zima.. baza.. maraton, czy nie za młodo ??
: 23 gru 2012, 17:36
Witam. Z gory przepraszam za brak polskich znakow.
Wiec tak:
Michal
17lat
biegam regularnie od marca tego roku, chodz i w tamtym czasami wyszedlem troche po truchtac i tak..
jakos tak sb biegam i biegam. Mam takie o to cele na nadchodzący rok:
<4.20min na 1500 - obecnie 4.43
<38.50 na 10000 - obecnie na treningu 44min z sekundami i 47 na biegu przy 32 stopniach i to w samo poludnie ;(
<maraton <warszawski> ( w planach mam przebiec, ale czasem tez bym chcial bym sie moc pochwalic no i tak mi sie 3:30 marzy
no i takie mniej wazne to 800m w okolicach 2min i 3000m w <10min - brak startow w tych dystansach
i teraz tak, ten maraton bardzo mocno chodzi mi po glowie, tak troche wiem ze lipa, ale sie o Niego zalozylem czego troche zaluje ale stalo sie. Zaklad jest z mamusia, a Ona nigdy z nikim zakladu nie przegrala, chce to zmienic
Czesto slysze ze maraton w mlodym wieku moze zaszkodzic, ze powinienem budowac szybkosc, ale czy nie zdarze z tym ?? Jezeli maraton by mi sie udalo zrobic to bym mial 18 lat we wrzesniu i pare miechow (jestem z kwietnia), to po maratonie z powodzeniem moge wrocic do szybkosci i wrocic do maratonow juz jako jakis tam starszy Pan z wygranym zakladem na koncie :D. Ale czy moge to zrobic, czy to jest tak ze decydujac sie na maraton juz w jakis sposob przekreslam swoja kariere ?? pozatym fajna sprawa by byla, jak bym sobie siadl przy kominku z wnukami i powiedzial im - sluchajcie, na 18 lat to juz maraton w nogach mialem. no i wgl fajna zajawka, i raz na demotach czytalem o jakies dziewczynie ktora chyba jeszcze nie majac 18 ukonczyla warszawski i zyla, a skoro byla na demotach to pewnie jakis slawniejszy czlowiek byl:)
wiec jak to jest?? moge sie do tego szykowac??
i jeszcze jedna sprawa, a mianowicie budowanie bazy. Mam kolege, starszego i doswiadczonego ktory mi troche podpowiada, a ze kiedys na mp chyba byl 5 na 1500 z czasem 3:59 to wierze ze zna sie na rzeczy, i poradzil mi zebym caly grudzien klepal tylko wybiegania, a na styczen przeszedl bardziej w drugie zakresy no i tam 5tyg ok przed startem szybkosc, to jest dobra droga?? bo jakos sie boje ze same wybiegania przez caly miesiac moze byc malo. A co do wybiegan to robie 4-5 treningow w tyg po 10km tylko w weekendy dluzej (dzis zrobilem 18) no a pozostale dni silka. Myslicie ze dobra tym moge zrobic baze?? A no i jak odniesc te treningi do maratonu ?? Ile powinienem biegac teraz?? bo ja myslalem zeby teraz zostawic jak jest, a blizej wakacji dolozyc dluzsze wybiegania tak do 25km i raz na dwa tyg pokrecic sie w okolicach 30-32km
Mam nadzieje ze ktos dotarl do teraz i podpowie mi co nieco
Pozdrawiam:)
Wiec tak:
Michal
17lat
biegam regularnie od marca tego roku, chodz i w tamtym czasami wyszedlem troche po truchtac i tak..
jakos tak sb biegam i biegam. Mam takie o to cele na nadchodzący rok:
<4.20min na 1500 - obecnie 4.43
<38.50 na 10000 - obecnie na treningu 44min z sekundami i 47 na biegu przy 32 stopniach i to w samo poludnie ;(
<maraton <warszawski> ( w planach mam przebiec, ale czasem tez bym chcial bym sie moc pochwalic no i tak mi sie 3:30 marzy

no i takie mniej wazne to 800m w okolicach 2min i 3000m w <10min - brak startow w tych dystansach
i teraz tak, ten maraton bardzo mocno chodzi mi po glowie, tak troche wiem ze lipa, ale sie o Niego zalozylem czego troche zaluje ale stalo sie. Zaklad jest z mamusia, a Ona nigdy z nikim zakladu nie przegrala, chce to zmienic

Czesto slysze ze maraton w mlodym wieku moze zaszkodzic, ze powinienem budowac szybkosc, ale czy nie zdarze z tym ?? Jezeli maraton by mi sie udalo zrobic to bym mial 18 lat we wrzesniu i pare miechow (jestem z kwietnia), to po maratonie z powodzeniem moge wrocic do szybkosci i wrocic do maratonow juz jako jakis tam starszy Pan z wygranym zakladem na koncie :D. Ale czy moge to zrobic, czy to jest tak ze decydujac sie na maraton juz w jakis sposob przekreslam swoja kariere ?? pozatym fajna sprawa by byla, jak bym sobie siadl przy kominku z wnukami i powiedzial im - sluchajcie, na 18 lat to juz maraton w nogach mialem. no i wgl fajna zajawka, i raz na demotach czytalem o jakies dziewczynie ktora chyba jeszcze nie majac 18 ukonczyla warszawski i zyla, a skoro byla na demotach to pewnie jakis slawniejszy czlowiek byl:)
wiec jak to jest?? moge sie do tego szykowac??
i jeszcze jedna sprawa, a mianowicie budowanie bazy. Mam kolege, starszego i doswiadczonego ktory mi troche podpowiada, a ze kiedys na mp chyba byl 5 na 1500 z czasem 3:59 to wierze ze zna sie na rzeczy, i poradzil mi zebym caly grudzien klepal tylko wybiegania, a na styczen przeszedl bardziej w drugie zakresy no i tam 5tyg ok przed startem szybkosc, to jest dobra droga?? bo jakos sie boje ze same wybiegania przez caly miesiac moze byc malo. A co do wybiegan to robie 4-5 treningow w tyg po 10km tylko w weekendy dluzej (dzis zrobilem 18) no a pozostale dni silka. Myslicie ze dobra tym moge zrobic baze?? A no i jak odniesc te treningi do maratonu ?? Ile powinienem biegac teraz?? bo ja myslalem zeby teraz zostawic jak jest, a blizej wakacji dolozyc dluzsze wybiegania tak do 25km i raz na dwa tyg pokrecic sie w okolicach 30-32km
Mam nadzieje ze ktos dotarl do teraz i podpowie mi co nieco

Pozdrawiam:)