Forum Bieganie.pl

Cześć. Mam pytanie (gł. do bardziej doświadczonych forumowiczów), a właściwie to dwa .

• 1. Co robić gdy w danym dniu nie możemy wykonać zaplanowanego treningu??

• 2. Co robić gdy nie byliśmy w stanie wykonać danego treningu? Np. ktoś miał zaplanowane 3X3km po 3:45/1km na przerwie 2', a zrobił tylko 2 razy

Wg mnie mogą istnieć różne rozwiązania, które podam poniżej. moje szczegółowe pytanie jest: co wy myślicie o takich rozwiązaniach, a jakie są wasze propozycje?

• 1. a) Jeżeli trening jest mało ważny to można odpuścić. b) jeśli mieliśmy np. zaplanowane 90' rozbiegania a mamy tylko 1h to można zrobić np. 60' BNP. c) dany trening można wykonać w inny dzień tyg. w zamian za jakąś mniej ważną jednostkę treningową.
  d)mam jeszcze taki pomysł: a kto powiedział, że trzeba każdy kolejny tydzień treningowy trzeba zaczynać od tego samego dnia? :)Np. nie mogę zrobić w środę treningu - robię go w czw., zaś cały tydzień przesuwam o dzień. Następny tyg treningowy zacznę więc np od wtorku (zamiast od poniedziałku)

• 2. w tej kwestii raczej jestem "zielony" ja np. jak nie mogłem zrobić jakiejś jednostki, to na końcu robiłem rytmy 4-6X200m. a daną jednostkę próbowałem powtórzyć w jakiś czas później. Pewnie jednak są lepsze rozwiązania...

W kwestii punktu 2. Nie mogłeś bo fizycznie nie byłeś w stanie ?
Czyli trening był za ciężki, czyli to dla Ciebie niewłaściwy trening w tym momencie.

@Adam w skrócie można to tak nazwać - fizycznie nie byłem w stanie zrobić.
W skrócie, bo może mi zaprakło determinacji. Myślę, że jeśli bym dokończył trening to zamiast siedzieć tutaj na forum to bym "zgonował" .
To jak to nie jest teraz odpowiedni trening to co: powininenem go biegać na mniejszych prędkościach, czy tymczasowo zupełnie odpuścić??

Pytanie - dlaczego miałeś zaplanowany akurat taki trening? Z czego to wynikało?

Najwazniejszy to plan.
1.Jesli treningu nie mogles wykonac z roznych wzgledow -to przechodzisz do nastepnego dnia
planu - nie ma potrzeby kombinowania , zastanawiania sie -to nie matematyka
w ludzkim organizmie nie zawsze 2+2 jest cztery.
2.Jesli treningu nie potrafiles wykonac w calosci -zamiast 5 powzorzen zrobiles 3 powtorzenia
postepujesz podobnie jak w punkcie 1.
3.Jesli treningu nie mogles wykonac przez dluzszy czas-zwroc sie o pomoc do trenera :uuusmiech:
4.Jesli zawsze wykonujesz mniej lub za wolno jak jest w planie-zmien plan. :uuusmiech:

ok, dzięki za rady :D

adam1adam pisze:Najwazniejszy to plan.
1.Jesli treningu nie mogles wykonac z roznych wzgledow -to przechodzisz do nastepnego dnia
planu - nie ma potrzeby kombinowania , zastanawiania sie -to nie matematyka
w ludzkim organizmie nie zawsze 2+2 jest cztery.
2.Jesli treningu nie potrafiles wykonac w calosci -zamiast 5 powzorzen zrobiles 3 powtorzenia
postepujesz podobnie jak w punkcie 1.
3.Jesli treningu nie mogles wykonac przez dluzszy czas-zwroc sie o pomoc do trenera :uuusmiech:
4.Jesli zawsze wykonujesz mniej lub za wolno jak jest w planie-zmien plan. :uuusmiech:

Popieram...
Jezeli jeden trening nie wyszedl, to nie znacz, ze plan jest zly. Niekiedy nie idzie.

To ze trening powinno sie zaczynac w ten sam dzien jest bledem. Sa traningi gdzie plan jest ukladany w 10-dniowe periody.

aa czyli po prostu jak czegoś mi się w planie nie udało zrealizować, to mam iść wg. niego dalej, tak jakbym daną jednostkę normalnie zrealizował?

Tak. Nie ma co kombinować. Luźniejsze dni w planie to nie są nic nie znaczące wypełniacze. To jest czas na regenerację przed kolejnym mocniejszym akcentem.
Dopiero jeśli kilku kolejnych jednostek nie będziesz w stanie wykonać, to zrób sobie luźniejszy tydzień a potem zacznij biegać nieco wolniej.

runner2010 pisze:

• 1. Co robić gdy w danym dniu nie możemy wykonać zaplanowanego treningu??

Rozbieganie można myśle spokojnie pominąć, a jeżeli jest to jakiś trening specjalistyczny to myśle, że warto go zrobić następnego dnia i później zmodyfikować nieco swój plan. Wszystko jednak zależy od sytuacji. Zdarzało mi się, że po zrobieniu siły biegowej powiedzmy we wtorek miałem w planach dzień później zakres, ale czułem, że nogi są nie te, albo zmęczenie większe niż zwykle, to wtedy albo robiłem dzień przerwy, albo rozbieganie, a zakres przekładałem na czwartek, modyfikując przy tym najczęściej dalszą część tygodnia.

runner2010 pisze:

• 2. Co robić gdy nie byliśmy w stanie wykonać danego treningu? Np. ktoś miał zaplanowane 3X3km po 3:45/1km na przerwie 2', a zrobił tylko 2 razy

Trening po prostu nie wyszedł. Bywa i tak. Pytanie tylko czy była to słaba dyspozycja w danym dniu czy zbyt wysoko zawieszona poprzeczka.

runner2010 pisze:b) jeśli mieliśmy np. zaplanowane 90' rozbiegania a mamy tylko 1h to można zrobić np. 60' BNP.

A co jeżeli dzień wcześniej robilło się mocny trening? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie

runner2010 pisze:c) dany trening można wykonać w inny dzień tyg. w zamian za jakąś mniej ważną jednostkę treningową.

Też raczej nie zawsze, bo to "zagęszcza" Ci liczbę mocnych treningów

runner2010 pisze:d)mam jeszcze taki pomysł: a kto powiedział, że trzeba każdy kolejny tydzień treningowy trzeba zaczynać od tego samego dnia? :)Np. nie mogę zrobić w środę treningu - robię go w czw., zaś cały tydzień przesuwam o dzień. Następny tyg treningowy zacznę więc np od wtorku (zamiast od poniedziałku)[/list]

U mnie jest to dość częste. Jeżeli czuje się niezbyt to wolę nie katować organizmu mocnym treningiem, tylko przełożyć go powiedzmy na drugi dzień. Wiele razy się to opłaciło. Czasami dzień wcześniej "cierpiałem" na zwykłym rozbieganiu, a już następnego nogi niosły mnie na 2 zakresie.

Bieganie trzy dni w tygodniu to nie trening.
Biegasz zacznij trening powiedzial J.S

adam1adam pisze:Bieganie trzy dni w tygodniu to nie trening.
Biegasz zacznij trening powiedzial J.S

A ten wpis to odnosnie czego?