półmaraton we wrześniu kontra sezon rowerowy
: 28 mar 2013, 00:22
Witam,
Jestem początkującym biegaczem. W przeszłości zdarzało mi sie razy w czas przebiec kilka km (jak już biegałem to około 60min przebywając jakieś 9km), ale to były pojedyńcze epizody, 2-3 razy w roku, żadnej systematyczności. W tym roku dziewczyna namówiła mnie na start w półmaratonie biegowym, więc postanowiłem trochę pobiegać żeby nie było lipy
, bo wcześniej nigdy w życiu takiego dystansu nie przebiegłem, a nie chciałem nabawić się kontuzji. Kupiłem więc najtańsze buty do biegania ekiden 50 i... chyba złapałem bakcyla, bieganie jest wspaniałe
. Problem w tym, że mam już jednego bakcyla: od 7 lat mniej lub bardziej trenuję kolarstwo (od 4 lat coraz więcej i systematyczniej). W tym roku budując "bazę" (niestety zacząłem bardzo późno) pod sezon MTB, postanowiłem włączyć trochę biegania, żeby półmaraton warszawski przebiec razem z dziewczyną (poprosiła mnie o to, gdyż jeszcze kilka miesięcy temu próba przebiegnięcia 15min kończyła się niemal omdleniem, a biega systematycznie od 2 miesięcy - chciała mnie mieć przy sobie
). Zrobiliśmy to, uzyskała czas 2h13min i towarzyszyłem jej przez cały dystans. Pomimo niesamowicie fantastycznie spędzonego czasu czuję niedosyt, gdyż mój średni puls wyniósł 131, co dla mnie jest bardzo nisko, nawet na rowerze
. Nogi trochę czułem tego samego dnia, ale na drugi dzień było już super, co spożytkowałem na rower
. Chciałbym zobaczyć, co jestem w stanie osiągnąć jeżeli będę miał więcej czasu na przygotowanie i pobiegnę w miarę możliwości.
W moim przypadku sezon MTB to 15 wyścigów pomiędzy 21 kwietnia a 28 września. Są to maratony na dystansie 55-75km, trwające od 2 do 3 godzin. Półmaraton biegowy jest 15 września. Zakładam udział w 8-10 zawodach MTB(6 najlepszych jest klasyfikowanych). Na 7 dni w tygodniu, mogę poświęcić 6 na trening, warunki do biegania wg mnie fantastyczne(trasa półmaratonu 1500m, długi pofałdowany asfalt gdzie jest małe natężenie ruchu 500m, najbliższy las 500m). 3-4 razy w tygodniu uważam za minimum na rower, jazdy trwają od 1h do zazwyczaj 2,5-3h, przynajmniej raz na miesiąc jedna jazda 6-8h. Pozostaje 3 dni w tygodniu na bieganie.
Na stronie bieganie.pl znalazłem 21 km (trening 3 x w tygodniu) 15 tygodni
Najpierw kilka wydaję mi się istotnych informacji na mój temat pod kątem fizycznym:
wiek: 28
wzrost: 182cm
waga: 83kg - jak do tej pory straciłem 6kg w tym 15cm z pasa, w sezonie zazwyczaj mam wagę 78-80.
max puls na rowerze: 174ud/min (zmierzony w teście do odmowy)
sredni puls na maratonach mtb: 155-165
max puls w bieganiu: ?
puls spoczynkowy: 45ud/min
puls na starcie polmaratonu warszawskiego (
) : 65ud/min
ilość godzin na rowerze w 2012: 300 od grudnia do września
ilość wybieganych godzin w 2012: 2-3?
ilość wybieganych godzin 2013 od 18 lutego: 18h + 8h marszu
budowa: raczej silne i spore nogi z bardzo małą ilością tłuszczyku
, więcej sadełka w górnej części ciała, szczególnie w okolicy brzucha, ale pracuję nad tym
w tym roku postanowiłem korzystać z endomondo jako dodatkowego notatnika, można zobaczyć mniej więcej co do tej pory robiłem -> http://www.endomondo.com/workouts/
CEL a właściwie marzenie
: 1h40min na półmaratonie we wrześniu
Chciałbym zrealizować ten plan ale mam kilka pytań:
1. Czy te 1h40min biorąc pod uwagę moję biedne doświadczenie biegowe jest w ogóle realne do osiągnięcia w takim czasie?
2. Zakładam 1-2 mocne ale dość krótkie (60-90min)jazdy na rowerze tygodniowo, jedną średnią do 150min i jedną typową wytrzymałosciówkę 180-240min. W związku z tym czy ten plan biegowy 15tyg jest odpowiedni?
3. Czy ma sens próba godzenia roweru z przygotowaniem do półmaratonu biegowego?
4. Czy powinienem go modyfikować biorąc pod uwagę treningi rowerowe? Jeżeli tak, to w jaki sposób?
5. Co powinienem robić do tego czasu jeżeli chodzi o bieganie?
6. Czy buty (ekiden 50) są dla mnie odpowiednie? Jak narazie biegam tylko po asfalcie.
7. Gdzieś wyczytałem, że maksymalny puls podczas biegania jest około 5% wyższy niż ten rowerowy, czy mogę to uznać za prawdziwe? jakieś doświadczenia? W moim przypadku to by wynosiło 182-183, ale ja nigdy takiego pulsu na oczy nie widziałem
Biegając na pulsie 145 -150 do 2h czuję się raczej komfortowo, chociaż nie biegałem tak w pełni wypoczętemu. No i nogi chyba nie są jeszcze przystosowane do takiego tempa. Jak do tej pory raczej nie przekraczałem 140.
8. Dość często mam okazję trenować na szosie z miejscowym triathlonistą startującym na dystansie ironman, wiem od niego, że co niedzielę rano zbiera się grupka biegaczy i biegają po 20-30km. Kolega mnie zachęca, ale obawiam się, że raczej nie jestem na to gotowy, szczególnie, że pod koniec tygodnia, o ile nie jest to tydzień regeneracyjny, raczej świeżości brak. Czy to jest dobry pomysł?
Jeżeli komuś w jakiś sposób udało się przebrnąć przez tą ścianę tekstu, będę niezmiernie wdzięczny za każdą odpowiedź
Jestem początkującym biegaczem. W przeszłości zdarzało mi sie razy w czas przebiec kilka km (jak już biegałem to około 60min przebywając jakieś 9km), ale to były pojedyńcze epizody, 2-3 razy w roku, żadnej systematyczności. W tym roku dziewczyna namówiła mnie na start w półmaratonie biegowym, więc postanowiłem trochę pobiegać żeby nie było lipy





W moim przypadku sezon MTB to 15 wyścigów pomiędzy 21 kwietnia a 28 września. Są to maratony na dystansie 55-75km, trwające od 2 do 3 godzin. Półmaraton biegowy jest 15 września. Zakładam udział w 8-10 zawodach MTB(6 najlepszych jest klasyfikowanych). Na 7 dni w tygodniu, mogę poświęcić 6 na trening, warunki do biegania wg mnie fantastyczne(trasa półmaratonu 1500m, długi pofałdowany asfalt gdzie jest małe natężenie ruchu 500m, najbliższy las 500m). 3-4 razy w tygodniu uważam za minimum na rower, jazdy trwają od 1h do zazwyczaj 2,5-3h, przynajmniej raz na miesiąc jedna jazda 6-8h. Pozostaje 3 dni w tygodniu na bieganie.
Na stronie bieganie.pl znalazłem 21 km (trening 3 x w tygodniu) 15 tygodni
Najpierw kilka wydaję mi się istotnych informacji na mój temat pod kątem fizycznym:
wiek: 28
wzrost: 182cm
waga: 83kg - jak do tej pory straciłem 6kg w tym 15cm z pasa, w sezonie zazwyczaj mam wagę 78-80.
max puls na rowerze: 174ud/min (zmierzony w teście do odmowy)
sredni puls na maratonach mtb: 155-165
max puls w bieganiu: ?
puls spoczynkowy: 45ud/min
puls na starcie polmaratonu warszawskiego (

ilość godzin na rowerze w 2012: 300 od grudnia do września
ilość wybieganych godzin w 2012: 2-3?
ilość wybieganych godzin 2013 od 18 lutego: 18h + 8h marszu
budowa: raczej silne i spore nogi z bardzo małą ilością tłuszczyku


w tym roku postanowiłem korzystać z endomondo jako dodatkowego notatnika, można zobaczyć mniej więcej co do tej pory robiłem -> http://www.endomondo.com/workouts/
CEL a właściwie marzenie


Chciałbym zrealizować ten plan ale mam kilka pytań:
1. Czy te 1h40min biorąc pod uwagę moję biedne doświadczenie biegowe jest w ogóle realne do osiągnięcia w takim czasie?
2. Zakładam 1-2 mocne ale dość krótkie (60-90min)jazdy na rowerze tygodniowo, jedną średnią do 150min i jedną typową wytrzymałosciówkę 180-240min. W związku z tym czy ten plan biegowy 15tyg jest odpowiedni?
3. Czy ma sens próba godzenia roweru z przygotowaniem do półmaratonu biegowego?
4. Czy powinienem go modyfikować biorąc pod uwagę treningi rowerowe? Jeżeli tak, to w jaki sposób?
5. Co powinienem robić do tego czasu jeżeli chodzi o bieganie?
6. Czy buty (ekiden 50) są dla mnie odpowiednie? Jak narazie biegam tylko po asfalcie.
7. Gdzieś wyczytałem, że maksymalny puls podczas biegania jest około 5% wyższy niż ten rowerowy, czy mogę to uznać za prawdziwe? jakieś doświadczenia? W moim przypadku to by wynosiło 182-183, ale ja nigdy takiego pulsu na oczy nie widziałem

8. Dość często mam okazję trenować na szosie z miejscowym triathlonistą startującym na dystansie ironman, wiem od niego, że co niedzielę rano zbiera się grupka biegaczy i biegają po 20-30km. Kolega mnie zachęca, ale obawiam się, że raczej nie jestem na to gotowy, szczególnie, że pod koniec tygodnia, o ile nie jest to tydzień regeneracyjny, raczej świeżości brak. Czy to jest dobry pomysł?
Jeżeli komuś w jakiś sposób udało się przebrnąć przez tą ścianę tekstu, będę niezmiernie wdzięczny za każdą odpowiedź
