Trening po maratonie
: 24 kwie 2013, 00:40
Czołem,
gratuluję portalowi bieganie.pl perfekcyjne prowadzenie mnie (debiutanta) przez półmaraton warszawski ostatecznie do Orlen Warsaw Marathon. Pierwsze plany treningowe pojawiły się jeszcze przed ogłoszeniem samego maratonu, potem było coraz więcej artykułów, które prowadziły nas za rękę aż po 42 km. na mecie przy stadionie narodowym. Teraz jednak brakuje mi dobrego artykułu na czasie, pod tytułem "przebiegłeś maraton. teraz czas na..." i jakieś założenia treningowe. Próbowałem jakoś wyszukać czegoś podobnego, jednak jak wiecie zapewne wyszukiwarka na bieganie.pl pamięta jeszcze stare lata i nie jest zbyt efektywna
w związku z pozostawieniem samotnie "dziecka we mgle" chciałbym zapytać:
1) szukałem informacji o regeneracji i treningach po maratonie - znalazłem kilka tekstów które sugerowały że pierwsze biegi (i to kilkunastominutowe!) powinienem zaczynać dopiero po jakiś 2 tygodniach. Wydaje mi się to dziwne, skoro półmaratony były elementem w poprzednim planie treningowym, rozbieganie na 30 km też jakoś nie przeszkadzało a po maratonie mam nagle odpoczywać kilka tygodni? Owszem, bolą mnie jeszcze lekko nogi, ale dzisiaj już byłbym w stanie lekko, powoli potruchtać trochę. Cały maraton (poza punktami odżywiania) przebiegłem, dałem z siebie prawie wszystko i odczuwam jeszcze dzisiaj lekki ból nóg, ale nie przeszkadza mi on już w chodzeniu (tak jak wczoraj i przed wczoraj). Czy mam odstawić bieganie na jeszcze jakiś tydzień?
2) czy są jakieś gotowe plany treningowe zakładające przygotowania do następnego maratonu, po ukończeniu jednego, w odstępie kilku (5-6) miesięcy? Najpierw myślałem o bieganiu w tygodniu stałych wartości dla szybkości i długich rozbiegań w niedzielę, ale wiem że plan powinien co kilka tygodni zakładać jeden wolniejszy, żeby można było trochę odpocząć - czy mam rację? chętnie sięgnąłbym do literatury profesjonalnej, ale niestety w ciągu najbliższych kilku miesięcy będę miał z tym raczej problem z uwagi na brak czasu :/ Może realizować plany do maratonu od ich połowy, albo od któregoś momentu który uznam za wystarczająco zaawansowany i powtarzać go aż do startu?
wyszło lekko przydługawo, za co przepraszam, ale widać nocą poniosła mnie klawiatura
pozdrawiam
Klimer
gratuluję portalowi bieganie.pl perfekcyjne prowadzenie mnie (debiutanta) przez półmaraton warszawski ostatecznie do Orlen Warsaw Marathon. Pierwsze plany treningowe pojawiły się jeszcze przed ogłoszeniem samego maratonu, potem było coraz więcej artykułów, które prowadziły nas za rękę aż po 42 km. na mecie przy stadionie narodowym. Teraz jednak brakuje mi dobrego artykułu na czasie, pod tytułem "przebiegłeś maraton. teraz czas na..." i jakieś założenia treningowe. Próbowałem jakoś wyszukać czegoś podobnego, jednak jak wiecie zapewne wyszukiwarka na bieganie.pl pamięta jeszcze stare lata i nie jest zbyt efektywna

w związku z pozostawieniem samotnie "dziecka we mgle" chciałbym zapytać:
1) szukałem informacji o regeneracji i treningach po maratonie - znalazłem kilka tekstów które sugerowały że pierwsze biegi (i to kilkunastominutowe!) powinienem zaczynać dopiero po jakiś 2 tygodniach. Wydaje mi się to dziwne, skoro półmaratony były elementem w poprzednim planie treningowym, rozbieganie na 30 km też jakoś nie przeszkadzało a po maratonie mam nagle odpoczywać kilka tygodni? Owszem, bolą mnie jeszcze lekko nogi, ale dzisiaj już byłbym w stanie lekko, powoli potruchtać trochę. Cały maraton (poza punktami odżywiania) przebiegłem, dałem z siebie prawie wszystko i odczuwam jeszcze dzisiaj lekki ból nóg, ale nie przeszkadza mi on już w chodzeniu (tak jak wczoraj i przed wczoraj). Czy mam odstawić bieganie na jeszcze jakiś tydzień?
2) czy są jakieś gotowe plany treningowe zakładające przygotowania do następnego maratonu, po ukończeniu jednego, w odstępie kilku (5-6) miesięcy? Najpierw myślałem o bieganiu w tygodniu stałych wartości dla szybkości i długich rozbiegań w niedzielę, ale wiem że plan powinien co kilka tygodni zakładać jeden wolniejszy, żeby można było trochę odpocząć - czy mam rację? chętnie sięgnąłbym do literatury profesjonalnej, ale niestety w ciągu najbliższych kilku miesięcy będę miał z tym raczej problem z uwagi na brak czasu :/ Może realizować plany do maratonu od ich połowy, albo od któregoś momentu który uznam za wystarczająco zaawansowany i powtarzać go aż do startu?
wyszło lekko przydługawo, za co przepraszam, ale widać nocą poniosła mnie klawiatura

pozdrawiam
Klimer