Forum Bieganie.pl

Hej. 24.3 startuje w moim pierwszym półmaratonie, forma na przebiegnięcie już jest ale chciałbym żeby czas był poniżej 2h, tydzień przed maratonem schodze z obciązenie krótsze biegi mniej siłowych ćwiczeń, natomiast chciałbym dojeżdzać codziennie rowerem do pracy (ok.35-40 min w jedna stronę) oraz pograć z chłopakami w piłkę w czwartek. Jaki to może mieć wpływ na moją forme i czas uzyskany w zawodach (czy piątek i sobota odpoczynku wystarczą)?

40 min na rowerze nie zaszkodzi. Piłka to zależy, ile gracie, jak gracie itd. Chociaż na 3 dni przed zawodami to ja nawet ostrożniej chodze żeby nie złapać niepotrzebnej kontuzji

gramy 1.5h, troche bieganiny jest ale masz racje na pewno ryzyko kontuzji duże.

A dałbyś rade ten ostatni tydzień dojeżdżać w inny sposób?
Z piłki to na 100% bym zrezygnował. 1,5h to bardzo dużo. Raz, że się zmęczysz, a dwa, że możesz złapać kontuzje, a o te w piłce nie problem.

Piłkę odpuść. Rower nie zaszkodzi, no chyba że wsiądziesz na niego po bardzo długiej przerwie. 2 dni wolne przed startem wystarczą.

Jak wyżej. Rowerkiem tak na spokojnie możesz do pracy jeździć - piłkę zdecydowanie odradzam.

Rower nie zaszkodzi. Ja też biegnę 24.03 i mam piłkę we wtorek, którą sobie odpuszczam. Głupio byłoby złapać kontuzję kilka dni przed zawodami.

Oczywiście zgodzę się z kolegami.
Na mnie piłka działa koszmarnie i pewnie nie grałbym nawet na 2 tygodnie przed.

Dla tych którzy są przed taperingiem pozwolę sobie zareklamować wpis na ten temat.

http://www.biegowi.pl/pl/content/6-blog

Ogólnie są to badania na temat wpływu 3 tyg. zluzowania w postaci obniżonej objętości przy zachowaniu treningów interwałowych, ale wyrzuceniu biegów ciągłych, tempo run.

Mam nadzieje, że się spodoba.