniej jeden dzień w tygodniu PEŁNEGO wolnego. Ot, cała filozofia.