Strona 1 z 3
Maraton w 3:30
: 12 kwie 2013, 20:43
autor: qwert
Witam,
Chciałbym zagarnąć Waszej opinii czy jestem w stanie przekroczyć metę maratonu w 3:30 (debiut OWM). Znajomi twierdza że nie

Oto mój trening:
zima - baza siłowa + szybkość
Półmaraton Warszawski 24,04 - 1:31:04
25,03 - 4km
28,03 - 12,7km
29,03 - 9,2km
30,03 - 13km
31,03 - 12km
3,04 - 21km
06,04 - 22km , 3km
07,04 - 12km
09,04 - 22km
11,04 - 10km
sobota 13.04 zamierzam ok 30km
Dodam że każdy kilometr biegną poniżej 5min przy krótszych biegach 4:30min/km 4:20
wiek 24 , wzrost 180, waga 59-60kg
Walcie prosto z mostu czy mam szanse na 3:30.
Re: Maraton w 3:30
: 12 kwie 2013, 20:55
autor: edek103
troszkę za mały kilometraż i mało długich wybiegań.....ale przy takich czasach..masz szanse. Jeśli nie napalisz sie na początku na 3:10 albo nie daj boże na 3:00....Młodość ma swoje prawa. Jesteś szczupły....pobiegnij mądrze a zrobisz 3:30 z usmiechem na twarzy.....
Re: Maraton w 3:30
: 13 kwie 2013, 13:53
autor: Adrian26
Troche rzeczywiście mało tych długich wybiegań, ale trudno powiedzieć czy to Ci zamknie furtkę do 3:30. Jesteś z tego co widzę strasznie szczupły, więc może to wystarczy

Żartuje oczywiście, swoje zawsze trzeba wybiegać. Wynik z półmaratonu 1:31 wskazuje, że spokojnie przy zwiększeniu kilometrażu byłbyś w stanie złamać 3:30.
Re: Maraton w 3:30
: 15 kwie 2013, 13:45
autor: Krasus
Jeśli robiłeś wcześniej długie (30-32 km) i masz wytrzymałość to spokojnie dasz radę.
Re: Maraton w 3:30
: 15 kwie 2013, 14:25
autor: tombzd74
Dasz radę. Biegnij rozsądnie. Pierwsze 10 km w tempie ok 5 min, resztę 4.45. Staraj się nie przyspieszać za mocno:). Tankuj na Pit Stopie:)
Powodzenia.
T
Re: Maraton w 3:30
: 15 kwie 2013, 20:01
autor: edek103
Po co po 4:45.... ???? jesli chcesz biec na 3:30 to biegnij na 3:30...czyli 5:00 na km. Klasyczna taktyka to pierwsze 5 km po 5:05 -5:3, potem do 30-32km trzymaj tempo 4:48-5:00 a po 33km jesli masz sile......ile fabryka..
Byc moze stać cie i na 3:20 ale lepiej zrobic 3:30 z umiechem na twarzy, niż założyc 3:15 a zrobic 3:20 bo niby czas lepszy a poczucie przegranej pozostaje...
Re: Maraton w 3:30
: 15 kwie 2013, 20:53
autor: runner2010
w sumie to już niedługo masz debiut

Pochwal się jak tam ci przygotowania idą?

Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 07:24
autor: maly89
Ja przed swoim debiutem w maratonie pobiegłem połówkę w 1:29:20. Natomiast podczas imprezy docelowej osiągnąłem metę w 3:22. Tutaj międzyczasy:
http://easycaptures.com/fs/uploaded/606/7375335563.png
Także myślę, że bez większych problemów powinieneś złamać te 210 minut

Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 10:24
autor: Kloszardnww
maly89 pisze:Ja przed swoim debiutem w maratonie pobiegłem połówkę w 1:29:20. Natomiast podczas imprezy docelowej osiągnąłem metę w 3:22. Tutaj międzyczasy:
http://easycaptures.com/fs/uploaded/606/7375335563.png
Także myślę, że bez większych problemów powinieneś złamać te 210 minut

hej,
Szykuję się na podobny czas w debiucie (OWM) jak Wy ale waham się między biegiem na 3:20, 3:25 a 3:30.
Pamiętasz jaki miałeś kilometraż w przygotowaniach i ile trwały (stricte do maratonu)? Ile wybiegań i jak długie? Jakaś SB? core? ćwiczenia na nogi?
pzdr
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 11:07
autor: maly89
Kloszardnww pisze:
hej,
Szykuję się na podobny czas w debiucie (OWM) jak Wy ale waham się między biegiem na 3:20, 3:25 a 3:30.
Pamiętasz jaki miałeś kilometraż w przygotowaniach i ile trwały (stricte do maratonu)? Ile wybiegań i jak długie? Jakaś SB? core? ćwiczenia na nogi?
pzdr
Wszystko mam skrupulatnie odnotowane. Przygotowania, tak na poważnie, zacząłem w czerwcu.
Tak wyglądały kolejne miesiące:
Po każdym treningu rozciąganie + przysiady, brzuszki, pompki, grzbiety.
Co do moich obserwacji to: zabrakło mi treningów szybkościowych oraz siły biegowej (trenowałem na niemalże idealnie płaskich trasach za granicą). Ponadto sam bieg zawaliłem przez nieprawidłową pracę rąk (najprawdopodobniej).
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 12:04
autor: Kloszardnww
maly89 pisze:Kloszardnww pisze:
hej,
Szykuję się na podobny czas w debiucie (OWM) jak Wy ale waham się między biegiem na 3:20, 3:25 a 3:30.
Pamiętasz jaki miałeś kilometraż w przygotowaniach i ile trwały (stricte do maratonu)? Ile wybiegań i jak długie? Jakaś SB? core? ćwiczenia na nogi?
pzdr
Wszystko mam skrupulatnie odnotowane. Przygotowania, tak na poważnie, zacząłem w czerwcu.
Dzięki za szybką i konkretną odpowiedź.
Widzę dużo podobieństwa u siebie - mam identycznie rozplanowane treningi (wt-czw, sob i niedziela wybieganie). Trochę mniejszy kilometraż bo 65-85km/tydz razem ok 1400 km w 20 tyg. no i nie robiłem takich długich wycieczek biegowych - u mnie to było kilka razy po 24-27km + kilka po ponad 20km (tu wplecione tempówki lub TM). Robiłem bardzo mało interwałów i TM za to w każdy czwartek danielowskie tempówki.
4 tyg temu półmaraton w Żywcu 1:31:50 (myślę, że po bardziej płaskiej trasie powinno być lepiej).
U mnie też brak SB ale w domu ćwiczenia na nogi 2-3 razy w tygodniu zaraz po treningu. No i w dni niebiegowe core, pompki, brzuchy itp.
Myślę, że zacznę na 3:25 a w drugiej połówce będę gonił zająca na 3:20
pzdr
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 12:29
autor: mihumor
Z takiego treningu i wyniku w połówce to powinieneś nawet ok 3,15 nabiegać ( z otwarcia na ok 3,20). Ja jesienią z krótszego cyklu (10 tygodni) na podobnych objętościach i środkach (czyli bez interwałów, bez longów po ok 30km, ale na tempówkach i "Danielsach") z bardzo podobnego wyniku w połówce w Wadowicach (też górki) zrobiłem 3,15 w Poznaniu. Fajnie, że robisz siłę i core - to dużo daje zwłaszcza na końcówce.
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 12:30
autor: maly89
Może ktoś to odebrać jako zbytnią pewność siebie, ale powiem szczerze, że uważam, że gdyby nie problemy z nogą - 3:15 było w zasięgu.
Także myślę, że 3:25 spokojnie powinieneś dać radę.
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 12:45
autor: Kloszardnww
mihumor pisze:Z takiego treningu i wyniku w połówce to powinieneś nawet ok 3,15 nabiegać ( z otwarcia na ok 3,20). Ja jesienią z krótszego cyklu (10 tygodni) na podobnych objętościach i środkach (czyli bez interwałów, bez longów po ok 30km, ale na tempówkach i "Danielsach") z bardzo podobnego wyniku w połówce w Wadowicach (też górki) zrobiłem 3,15 w Poznaniu. Fajnie, że robisz siłę i core - to dużo daje zwłaszcza na końcówce.
Tak wychodzi z kalkulatorów ale z obaw debiutanta to na 3:15 nawet się nie napalam bo z obserwacji forum widzę, że potem mogę w drugiej połówce dwa razy stracić i stąd też nawet obawa o zaczynanie na 3:20. Ważne żeby zwłaszcza na początku nie dać się porwać emocjom:)
Re: Maraton w 3:30
: 16 kwie 2013, 13:32
autor: mihumor
To bardzo rozsądna i dobra taktyka - tego się trzymaj a jeśli będzie siła i moc to po prostu przyspieszaj delikatnie cały czas ale biegnij na kontroli, weź poprawkę na warunki. Jeśli po 30 tym będzie moc to będziesz wiedział skąd ona - wtedy dużo można nadrobić miast dużo stracić