Forum Bieganie.pl

Jakiś czas temu usłyszałem od znajomej osoby, która nie biega: ale dziwnie nogi Ci latają tak na boki. Pomyślałem sobie: jasne latają, dupa Ci chyba lata aż nie zobaczyłem filmików po orlenie (najlepiej widac na filmiku 30km extra, lece w bialej czapce, czerwonej koszulce i piżdżących seledynowych pegasusach:)
imie, nazwisko i maila wpiszcie jakiegokolwiek, ten link jest bezpośrednio na moje filmiki

http://www.asics.pl/runnerstv/?e=WA13M& ... ream=false

Czy ktoś może wyjaśnić
- jaka jest przyczyna?
-jak to ...wyprostować?:)

szczerze Ci odpowiem ze za dużo jest biegaczy w czerwonej koszulce i w białej czapce
moze powiedz w której sekundzie i po której stronie ulicy biegniesz

Oj, dezo66, tego się nie da przeoczyć

W którymś wątku o technice biegu było, że kobiety często tak biegają i wynika to ze słabych mięśni albo ud, albo korpusu, albo miednicy, albo wszystkich na raz A to wywijanie nogami na zewnątrz ma pomóc stabilizować sylwetkę. Jak to wyeliminować? Ćwiczyć siłę biegową i core stability.

choc sam jestem wstanie to wyobrazic takie bieganie bo widziałem pare razy takich ludzi - wszystko da sie naprawic jak sie bedzie chciało i bedzie sie robiło odpowiednie rzeczy - napewno trzeba wzmocnic siłe i moc

kachita wyczerpała temat

A poza tym, to machasz rękoma za bardzo na boki. Poprawa trochę potrwa.

Sylw3g pisze: Poprawa trochę potrwa.

dla chcącego nic trudnego

kachita pisze:Oj, dezo66, tego się nie da przeoczyć .

dokładnie

dezo66 pisze:

Sylw3g pisze: Poprawa trochę potrwa.

dla chcącego nic trudnego

jestem zdeterminowany, bo zakladam ze przyniesie to też efekty w wynikach

no dobrze, ale jak konkretnie te siłe cwiczyć? mam za sobą dwa artykuły (poniżej linki) i wnioskuje, że trzeba się teraz skupic na:
-skipy
-podbiegi
-wieloskoki
-core stability

czy coś jeszcze, albo coś z powyższej listy wywalic?

http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=2395&show=1
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=642

Nie wiem czy oglądaliście tegoroczny maraton w Londynie, ale zwyciężczyni Priscah Jeptoo właśnie tak wywijała nogami

lapka88 pisze:Nie wiem czy oglądaliście tegoroczny maraton w Londynie, ale zwyciężczyni Priscah Jeptoo właśnie tak wywijała nogami

ale jaja, faktycznie

no to trochę zmienia postać rzeczy, w sensie, że wyeliminowanie tego nie gwarantuje mi poprawy wyniku
...chyba, że rozpatrywać to z punktu wdzienia po prostu poprawy siły, która to powinna przynieś jakiś postęp..

...ale to jednocześnie musi oznaczać, że Priscah Jeptoo ma w tej sile braki http://www.youtube.com/watch?v=dg3RV7icrLI

Ja myślę, że ona wachlowała nogami, dzięki temu unosiła się w powietrzu :D

A kojarzę ją z zeszłorocznego Londynu, wiem, że się dziwiłam, jak można tak szybko tak śmiesznie biegać Bo ona jeszcze rękami jakoś śmiesznie wywija

Ciekawa sprawa.Co prawda taki Haile na przykład też w butach prezentował dużą pronację, w sklepie od razu by go zapakowali we wkładki . Tutaj wada jest naprawdę potężna, przecież ona nawet rękami inaczej macha, żeby to skompensować. Czyżby z tego wynikało faktycznie, jak napisali w komentarzu, że "conditioning is more important than biomechanics"? Czy może to, co się dzieje między kolanem a śródstopiem nie ma większego wpływu na wynik, o ile praca ud i bioder jest prawidłowa?

Jakiś czas temu w programie "O co biega?" jakiś ekspert sponsorowany przez Adidasa wypowiadał się, że ręce powinny być luźne(wiadomo, ze nie sflaczałe) i dłonie na wysokości bioder. A oglądając bieg elity(już męskiej) w Londynie ręce trzymali przykurczone na wysokości klatki piersiowej. Ale to zupełnie inny poziom biegania

Zatopek też biegał no... niezbyt ładnie ale wyniki miał świetne, co nie znaczy, że olewanie poprawnej techniki jest dobre.

Nie widziałem wcześniej tego wątku, ale wg mnie Twój styl wynika z bardzo mocnej rotacji tułowia wywołanej prawie unieruchomionymi ramionami. Polecam wszystkim takie ćwiczenie - przytrzymajcie ramiona (ręce) przy ciele a efekt będzie taki sam.