Strona 1 z 2

maraton

: 12 kwie 2013, 14:59
autor: valdi100
Witam

Od pażdziernika biegam, 10km robię 60minut,7 kwietnia przebiegłem półmaraton w czasie 2godz.25 min. w dobrej kondycji. Kolega namawia mnie na pażdziernikowy maraton, co o tym myślicie , czy dam radę młodym mam już nie jestem mam 54 lata.

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 15:02
autor: matrix_991
Spokojnie przelecisz.

Przytrenuj, zadbaj o dobrą regeneracje i będzie okej :)

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 15:21
autor: Mar.co
valdi100 pisze:Witam

Od pażdziernika biegam, 10km robię 60minut,7 kwietnia przebiegłem półmaraton w czasie 2godz.25 min. w dobrej kondycji. Kolega namawia mnie na pażdziernikowy maraton, co o tym myślicie , czy dam radę młodym mam już nie jestem mam 54 lata.
Jakie masz przebiegi tygodniowe?

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 15:27
autor: valdi100
około 35km.

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 16:25
autor: Mar.co
valdi100 pisze:około 35km.
Na maraton mało. wg mnie 50 to minimum, a najlepiej jak podwoisz albo chociaż te 60km. Jak polecisz w pare weekendów ponad 3h np sobota 1h niedziela 2,5h to na twoim miejscu był bym spokojny o ukończenie. Masz sporo czasu na trening, jak zaczniesz powoli zwiększać przebiegi to dasz rade.

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 16:48
autor: valdi100
Też tak myślę mam pół roku na przygotowanie się, nie wiem czy dobrze myślę ale chyba bardziej nastawić się na wytrzymalośc niż prędkość.
Przed półmaratonem mój najdłuższy bieg miał 14km.

Re: maraton

: 12 kwie 2013, 18:49
autor: Adrian26
Ja bym odpuścił w tym roku maraton i spróbował za 2 lata gdzieś :usmiech:

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 15:11
autor: valdi100
Czyli nastawić się na długie przebiegi , wytrzymałość a szybkość to sprawa drugorzędna?

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 16:19
autor: krejpek
Adrian26 pisze:Ja bym odpuścił w tym roku maraton i spróbował za 2 lata gdzieś :usmiech:
Bez przesady, pół roku będąc już w formie to szmat czasu. Kolega raczej zamierza walczyć z limitem niż z kadrą Kenii :)
valdi100 pisze:Czyli nastawić się na długie przebiegi , wytrzymałość a szybkość to sprawa drugorzędna?
No zdecydowanie, choć najlepiej znaleźć złoty środek. Jak kolega wyżej powiedział - długie wybiegania. Prędkość ostatecznie można nawet sobie w ogóle odpuścić, byleby te wybiegania były stopniowo leciutko szybsze. (1-2 sekundy na kilometr)

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 17:47
autor: valdi100
Masz całkowitą rację mój cel to zaliczyć maraton a nie walczyc o czasówkę!
Nie wiem skąd pomysł wystartować w maratonie za dwa lata jak to jeden z kolegów napisał.

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 19:01
autor: runner2010
valdi100 pisze:Masz całkowitą rację mój cel to zaliczyć maraton a nie walczyc o czasówkę!
Nie wiem skąd pomysł wystartować w maratonie za dwa lata jak to jeden z kolegów napisał.
no to powodzenia. Dodam tylko od siebie, że ja nie jestem zwolennikiem "zaliczania" maratonów.
Jak ma być bieganie na zawodach to niech to będzie mocne bieganie.

A co: za 2 lata nie będziesz już chciał startować w marratonie? ;)

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 19:16
autor: valdi100
A kto to wie co będzie za 2 lata?
Jeśli zdrowie dopisze czemu nie!
Wiesz w pażdzierniku będzie 1 rok jak trenuję i jak przebiegnę maraton to się będę bardzo cieszył!

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 19:18
autor: krejpek
runner2010 pisze: Jak ma być bieganie na zawodach to niech to będzie mocne bieganie.
Tempo minimalne 3:30/km? ;)

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 19:30
autor: runner2010
@Knejpek:
3:30 to jest tempo minimalne w biegu na 10km św. Dominika. To jest jednak akurat dość zrozumiałe :)
Co do maratonu: 3:30 mogło by być w przypadku Mistrzostw Polski (tylko byłby to pewnie mistrzostwa jedno, dwu - przy dobrych wiatrach 8 osobowe :)
Ale powinno być tak 5:40-5:50/1km (to jest limit ok. 4h).
Z jednej strony: może spowodowało by to wzrost niezadowolenia takim "wysokim" progiem, spadek liczby uczestników.
Z drugiej jednak:
- ludzie by się solidniej przygotowywali do maratonu,,
- nie startowaliby w nim zafascnowani bieganiem już po roku treningów, ale po jakimś czasie i będąc obieganym na krótszych dystansach
-kwestia subiektywna: satysfakcja. przebiegło się maraton i dodatkowo sprostało w miarę wysokiemu limitowi.

Re: maraton

: 13 kwie 2013, 19:49
autor: zbynio
A co was tak boli że coraz więcej ludzi kończy powtarzam kończy maraton. Chyba o to chodzi aby bieganie było popularne, a każdy sam odpowiada za siebie czy robi sobie tym krzywdę czy nie. Jest wolny wybór.