OWB1 problem z dobraniem zakresu
: 19 gru 2012, 00:47
Cześć wszystkim!
Mój problem polega na tym że nie potrafię dostosować przedziału zakresu tętna mojego OWB1 a mianowicie...
O mnie :
Mam 19 lat , waże 73 km przy wzroście 184 cm , biegam od pół roku . nie robiłęm jeszcze testu HR max , obliczyłem najprostszym wzorem .
Biegam metodą Skarżyńskiego wg planu
wtorek OWB1 R:14 km
Sroda kros R:12 km
Czwartek OWB1 R:14 km
Sobota kros R:14 km
Niedziela WB :16 - 20 km
Dotychczas biegałem OWB1 i WB na samopoczucie ,spotkałem się ze wskazówką że ma to być "bieg łagodny, luźny, regenerujący bieg, oddech spokojny, wolny, po biegu nie jesteś zmęczony i w tempie konwersacyjnym - możesz normalnei rozmawiać." I tak też biegałem z tym że dla mnie luźny bieg w sensie ze mogłem rozmawiać ciągle bez zadyszki to był bieg około 6:30 min/km i tętno wynosiło 120 ud/min.
Jednak w książce znalazłem informacje że WB ma być takim wolnym biegiem właście w przedziale 60-70% HR max a OWB1 70-75 % . W tym tygodniu zacząłem stosować się do tych wartości i biegałem z pulsometrem.
Np . w tę niedzielę w planie 16 km i biegłem cały czas utrzymując stałe tętne nie przekraczając 70% Hr max . Dokładnie średnia z Treningu to 5:53 przy tętnie 69%. Tempo takie że mogłem rozmawiać ale nie był to bieg luźny i lajtowy.
Dzisiaj np w planie 10 km biegu OWB1 czyli wg HRmax miał być w przedziale 70-75% , w książce było napisane ze mam ruszyć pierwsze kilometry w tętnie 70% i z następnymi kilometrami pozwalać wzrosnąć do 75% przy końcu. No to zacząłem po rozgrzewce i truchcie od 70% i co sie okazało ?
Pierwszy kilometr 4:45 70%
drugi 5:02 70%
treci 4:58 70%
czwarty 4:55 71%
Piąty 5:07 72%
Przerwałem trening gdyż miałem w planie OWB1 , dotychczas był to dla mnie bieg w tempie 6:30 gdzie mogłęm śpiewać i recytować i normalnie gadać. Jednak dzisiaj gdy trzymałem się tętna 70-75% to miałęm wyraźnie ciężki oddech , problemy z mówieniem , słyszałem swoje oddechy , niemożliwe oddychanie nosem , wyraźny spadek prędkości z każdym nastęnym kilometrem. Wiem że niby tętno się zgadza ale wolałem zrezygnować z treningu gdyż jutro mam mocnego krosa na który powinienem być świeży.
Takie pytanko - czy OWB1 mam biegać trzymając się zasady 70-75% czy sugerując sie samopoczuciem i oddechem ?
Bieganie z ciężkim oddechem nie jest dla mnie problemem tylko czy takie ma być OWB1.
30 grudnia robie jeszcze test HR max i od stycznia zaczynam SIEW czyli krosy zamieniam na WB2 ( nigdy tego nie robiłem) wiem ze to ma być bieg w tętnie 75-80% i wydaje mi sie ze nie będzie róznicy między moim owb1 a Wb2 a nei chce przedobrzyć z treningami.
Prosze o pomoc w zaproponowaniu metody kontroli mojego treningu OWB1 czy mam sie sugerować tętnem , zakresem, samopoczuciem , oddechem , zdolnością do rozmowy a może prędkością ?
Mój problem polega na tym że nie potrafię dostosować przedziału zakresu tętna mojego OWB1 a mianowicie...
O mnie :
Mam 19 lat , waże 73 km przy wzroście 184 cm , biegam od pół roku . nie robiłęm jeszcze testu HR max , obliczyłem najprostszym wzorem .
Biegam metodą Skarżyńskiego wg planu
wtorek OWB1 R:14 km
Sroda kros R:12 km
Czwartek OWB1 R:14 km
Sobota kros R:14 km
Niedziela WB :16 - 20 km
Dotychczas biegałem OWB1 i WB na samopoczucie ,spotkałem się ze wskazówką że ma to być "bieg łagodny, luźny, regenerujący bieg, oddech spokojny, wolny, po biegu nie jesteś zmęczony i w tempie konwersacyjnym - możesz normalnei rozmawiać." I tak też biegałem z tym że dla mnie luźny bieg w sensie ze mogłem rozmawiać ciągle bez zadyszki to był bieg około 6:30 min/km i tętno wynosiło 120 ud/min.
Jednak w książce znalazłem informacje że WB ma być takim wolnym biegiem właście w przedziale 60-70% HR max a OWB1 70-75 % . W tym tygodniu zacząłem stosować się do tych wartości i biegałem z pulsometrem.
Np . w tę niedzielę w planie 16 km i biegłem cały czas utrzymując stałe tętne nie przekraczając 70% Hr max . Dokładnie średnia z Treningu to 5:53 przy tętnie 69%. Tempo takie że mogłem rozmawiać ale nie był to bieg luźny i lajtowy.
Dzisiaj np w planie 10 km biegu OWB1 czyli wg HRmax miał być w przedziale 70-75% , w książce było napisane ze mam ruszyć pierwsze kilometry w tętnie 70% i z następnymi kilometrami pozwalać wzrosnąć do 75% przy końcu. No to zacząłem po rozgrzewce i truchcie od 70% i co sie okazało ?
Pierwszy kilometr 4:45 70%
drugi 5:02 70%
treci 4:58 70%
czwarty 4:55 71%
Piąty 5:07 72%
Przerwałem trening gdyż miałem w planie OWB1 , dotychczas był to dla mnie bieg w tempie 6:30 gdzie mogłęm śpiewać i recytować i normalnie gadać. Jednak dzisiaj gdy trzymałem się tętna 70-75% to miałęm wyraźnie ciężki oddech , problemy z mówieniem , słyszałem swoje oddechy , niemożliwe oddychanie nosem , wyraźny spadek prędkości z każdym nastęnym kilometrem. Wiem że niby tętno się zgadza ale wolałem zrezygnować z treningu gdyż jutro mam mocnego krosa na który powinienem być świeży.
Takie pytanko - czy OWB1 mam biegać trzymając się zasady 70-75% czy sugerując sie samopoczuciem i oddechem ?
Bieganie z ciężkim oddechem nie jest dla mnie problemem tylko czy takie ma być OWB1.
30 grudnia robie jeszcze test HR max i od stycznia zaczynam SIEW czyli krosy zamieniam na WB2 ( nigdy tego nie robiłem) wiem ze to ma być bieg w tętnie 75-80% i wydaje mi sie ze nie będzie róznicy między moim owb1 a Wb2 a nei chce przedobrzyć z treningami.
Prosze o pomoc w zaproponowaniu metody kontroli mojego treningu OWB1 czy mam sie sugerować tętnem , zakresem, samopoczuciem , oddechem , zdolnością do rozmowy a może prędkością ?