Strona 1 z 2

Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 09:59
autor: CríostóirSweeney
Hej,

Daniels wydal swoj kalkulator biegowy:

http://runsmartproject.com/calculator/? ... Calculator

Milej zabawy:)

pozro

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 10:46
autor: LDeska
Optymistycznie przelicza czasy na dystansach :) Mi z życiówki na połówce 1:35:54 wyliczył maraton w 3:19:32 a ja pobiegłem w Warszawie w 3:39:18 :) 20 minut wolniej. No ale Daniels ma pewnie rację - zbadał tylu sportowców że przelicza dobrze, tylko mi dużo brakuje żeby maraton przebiec bez spadku prędkości w końcówce. Dodatkowo każdy z nas ma swoje lepsze i gorsze dystanse...
Bardzo fajna zabawka, dzięki za linka

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 11:31
autor: zu.zu
Dzięki CríostóirSweeney! Przyda się. :taktak:

P.S. Strasznie wolne to Danielsowskie Easy. :ojoj:

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 11:43
autor: CríostóirSweeney
LDeska pisze:Optymistycznie przelicza czasy na dystansach :) Mi z życiówki na połówce 1:35:54 wyliczył maraton w 3:19:32 a ja pobiegłem w Warszawie w 3:39:18 :) 20 minut wolniej. No ale Daniels ma pewnie rację - zbadał tylu sportowców że przelicza dobrze, tylko mi dużo brakuje żeby maraton przebiec bez spadku prędkości w końcówce. Dodatkowo każdy z nas ma swoje lepsze i gorsze dystanse...
Bardzo fajna zabawka, dzięki za linka
Daniels pisze w swoje ksiazce ze nie wszystkim uda sie biegac maraton w tempach wyznaczonych przez niego. Ale co tam trzeba trenowac i zblizac sie do tego.

pozdro

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 12:30
autor: mihumor
Daniels dobrze liczy tylko im dłuższy bieg tym więcej elementów może przeszkadzać (słońce,wiatr, ukształtowanie trasy, taktyka, błędy w odżywianiu czy ostatnich 2 tygodniach przed startem, lekkie kontuzje, które tu stają się dużym problemem i spowalniaczem, braki w sile biegowej itd, itp) czy po prostu takie przeliczenie może być psychologicznie nie do przyjęcia.
Daniels pisze wyraźnie- ze wyniki odpowiadają sobie przy podobnym charakterze trasy i zbliżonych warunkach.
Co do tempa easy to też jest dobre a nie za wolne, jeśli ktoś uważa je za wolne to po prostu źle to biega albo realizuje za małe objętości do swoich aktualnych możliwości. Zapewniam, ze stosując odpowiednie objętości, odpowiednio dobrane intensywności akcentów i do tego częstotliwość biegania (codziennie lub prawie codziennie) to wtedy często miewa się kłopoty by takie tempo osiągnąć a co dopiero uważać je za wolne. Bieganie tego tempa szybciej powoduje też, że osoba biegająca je za szybko nie jest w stanie zbliżyć się na długich dystansach do czasów liczonych w kalkulatorze - dlaczego - bo nie zrealizuje odpowiednich objętości, jeśli zrealizuje to się przy okazji dojedzie, nie realizuje założeń takiego treningu czyli nie buduje w odpowiedni sposób podstaw do swojego rozwoju (kwestie wzmacniania serca, krążenia, budowania lepszej pracy na spalaniu tłuszczy i korespondencja tego wszystkiego z odpowiednią regeneracją i zarządzaniem zmęczeniem).

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 12:32
autor: tomek_runner
wiele tych kalkulatorów a w prawie każdym podobne wyniki wychodzą. Oby tylko sprostać tym przewidywaniom teraz :bum:

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 13:03
autor: Adrian26
Po jakim czasie pokazują się te wyliczenia?
Wpisałem dystans i czas, ale nic mi nie wyskoczyło...

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 13:24
autor: Gwynbleidd
No dość szybko po wciśnięciu przycisku "Calculate". Ale jak szybko dokładnie? Wpisz w Uruchom "ping www.runsmartproject.com"

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 14:37
autor: Adrian26
Chyba się w tym pogubiłem. Według instrukcji na początku wpisujemy dystans i czas jaki chcemy osiągnąć. Dalej trzeba wpisać jaki wynik ostatnio osiągnęliśmy na danym dystansie. Tylko gdzie niby jest miejsce na wpisanie tych drugich danych?

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 14:49
autor: szymon_szym
Adrian26 pisze:Chyba się w tym pogubiłem. Według instrukcji na początku wpisujemy dystans i czas jaki chcemy osiągnąć. Dalej trzeba wpisać jaki wynik ostatnio osiągnęliśmy na danym dystansie. Tylko gdzie niby jest miejsce na wpisanie tych drugich danych?
wpisujesz dystans i czas jaki osiągnąłeś. to podstawa treningu Danielsa
zu.zu pisze:P.S. Strasznie wolne to Danielsowskie Easy. :ojoj:
jak dla mnie właśnie strasznie szybkie :hahaha: biegam raczej w dolnym zakresie, albo w ogóle wolniej :hej:

tu moim zdaniem sporo fajniejszy kombajn w formie arkusza z makrami - można zrzucić sobie na kompa i od razu wszystko widać

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 15:16
autor: CríostóirSweeney
szymon_szym pisze:
Adrian26 pisze:Chyba się w tym pogubiłem. Według instrukcji na początku wpisujemy dystans i czas jaki chcemy osiągnąć. Dalej trzeba wpisać jaki wynik ostatnio osiągnęliśmy na danym dystansie. Tylko gdzie niby jest miejsce na wpisanie tych drugich danych?
wpisujesz dystans i czas jaki osiągnąłeś. to podstawa treningu Danielsa
zu.zu pisze:P.S. Strasznie wolne to Danielsowskie Easy. :ojoj:
jak dla mnie właśnie strasznie szybkie :hahaha: biegam raczej w dolnym zakresie, albo w ogóle wolniej :hej:

tu moim zdaniem sporo fajniejszy kombajn w formie arkusza z makrami - można zrzucić sobie na kompa i od razu wszystko widać
Dobry kombajn, tylko ze w Danielsowskim kalkulatorze masz jeszcze uwzglednione taki czyniki jak wiatr, temp. oraz wzniesie.

pozdro

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 15:19
autor: Adrian26
Wpisuje dystans, czas (zwracam uwagę na odpowiednia pola) i klikam calculate. Czekam i nic. Pod spodem widze tylko informacje: "Results will display here".
Może mam jakiś problem z komputerem po prostu.

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 15:27
autor: Adrian26
Ok, problem rozwiązany. Okazalo się, że to wina przeglądarki. IE spłatał figla, Opera poradziła sobie bez problemu :usmiech:

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 21:11
autor: szynder
Porownujac kalkulator mcmiliana z tym to roznica w interwałach przy 1km wynosi aż 16 sek. Z czasu 3:50 na 3:34.
1000m biegam w czasie 3:08. Zgłupiałem.

Re: Danielsowski Kalkulatror

: 05 gru 2012, 22:20
autor: Lukasz89
Kiedys bardzo chcialem wyliczyc sobie, ile moge pobiec w maratonie, lub na innym dystansie, ale dalem juz sobie spokoj z kalkulatorami. Nie wiem jak one sa tworzone i na jakim poziomie biegowym one dzialaja, ale dla mnie sa bezuzyteczne. Wpisalem czas ostatniego maratonu, wynik na 10km wyszedl slaby jak po kilku miesiacach treningu. Pozniej wpisalem zyciowke dychy to maraton wyszedl prawie pol godziny szybciej niz moja zyciowka. Nie wiem u kogo taki kalkulator podaje dobre wartosci, dla mnie na pewno nie.
Wiem, ze ten wynik nie jest dokladny, ale taki rozstrzal u mnie powoduje, ze kalkulator sie nie sprawdza.