Prośba o porade - plany Danielsa
: 25 kwie 2013, 11:47
Witam Serdecznie,
Właśnie przebijam się przez książkę Danielsa i postanowiłem podjąć jakiś plan żeby moje dreptanie było bardziej efektywne.
I tutaj mam prośbę o poradę do bardziej doświadczonych biegaczy.
Na chwilę obecną jestem bliski podjęcia planu czerwonego. Ale przyznam szczerze że mam pewne wątpliwości. I tutaj pytanie czy ktoś z Was korzystał z tego planu i czy duży progres zanotowaliście?
Dodam że moim celem minimum na ten rok jest pobicie swoich "rekordów" z zeszłego roku, a mianowicie:
10km - 49:50
15km - 1:21:52
21.097km - 2:04:29
Wiem że są to słabe czasy, ale od czegoś trzeba zacząć. Dodam również że zostały one uzyskane bez stosowania żadnego planu.
Zabawę z bieganiem zacząłem w marcu 2012. Od października niestety miałem półroczną przerwę z przyczyn zdrowotnych. Swoją obecną dyspozycję fizyczną po przerwie, po kilku treningach oceniam jako zbliżoną do tej z października.
I jak uważacie, czy odpalić plan czerwony (a może nawet biały) czy plan z rozdziału 19?
Z góry dzięki,
pozdrawiam
Właśnie przebijam się przez książkę Danielsa i postanowiłem podjąć jakiś plan żeby moje dreptanie było bardziej efektywne.
I tutaj mam prośbę o poradę do bardziej doświadczonych biegaczy.
Na chwilę obecną jestem bliski podjęcia planu czerwonego. Ale przyznam szczerze że mam pewne wątpliwości. I tutaj pytanie czy ktoś z Was korzystał z tego planu i czy duży progres zanotowaliście?
Dodam że moim celem minimum na ten rok jest pobicie swoich "rekordów" z zeszłego roku, a mianowicie:
10km - 49:50
15km - 1:21:52
21.097km - 2:04:29
Wiem że są to słabe czasy, ale od czegoś trzeba zacząć. Dodam również że zostały one uzyskane bez stosowania żadnego planu.
Zabawę z bieganiem zacząłem w marcu 2012. Od października niestety miałem półroczną przerwę z przyczyn zdrowotnych. Swoją obecną dyspozycję fizyczną po przerwie, po kilku treningach oceniam jako zbliżoną do tej z października.
I jak uważacie, czy odpalić plan czerwony (a może nawet biały) czy plan z rozdziału 19?
Z góry dzięki,
pozdrawiam