Forum Bieganie.pl

Czytałem plany treningowe na 800,1000,1500m ponieważ moje treningi 4x w tygodniu po 4-7km bez żadnych skipów, przebieżek i interwałów nie dają mi poprawy w czasie na 1km (ten sam czas od 3 miesięcy - 3:12, ale teraz już wiem, że to przez brak mocnych akcentów) postanowiłem skorzystać z w.w. planów i troche jestem zaskoczony tym jakie tam podaje się tempo np. <75% 40' czyli bieg 40minut w tempie < niż 75% HRmax, tak? Albo nazywają to Easy Run w skrócie E( w zależności od planu).
Wydaje się mi, że to bardzo wolno...
Ostatni zanotowany trening z pulsometrem mam z 15.10.12 :
Dystans 6.06 km w tempie 4:29/km z pulsem średnim ok. 85%. Obecnie biegam juz w tempie 4:25, ale nie jestem tym treningiem zmordowany.
Dziś robiłem trening interwałowy(chyba tak moge to nazwać):
10' biegu tempem 4:25, rozgrzewka i interwały 5x300m p. 45sek w truchcie (300m w czasie 1 min) i po raz pierwszy od bardzo dawna czułem zmęczenie i lekki zakwas w nogach po treningu.
Dodam, że bez problemu moge przebiec (to chyba nazywam długim wybieganiem :D ) 13km w tempie 4:53 mając przy tym puls średni ok 83% HRmax i czuję, że mógłbym przebiec jeszcze 2 - 4km tym samym tempem.
Jak się zastosowac do tych planów? Biegać swoim tempem czy zwolnić do tych co są w planach? Czy przez zwolnienie nie stracę tego co do tej pory zbudowałem?

jak Ci sie dobrze w tymn tempie biega,to tak biegaj, plan treningowy to nie jest szablon ktory pasuje do kazdego organizmu
widac mozesz jeszcze sie polepszyc czasowo,masz potencjal na lepsze czasy !

Chyba powoli się przekonuję, że powinienem biegać ciut wolniej (po przeglądnięciu kilku dzienników biegowych zauwazyłem, że Easy Run niektórzy biegają wolniej niż ja przerwy między interwałami (5:10)).
Trening z dzisiaj:
Dystans 5.02 km
czas 23:55,
tempo 4:46,
tętno śr. 164 czyli 84%HRmax (ze wzoru 220-wiek)
Jeśli się mylę to proszę o poprawienie: tętno traktować raczej jako informację niż "wyznacznie" treningu. Kierować powinienem się tempem?
Jeszcze jedno. Wg kalkulatora MacMilliana tutaj moje tempa przy czasie 3:12/1000m powinienem biegać Easy run w 4:25-5:03 wiec bedzie ok bo tak mniej wiecej biegam.
Tylko proszę o wytłumacznie czy mam stosować tempo interwałów z Tempo intervals czy to z Cruise intervals np. dla 400m 1:32-1:34? i co to za tabele Speed workouts i sprint workouts- kiedy mam z nich korzystać przy przebieżkach?

gumpinoga59 pisze:jak Ci sie dobrze w tymn tempie biega,to tak biegaj, plan treningowy to nie jest szablon ktory pasuje do kazdego organizmu
widac mozesz jeszcze sie polepszyc czasowo,masz potencjal na lepsze czasy !

Daniels pisał w swojej książce, że jak chcesz biegać szybciej to najpierw udowodnij w zawodach, że jesteś szybszy naprawdę

Ostatnio sam sie zastanawiam jakie predkosci rozbiegan sa najbardziej efektywne.
Spojrz na krzywa Stezenie kwasu mleczanowego we krwi -predkosc biegu
(np. z artykulu Kleina).
Zakres I -gdzie krzywa jest prawie plaska odpowiadalby predkoscia
E-easy(wolne relaksujace rozbieganie) a predkosciami szybkiego rozbiegania.
Jednak widzimy , ze czy biegniemy szybko, czy
wolno w tym zakresie to we krwi nic sie niedzieje Stezenie kwasu jest stale (constant).
wiec majac na uwadze ten jeden czynnik po cholere zapieprzac jesli wolny trening
przyniesie ten sam efekt:
Oczywiscie prawda lezy posrodku

szynder pisze:Chyba powoli się przekonuję, że powinienem biegać ciut wolniej

Moze ci to pomoze dobrac tepo na wolne wybiegi:
Ja biegne 1000m w 2:40 a wolne wybiegi i nawet w 5:40, w zalleznosci od celu takich wybiegow.

I "tak", czolowi biegacze srednich dystansow biegaja 160-180km na tydzien i im to nie szkodzi. Nie mowiac juz o Lydiardzie, ktory zmuszal swoich poopiecznych do 2x30km w tygodniu w sezonie przygotowawczym. (nie mowie, ze ty to macz biegac, ale niektorzy tak biegaja)

Pozd.
Rolli

Rolli a powiedz mi czy mam się wspierać na tej tabeli. Chodzi mi o tempo interwałów.
Np. interwały 5x300m te 300m mam biec Tempo Intervals 3:53-4:01?

szynder pisze:Rolli a powiedz mi czy mam się wspierać na tej tabeli. Chodzi mi o tempo interwałów.
Np. interwały 5x300m te 300m mam biec Tempo Intervals 3:53-4:01?

W listopadze? Chcesz biegac w Hali?
Teraz biegaj baze: duzo wolnych kilometrow, crossy, delikatne interwaly (6x1000 w 4:00, 3x2000 w 8:20 coraz wiecej i coraz szybciej). Coraz dluzsze i szybsze biegi ciagle (zacznij od 6km w 4:15) 1x w tygodniu wolno i dlugo (do 2h) sila (silownia?) Zawody do 10km z treningu.
Trening organizuj w tym schemacie:
mocno, lekko, wolne, mocno, lekko, dlugo, wolne.
Na koniec lekkich wybiegow 3-5 szybkich (90%) przebiezek na 60-80m

To w zimie wystarczy.

A tabelka od marca.

Pozd.
Rolli

Dzięki Rolli.
Ile przerwy miedzy interwałami 6x1000m ?
A i co oznacza słowo "wolno" tempo Long run? czyli ok 5:05/km

szynder pisze:Dzięki Rolli.
Ile przerwy miedzy interwałami 6x1000m ?
A i co oznacza słowo "wolno" tempo Long run? czyli ok 5:05/km

Przerwa 3'. Na 2000kach 4'.
LongRun zalezy jak sie czujesz. 4:50 do 5:30.

Dlaczego nie idziesz do Klubu?

Rolli

Rolli mieszkam na wsi. Do klubu najblizszego mam ponad 40km...
Biegam rekreacyjnie od dawna(kilka lat tzn. biegałem jak mi się chciało 1-2 razy w tygodniu czasem 1 raz w miesiącu), ale dopiero od maja tego roku postanowiłem coś "stworzyć". Przymierzam się do pracy w straż pożarnej, ale to nie jest słomiany zapał czy tylko treningi pod testy do straży, chcę to robić dłużej. Chcę biegać szybciej -tak dla siebie, poprostu.
Dużo ludzi przychodzi po porady tylko do testów i znikją a ja chcę dalej biegać z tą opcją, żeby jak najlepszy czas wykręcać na 1000m.

Ja też byłem w podobnej sytuacji jak kolega. Tylko bez treningu byłem w stanie pobiec 3:08/km po 2:55/km Oczywiście trenowałem sam. Treningi w klubie dadzą ci bardzo dużo więcej w porównaniu do biegania samemu. Oczywiście jeżeli zależy ci na naprawdę dobrych wynikach. Mi się udało poprawić tylko o 13 sekund jak dla mnie słabo, ale dystans jest bardzo trudny i ciężki do przebiegnięcia. Nie mówię już o bieganiu poniżej 2:30 a takiego kolegę mam w pokoju u siebie bodajże 2:23/km Bliżej wiosny spróbujemy zbliżyć się do 2:50.

eeee....a szykujesz sie na olimpiade,ze az tak Ci zalezy na tym czy za wolno czy za szybko ? sluchaj ORGANIZMU to najlepszy trener osobisty !
ja moze nie jestem specem,ale wiem po sobie,ze jak cos mi lekko przychodzilo to biegalem tak jak mi pasowalo,szybko to szybko wolno to wolno,i Tobie radze to samo,jak sie dobrze czujesz to biegnij .... tylko uwazaj zebys nie stal sie niewolnikiem zegarka ! bo to grozi wypaleniem... nawet sie nie zorientujesz kiedy odechce Ci sie zakladac buty do biegania,wiem to tez po sobie, biegam dobrze ponad 10 lat,tez biegalem szybko i duzo,a teraz... biegam 5,30 do 6 min/km i jest mi z tym dobrze, zawsze bede powtarzal ze organizm jest najlepszym trenerem,jego nie oszukasz

gumpinoga59 pisze:eeee....a szykujesz sie na olimpiade,ze az tak Ci zalezy na tym czy za wolno czy za szybko ? sluchaj ORGANIZMU to najlepszy trener osobisty !
ja moze nie jestem specem,ale wiem po sobie,ze jak cos mi lekko przychodzilo to biegalem tak jak mi pasowalo,szybko to szybko wolno to wolno,i Tobie radze to samo,jak sie dobrze czujesz to biegnij .... tylko uwazaj zebys nie stal sie niewolnikiem zegarka ! bo to grozi wypaleniem... nawet sie nie zorientujesz kiedy odechce Ci sie zakladac buty do biegania,wiem to tez po sobie, biegam dobrze ponad 10 lat,tez biegalem szybko i duzo,a teraz... biegam 5,30 do 6 min/km i jest mi z tym dobrze, zawsze bede powtarzal ze organizm jest najlepszym trenerem,jego nie oszukasz

Bzdurki!
Jak bym tylko patrzyl co mowi moj organizm, to bym tylko lezal na kanapie i zajadal czipsy, bo wtedy moj organizm sie najlepiej czuje.
Jezeli ktos chce cos osiagnac, potrzebuje plan! Bez wzgledu na to co sie chce osiagnac: od nauki, sportu, rodziny budowy domu, do kariery zawodowej potrzebny jast zawsze jakis plan. Bez planu to bezplanowo, czyli chaotycznie... a to nie ma z powaznym treningiem nic wspolnego. Ty mozesz dalej po lesie biegac bez planu, ale to nie znaczy ze inni tak maja sie przygotowywac do uzyskania swioch celow.

Pozd.
Rolli

Biegam a w zasadzie uprawiam sport (siłownia, bieganie) od czasów podstawówki z licznymi sukcesami w piłce nożnej i biegach indywidualnych do 1000m. Nigdy nie trenowałem z planem bo wyniki "przychodziły" same.
Po drodze zdarzyła sie kontuzja-złamałem kość piszczelowa w wieku 17 lat co przekreśliło treningi na ok 2lata, wróciłem do sportu, ale to juz nie było to samo. Aktywny tryb+dieta to coś co towarzyszy mi od dawna bo jest to chyba zakodowane w głowie.
Owszem posiłkuję sie dużo zegarkiem w zasadzie w 80-90%, ale tylko dlatego, że naczytałem sie chyba za dużo lub czegoś nie zrozumiałem stąd wole zapytać Pytanie zadałem, żeby uzyskać odpowiedź od doświadczonych kolegów z "dużym przebiegem" bo albo któryś z nich sie zna na tym, albo zna to z doświadczenia.