Strona 1 z 1

Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 07 maja 2013, 17:13
autor: shaibus
Witam to jest mój pierwszy post tutaj i mam kilka pytań odnośnie treningu.
1 jaka powinna być najlepsza rozgrzewka przed bieganiem na 60 min tego jest w internecie dużo tylko pytanie które jest najlepsze rozwiązanie
2 mam 20 lat waże 110 kg i biegam z przerwami od ok marca 2012 zrzuciłem już 20kg dzięki bieganiu.Pytanie jest moje takie czy to jest prawidłowe biegać po 50-60min codziennie czy trzeba robić przerwy w dniach co dwa dni biegać czy codzienne bieganie jest dobre. Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to będe pytał ;). Mam nadzieje ze ktoś kompetentny w tej dziedzinie coś może podpowiedzieć .

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 07 maja 2013, 17:25
autor: IXOF
co zawodnik to inna rozgrzewka, tez musisz sobie nawyki wyrobić tylko przy Twojej wadze nie mozesz o tym zapominac.

Luknij kilka rozgrzewek, przypomnij sb lekcje wf, zloz wszystko w calosc i ognia :bum:

co do przerw to znowu odnosi sie do Twojej wagi. Stawy dostaja mocno po **** i ja dal bym im odpoczac minimum dwa razy w tyg bo nawet jezeli teraz tego nie czujesz, to potem nieprzyjemnosci moga wyjsc


i a pro po. Waga to tluszcz czy kolega silacz ?

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 07 maja 2013, 21:58
autor: shaibus
niestety tłuszcz 110kg wagi przy 187 cm wzrostu ale zgodzę się z tobą stawy mogą wysiadać a pływanie na basenie np raz w tygodniu 2 razy w tygodniu było by zalecane ?

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 07 maja 2013, 22:09
autor: matrix_991
Kup jakieś mega żelazka, ustal miche i do końca wakacji polecisz kolego aż miło :)

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 08 maja 2013, 00:17
autor: Buku85
Zaczynasz biegać, masz 110 kg i biegasz codziennie!? Nie trzeba być fizjologiem czy rehabilitantem, by domyślić się, że to najprostszy sposób, by złapać kontuzję lub wręcz poważniej uszkodzić aparat ruchu.

Zacznij od spokojnej diety, dużo spaceruj, wprowadzaj marszobiegi, a na regularne bieganie przyjdzie odpowiedni czas. Przy obecnej formie aktywności bliżej ci do pogorszenia, niż do poprawy sytuacji.

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 08 maja 2013, 00:23
autor: Adrian26
A ile masz wzrostu?

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 08 maja 2013, 07:42
autor: Runner11
Do biegu na 60 to starczy Ci zrobić parę skłonów ;-)

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 08 maja 2013, 14:48
autor: kateglory
shaibus pisze:Witam to jest mój pierwszy post tutaj i mam kilka pytań odnośnie treningu.
1 jaka powinna być najlepsza rozgrzewka przed bieganiem na 60 min tego jest w internecie dużo tylko pytanie które jest najlepsze rozwiązanie
2 mam 20 lat waże 110 kg i biegam z przerwami od ok marca 2012 zrzuciłem już 20kg dzięki bieganiu.Pytanie jest moje takie czy to jest prawidłowe biegać po 50-60min codziennie czy trzeba robić przerwy w dniach co dwa dni biegać czy codzienne bieganie jest dobre. Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to będe pytał ;). Mam nadzieje ze ktoś kompetentny w tej dziedzinie coś może podpowiedzieć .

1. Rozgrzewka pod bieganie to przede wszystkim rozgrzanie partii które przy bieganiu najwięcej pracują, czyli :
krążenia stawów (kostki , kolana, biodra)
wymachy nog przód, tył, bok
pajacyki,
skipy a i c (przynajmniej)
to taki mój najszybszy i najprostszy zestaw

2. Czy biegać codziennie czy nie, to już Twój wybór jeżeli nie czujesz się zmęczony to możesz i 3 razy dziennie, tylko żebyś kontuzji się nie nabawił. Najlepiej jednak mieć w tygodniu tak ze 2 dni na regenerację - jesteśmy tylko ludzmi :D

pozdr

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 09 maja 2013, 22:56
autor: shaibus
mam 187 cm wzrostu biegam już rok z przerwami narazie nie odczuwałem bólu z wyjątkiem zmęczenia .Skoro już rok biegam to nie mam większych kontuzjii to jest ok . A można w jakiś sposób zwiększyć wytrzymałość stawów chodzi mi że przy mojej wadze to jest duże obciążenie , są na to jakieś rady typu jakieś usztywniacze może odpowiednia dieta ??

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 09 maja 2013, 23:03
autor: Adrian26
Dieta jest na pewno istotna, ale raczej Cie nie uchroni przed ewentualnymi kontuzjami. Zrzuciłeś już 20 kg, jeżeli dorzucisz do tego drugie tyle, to Twoje stawy i ścięgna na pewno "odetchną" :usmiech: Na Twoim miejscu nie biegałbym jednak codziennie. Nie walczysz o mistrzostwo świata, a dla organizmu odpczynek jest też bardzo ważny.

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 10 maja 2013, 15:23
autor: Bylon
kateglory pisze: pod bieganie to przede wszystkim rozgrzanie partii które przy bieganiu najwięcej pracują, czyli :
krążenia stawów (kostki , kolana, biodra)
Jak o czymś nie masz bladego pojęcia, to byłbyś tak miły i nie pisał herezji, bo później sobie ludzie krzywdę robią.
Krążenia kolan prowadzą do rozciągnięcia więzadeł pobocznych, co skutkuje znacznym pogorszeniem stabilizacji w płaszczyźnie prawidłowego ruchu kolana. Krążenia kolan to ruch nienaturalny da tego stawu, będący niebezpiecznym. Oczywiście, poprzez to "ćwiczenie" uzyskamy "pożądaną" poprawę ćwiczonego zakresu ruchu, ale ta poprawa jest dla stawu kolanowego GROŹNA.

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 11 maja 2013, 14:06
autor: shaibus
dzięki ludzie za wypowiedzi na pewno się przydają ja było wyżej napisane zamierzam zrzucić jeszcze 20kg dojść do 90 a potem zobaczyć czy pociągnąć do 80 schudnąć i nabrać potem masy mięśniowej do 90 to sie okaże . Ja póki co zapisałem się na basen będę chodził dwa razy w tygodniu po godzince i myśle że w ten sposób jakoś chociaż delikatnie odciążę te stawy.

Jak coś jeszcze macie do tematu rozgrzewki to piszcie śmiało i tak tutaj już znalazłem kilka przydatnych informacji ;)

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 11 maja 2013, 15:34
autor: Adrian26
Bylon pisze:Krążenia kolan prowadzą do rozciągnięcia więzadeł pobocznych, co skutkuje znacznym pogorszeniem stabilizacji w płaszczyźnie prawidłowego ruchu kolana. Krążenia kolan to ruch nienaturalny da tego stawu, będący niebezpiecznym. Oczywiście, poprzez to "ćwiczenie" uzyskamy "pożądaną" poprawę ćwiczonego zakresu ruchu, ale ta poprawa jest dla stawu kolanowego GROŹNA.
Hm. W kontekście biegania to rzeczywiście krążenie kolan nie pomoże, bo to jest inny zakres ruchu, ale co w przypadku gdy źle staniesz w trakcie biegu, nienaturalnie skręcisz nogę, czy wtedy te krązenia mogą nie okazać się pomocne :usmiech: ? Zaznaczam, że jest to tylko gdybanie z mojej strony i nieśmiała hipoteza :usmiech:
Tak na marginesie to wiecie czego mi brakuje, jeżeli chodzi o literaturę biegową? Nie natknąłem się chyba nigdzie na artykuł, który podsumowywałby największe błędy popełniane przez biegaczy. Owszem, takie informacje sie pojawiają, ale nigdzie nie są one zebrane do kupy - przynajmniej ja sobie czegoś takiego nie przypominam :usmiech:

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 11 maja 2013, 16:09
autor: Bylon
Nie, poszerzony zakres ruchu w kolanie w płaszczyźnie nieprawidłowej nie pomoże w żadnej sytuacji. Łącznie ze źle stawionym krokiem. Nawet przy takim źle stawionym kroku sytuacja będzie gorsza, bo kolano będzie w stanie wykonać ruch w tej błędnej płaszczyźnie większy, niż gdyby więzadła poboczne nie były rozciągnięte - a ten zakres ruchu na boki powinien być jak najmniejszy (bliski zerowemu).
Krążenie kolan to jest ćwiczenie do tego stopnia przesiąknięte złem i okrucieństwem, że czasem zdarzają się osoby, u których wszystkie problemy ze stawem kolanowym zaczęły stopniowo zanikać, kiedy przestały wykonywać to ćwiczenie.

Co do encyklopedii błędów, to niestety należy ją raczej podciągnąć pod utopię. :) Nie sądzę, żeby było możliwe stworzenie czegoś takiego, tym bardziej, iż to, co dla większości wydaje się kompletnym kuriozum (np. bieganie w folii aluminiowej w celu szybszego chudnięcia albo inne rzeczy, których sobie nawet nie potrafię wyobrazić, a się zdarzają) dla innego będzie bardzo sensownym pomysłem. I taki błąd nie zostanie w tej "encyklopedii" uwzględniony, wszak nikt nie pomyślał, że ktokolwiek na całym świecie tak może robić.
Nie zapominajmy też o ogromnym skomplikowaniu (np. dla mnie treningi sześć razy w tygodniu mogą być +/- okej, a dla kogoś innego - śmiertelnym zagrożeniem) i różnicach sporach, które pozostają nierozstrzygnięte (np. ten nasz odwieczny na temat rozciągania przed treningiem :)).

Re: Kilka pytań do doświadoczynch ludzi

: 11 maja 2013, 21:15
autor: Adrian26
Ok :usmiech:
Bylon pisze: Nie zapominajmy też o ogromnym skomplikowaniu (np. dla mnie treningi sześć razy w tygodniu mogą być +/- okej, a dla kogoś innego - śmiertelnym zagrożeniem) i różnicach sporach, które pozostają nierozstrzygnięte (np. ten nasz odwieczny na temat rozciągania przed treningiem :)).
Żeby było jasne- ja przed jakimkolwiek rozciąganiem, nawet delikatnym, biegam przez przynajmniej 10-15 minut :oczko: