Forum Bieganie.pl

Witam, chciałem poradzić się odnośnie treningu, który opracowałem na podstawie innych planów treningowych i testu 5- minutowego, który opisywany był na bieganie.pl. Obliczyłem sobie VO2max i stworzyłem coś takiego:

http://oi49.tinypic.com/2lidbti.jpg

Na dole w pomarańczowych okienkach jest szacunkowe tempo, reszta poniżej to po prostu daty i bardzo szacunkowy czas danego treningu. Środa (HALA) to piłka nożna na hali. Dodam, że od dzieciństwa byłem aktywny fizycznie, potem trochę zwolniłem, ale zawsze uprawiałem jakiś ruch, czy to bieganie, czy piłka, czy tenis. Do biegania wróciłem od połowy lutego i przebiegnięcie 6-8km w tempie 6min/km jest dla mnie męczące, ale po treningu czuję, że spokojnie mógłbym jeszcze biec, albo zrobić ten dystans w krótszym czasie.
Nie przygotowuję się do żadnych konkretnych zawodów, chcę po prostu poprawiać swoje wyniki, ale gdybym widział istotny progres to latem chętnie wystartowałbym w jakimś biegu na 10km, czy nawet półmaratonie. Weekendy muszę mieć wolne od biegania.

Co o tym sądzicie? Ma to ręce i nogi? Za wszelkie rady dzięki.

Nikt nic nie doradzi? Nie chodzi mi przecież o wypowiedź jakiegoś specjalisty, tylko radę/spostrzeżenie kogoś bardziej doświadczonego ode mnie.

Lok pisze: Co o tym sądzicie? Ma to ręce i nogi? Za wszelkie rady dzięki.

3 dni trening pod rzad nie jest najlepszym wyjsciem.
A na 3km to ja bym nie wychodzil z domu.

Tu nie ma co bardzo kombinować, spokojna, regularna praca.
Moja uwaga jest taka, że patrząc na Twój plan i czytając co napisałeś, widzę, że największe wyzwanie czeka Cię w czwartki, więc w piątek bym raczej robił dzień wolny.

nie jestem może doświadczonym biegaczem ,ale wiem ze swojego doświadczenia ,że tak jak pisze kolega wyżej ,jeśli jesteś początkującym biegaczem lepiej nie robić trzech treningów dzień po dniu ,bo w ten sposób można łatwo kontuzję złapać

piotrk2683 pisze:nie jestem może doświadczonym biegaczem ,ale wiem ze swojego doświadczenia ,że tak jak pisze kolega wyżej ,jeśli jesteś początkującym biegaczem lepiej nie robić trzech treningów dzień po dniu ,bo w ten sposób można łatwo kontuzję złapać

Kolega zdaje się nie ma wyboru, jeżeli w środę ma halę, której jak się domyślam nie ma jak przesunąć na inny dzień, a w weekendy nie trenuje. A może piątkowy trening przenieść na wtorek, w czwartek wolne, a w piątek długie wybieganie? Albo w poniedziałek wybieganie, we wtorek spokojnie, w środę hala, w piątek ten szybszy odcinek. Taki układ jak jest teraz do mnie nie przemawia.

Dzięki za odzew. Treningi tak ustawione, bo w weekendy chcę być świeży na sędziowanie meczów, które potrafi być bardzo męczące. Trzy dni po kolei to może faktycznie za dużo, więc rozważę odpuszczenie hali i wtedy mógłbym trenować poniedziałek, wtorek, czwartek, weekend mecz.

Lok pisze:Dzięki za odzew. Treningi tak ustawione, bo w weekendy chcę być świeży na sędziowanie meczów, które potrafi być bardzo męczące. Trzy dni po kolei to może faktycznie za dużo, więc rozważę odpuszczenie hali i wtedy mógłbym trenować poniedziałek, wtorek, czwartek, weekend mecz.

Tak byloby duzo lepiej.