Strona 1 z 3
Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 17:02
autor: ewelina_g
Witam,
biegam dokładnie od roku, zaczynałam z planem 10-cio tygodniowym, zaraz potem zaczęłam wydłużać sobie czas treningów, tak że bez trudu pokonuję godzinę, spokojnym tempem. W sumie powinnam napisać w czasię przeszłym, bo od jakiegoś czasu nawet pół godziny zdaje się być dla mnie ogromnym wyzwaniem... Z oddechem nie mam żadnych problemów, płuca mogą jeszcze ale nogi odmawiają posłuszeństwa. Teraz każdy z moich 4 treningów to walka. Jestem już totalnie załamana, nie widzę żadnych postępów, a wręcz się cofam w rozwoju

Tu takie dodatkowe informacje:
- dni biegowe: wtorek, czwartek, sobota, niedziela
- w tygodniu: 30-40 min, niedziela: 1h
- 179 cm/ 76 kg (walczę z kg)
- nie mam pulsometru, ale daję radę wydobywać z siebie słowa, a nawet zdania
- buty: nike free run
Tak jak pisałam najbardziej doskwiera mi ból nóg, czasami po 10 minutach muszę przechodzić do truchtania a nawet marszu i czuję się jakbym dopiero zaczynała przygodę z bieganiem. Może muszę wzmocnić trochę te nogi? Nie chodzę na siłownię, nie wykonuję żadnych ćwiczeń w domu...
Może ktoś mi coś poradzi? Chciałabym, żeby trening znów dawał mi satysfakcję...
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 17:14
autor: Plague
Siłownia do biegania nie jest konieczna, przynajmniej nie przy tej objętości tygodniowej.
Spróbuj tydzień/dwa odpuścić sobie. U mnie też się problem pojawił z nogami więc robię tydzień z połową biegania (może 60% tego co ostatnio).
Na 90% nie odpoczywasz wystarczająco. Wtedy nogi zamiast się wzmacniać, stają się coraz słabsze.
Wiesz w jakim tempie biegasz? Bieganie za szybko nawet przy krótkim czasie może powodować przemęczenie. Po prostu wydłuża się czas potrzebny na odpoczynek, a tu bach kolejny bieg i forma spada zamiast rosnąć. Można pobiegać jakiś czas na lekkim zmęczeniu, ale później i tak będzie trzeba dać sobie czas na adaptację organizmu.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 17:17
autor: runner2010
na razie na tym poziomie co jesteś to nie potrzebny Ci trening siłowy na nogi.
Ja też przez moment tak miałem, że jak normalnie w niedzielę sobie robiłem spokojnie 15km rozbiegania, tak przyszedł czas, że po 10km byłem zmęczony.
A takie pytanie: rozciągasz się po bieganiu??

Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 17:30
autor: Bylon
Trening siłowy na nogi i tzw. "trening stabilności ogólnej" zawsze jest wskazany, choć nigdy konieczny.
A Ty, Droga Ewelino, ewidentnie w jakiś sposób się przemęczyłaś. Zrób sobie tydzień biegania o połowę lżejszego niż normalnie bądź pełnej przerwy. Chociaż...
Dziwne wydaje mi się, że przez długi czas wytrzymywałaś, jak rozumiem, ten tryb treningów, a teraz nagle przestałaś. Mięśnie tak nagle nie zanikają. Piszesz, że walczysz z kilogramami. Co z dietą? Czy nie ograniczyłaś zbyt mocno kalorii? Białka?
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 17:42
autor: ewelina_g
Średnie tempo to 6:40min/km. W sumie nie prowadzę jakichś skrupulatnych pomiarów, biegam z endomondo. Robię lekką rozgrzewkę a po treningu porządne rozciąganie. Co najlepsze po treningu nigdy nie bolą mnie nogi, ogólnie nawet nie wiem co to zakwasy i do tej pory nie skarżyłam się na nic. Ból odczuwam tylko w trakcie biegu.
Próbowałam odpoczywać, zmniejszyłam ilość wypadów na łono natury, a gdy już doszło do zaplanowanego treningu- nie daję rady.
Nie nastawiam się teraz na poprawę szybkości, chcę po prostu tak jak kiedyś przebiec bezproblemowo tę godzinę chociaż raz w tygodniu. I zależy mi żeby tych godzinnych treningów w tygodniu przybywało.

Z dietą różnie bywa

Ogólnie to tych kalorii powinno być mniej. Staram się jeść racjonalnie i nie przeginać w żadną stronę, ale zdarzają się kryzysy. A białko? Nie wiem, może i jest go mniej. Nie jem codziennie mięsa, ogólnie nie przepadam, ale staram się włączać w menu. Codziennie za to jest soczewica

I jajka dosyć często, więc myślę, że nie jest najgorzej.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 18:10
autor: Jarek84
mówisz, że biegasz od roku, a co ile tygodni robisz sobie tydzień luźniejszy? No i ta walka z kg podejrzana jest trochę, ciekawe czy nie przesadzasz z ograniczeniem... szczególnie przy/po tej sobocie/niedzieli musisz naładować baterie

Dieta powinna być zróżnicowana, codziennie to samo, to nie jest najlepszy pomysł.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 18:35
autor: ewelina_g
Ostatnio mam same luźne tygodnie. Nie odpuszczam całkowicie, wychodzę przynajmniej 2-3 razy. Wczoraj byłam na godzinkę, przerywaną tym cholernym marszem :/ A poprzedni 1h trening był przed dwoma tygodniami, więc raczej bilans słabiutki, moim zdaniem.
A dieta- myślę, że naprawdę w miarę zróżnicowana. Nie liczę kalorii, nie ograniczam się jakoś specjalnie, bo jakby tak było to może nawet bym schudła. Mam słabą silną wolę. Morfologię mam dobrą, oprócz tego, że choruję na tarczycę.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:02
autor: Jarek84
Ja bym po prostu odpuścił na jakiś czas... Ile by trzeba było, 2 tygodnie minimum, a może nawet miesiąc( o ile biegasz rekreacyjnie i do żadnych zawodów się nie przygotowujesz). W tym czasie bym robił marsze 3-4x w tygodniu po godzince. Marsze są super i nie jest to taki wysiłek jak bieganie :D Kiedyś nawet schudłem w 6 miesięcy 20kg tylko samymi marszami

Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:04
autor: Adrian26
Czytałaś książke Jerzego Skarżyńskiego

?
Tam jest dobrze opisana gimnastyka siłowa, którą można spokojnie realizować po powrocie z treningu w domu. Cała seria zajmuje około 15 minut. W każdym razie robiąc te ćwiczenia myśle, że już po tygodniu można odczuć różnicę

Na pewno warto zainwestować trochę czasu, zwłaszcza jeżeli masz słabe nogi. Drugim sposobem jest siła biegowa (skipy, wieloskoki, podbiegi). Dobrą alternatywą, na pewno mniej bolesną są krosy. Warto nawet spokojne biegi realizować w terenie pagórkowatym
Nie wiem czy przerwa Ci jest potrzebna. Jak się czujesz w dni kiedy nie biegasz

? Leci Ci krew, bolą Cię mięśnie, głowa, masz mroczki, uginają Ci się nogi itp?
Ostatnia możliwość - być może biegasz zbyt szybko jak na swoje możliwości. Wydusić z siebie kilka słów czy zdań to można nawet w trzecim zakresie tętna
Przemyśl kupno pulsometru. Nawet jeżeli nie zależy Ci na wynikach, to jednak dobrze by było, żeby trening sprawiał Ci przyjemność, a nie denerwował i prowadził do frustracji

Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:20
autor: ewelina_g
Jak już tylko kończę bieg, automatycznie ból ustępuje. A w trakcie biegu ledwo podnoszę nogi. W dni wolne czuję się świetnie. Nie biegam za szybko. Można nawet powiedzieć, że wolniej to się już chyba nie da. Balansuję na pograniczu truchtu

Z szybkością bywało lepiej. Zresztą tak jak pisałam, na razie nie skupiam się na poprawianiu szybkości. Po prostu chciałabym wydłużać czas. Tak żeby kiedyś wyszło nie jeden jednogodzinny dzień w tyg tylko cztery takie :D Takie małe marzenie ;P
Już od nadmiaru informacji mam mętlik w głowie. Wszędzie co innego piszą.
Na podbiegach byłam w czwartek. 30 min. Pierwszy raz w życiu, więc nie mam obeznania

Czułam się dobrze. Wyszło lepiej niż na płaskim terenie. Ale tak kilka razy w tygodniu to chyba bym nie dała rady.
Książkę przeczytam. Zrobię wszystko żeby było lepiej. Tylko nie wiem jak zacząć :D
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:23
autor: wojtek
Bardzo by sie przydal dzial "Filmowa Analiza Biegowa", z uwagi na fakt ze "co innego widzisz, co innego slyszysz".
Te wszystkie opisy sa bardzo subiektywne i czesto diabel tkwi w szczegolach, ktore widac jak na dloni po obejrzeniu video.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:41
autor: Adrian26
wojtek pisze:Bardzo by sie przydal dzial "Filmowa Analiza Biegowa", z uwagi na fakt ze "co innego widzisz, co innego slyszysz".
Te wszystkie opisy sa bardzo subiektywne i czesto diabel tkwi w szczegolach, ktore widac jak na dloni po obejrzeniu video.
To jest właśnie to - możemy pomóc tylko patrząc na dany problem z własnego punktu widzenia

Najczęściej nie znamy w ogóle danej osoby, wiemy bardzo mało o niej, o jej nawykach, technice biegu itp. Prawie nikt z nas nie ma przygotowania trenerskiego i gro ludzi tutaj opiera się na swoich odczuciach. Z drugiej strony myśle, że jest to jakaś metoda. Wśród tych kilku czy kilkunastu odpowiedzi można znaleźć coś sensownego i to później wykorzystać. To jak opinie o danym sprzęcie. Oceniamy produkt z własnej perspektywy. Niekoniecznie sprawdzi się on w przypadku innej osoby

A tak na marginesie to wykształcenie i doświadczenie niczego nie gwarantuje. Mnie jeden trener doprowadził do przetrenowania, z kolei inny człowiek, którego widuje bardzo rzadko i który nie ma "papierów" bardzo mi pomógł i na wiele rzeczy zwrócił uwagę.
Ewelino, podbiegów nie robi się na każdym treningu

Idzie wiosna, las stanie się lada moment gościnny dla biegaczy, w Twoim przypadku poszukałbym jakiejś pagórkowatej trasy i ze 2-3 razy w tygodniu porobił gimnastykę siłową - powinno to dać jakieś efekty

Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:49
autor: ewelina_g
Wiadomo.
Opisałam tak jak umiałam najlepiej. Czuję się przede wszystkim raczkującym biegaczem

I o wielu rzeczach nie mam zielonego pojęcia. Do tej pory biegałam tak jak potrafiłam, tak żeby czuć się dobrze, bez żadnej techniki czy czegoś. I było dobrze. A teraz się zepsuło :/

Może mam blokadę psychiczną jakąś, czy coś w tym stylu :D
A może to buty? Chociaż nie powinnam o nich złego słowa mówić. Zawsze było świetnie. Ale może free runy w połączeniu z chodnikiem to nie całkiem dobry pomysł? Tylko wszędzie indziej to błoto ...
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 19:52
autor: wojtek
Osobiscie proponuje plodozmian.
Re: Stagnacja formy :/ Co robić??
: 07 kwie 2013, 20:01
autor: ewelina_g
czyli co masz na myśli?
