Strona 1 z 1

Jak wracać do planu po chorobie?

: 01 lut 2013, 15:39
autor: Desperado
Witajcie!

Biegam wg planu 21km dla średnio zaawansowanych, 5 tr / tydz. http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=314
w celu startu w polówce oczywista 24.03
Ostatni trening zrobiłem w poniedziałek - 9 tydz.
Przerwę nakazano mi zrobić min. 1,5 tyg + ok. tydz powrót spokojnymi wybieganiami. A więc do treningów z planu (jeśli będzie dobre samopoczucie) wrócę w okolicy połowy-końca 11 tygodnia. I teraz nasuwa mi się pytanie - czy iść planem jak gdyby nigdy nic, czy zacząć od miejsca w którym skończyłem? Obydwie wersje mogą mieć swoje plusy i minusy, ale przy takiej długiej przerwie ko,pletnie nie wiem...
Co poradzicie?

Re: Jak wracać do planu po chorobie?

: 01 lut 2013, 16:08
autor: CitySport_com_pl
Jeżeli będzie wracał po przerwie,po kontuzji to proponuję rozpocząć w tym miejscu w którym zakończyłeś,nie idź dalej jak gdyby nigdy nic,organizm trzeba stopniowo wprowadzać i odpowiednią metodyką,aby nie mieć ponownych problemów z kontuzją,a i nie trudno o przeziębienie przy takiej pogodzie.

Re: Jak wracać do planu po chorobie?

: 02 lut 2013, 10:35
autor: Desperado
Thx. Problem w tym, że wracam po anginie. Może nie jakiejś wielkiej ale jednak.
A zatem teraz moje drugie pytanie - jeśli będę kontynuował od miejsca w którym skończyłem to przed samym startem wyjdzie, że będę miał jeszcze dość mocne treningi. Jak to połączyć? Czy je po prostu skracać czy jak?

Re: Jak wracać do planu po chorobie?

: 02 lut 2013, 11:12
autor: mihumor
R ob od 11 tygodnia, przecież ten plan nie ma narastających obciążeń i treningi nie rosną bardzo "obciążeniow". Kontroluj swoje samopoczucie, jak nie czujesz się całkiem mocny to najwyżej nieco zmniejsz te treningi, obetnij je o 10-15% i stopniowo wchodź na obroty - po tygodniu będzie ok. To mniej ryzykowna metoda niż zmienianie BPSu, ostatnie dwa tygodnie przed startem są bardzo ważne i nadrabianie wtedy zaległości skończy się porażką na starcie

Re: Jak wracać do planu po chorobie?

: 02 lut 2013, 20:18
autor: Desperado
No właśnie, miałem podobne odczucie. Do tego stopnie, że zastanawiałem się czy w ogóle startować. Ale w sumie to jeszcze sporo czasu...
Na pewno po chorobie to zrobię ze trzy treningi co dwa dni w tempie spacerowym - 5-7 km i zobaczymy. Mam nadzieję, że po takim tygodniu będę już mógł wskoczy na obroty, bo już teraz mnie nosi :), że aż za wioślarzem się rozglądam na allegro :)

Dzięki za odpowiedź.