Forum Bieganie.pl

Wyliczałem, na podstawie wzorów, swoje Hrmax na kilka sposobów i wyniki wahały się od 184 do 196. Nigdy nie mierzyłem w terenie - brak motywacji
W garminie po ustawieniu wieku i masy wyszło mi 187 i automatycznie zostały ustalone strefy. Problem w tym, że jak biegam w 3 strefie od 130-149 (WB1) to biegam głównie w górnych granicach czyli bliżej 149. Jak biegam w 4 strefie (WB2) to też w górnych granicach czyli okolice 160. Tempo jest dla mnie ok tzn do w okolicach 149 mogę swobodnie rozmawiać, a przy 160 czuję lekki zmęczenie po biegu.
Pytanie moje jest takie.
Czy lepiej zmienić strefy w taki sposób, aby zakresy w których biegam najczęściej znajdowały się mniej więcej po środku czy lepiej zwolnić tempo biegu
3 x w tygodniu biegam 7,5km na przemiennie WB1 i WB2. W weekendy staram się strzelić 12-20km na WB1.
Nie jestem zawodowcem, nie startowałem w żadnych zawodach - biegam dla siebie.

najpierw zmierz swoje max i min a pozniej zadaj to do garmina nie wierz w to co wyliczy gadzet na podst wieku ,wzrostu itp ...
na stadion,5 km , ale jak bys na zawodach byl ! konkretnie w gaz a szczegolnie ostatnie okrazenie.... i dowiesz sei jakie masz prawdziwe ,,hrmax

W ogole sie tym nie przejmuj.

Jeśli dotykajac górnej granicy strefy jest ok, czujesz się dobrze to nic bym nie zmieniał. Taka jest specyfika stref, ze niby strefa ale i tak wszyscy biegają na górnej granicy.

No właśnie z tym dawaniem sobie w gaz może być problem.
Jak nie ma bata nad głową to ciężko się zmusić - szczególnie o 5 rano

Hrmax wyliczałem na podstawie
1. HRmax = 210-0.5xwiek-0.022xwaga+4 = 196
2. HRmax = 220-wiek = 188
3. HRmax = 205.8-(0.685xwiek) = 186
4. HRmax = 206.3-(0.711xwiek) = 184
5. HRmax = 217-(0.85xwiek) = 190

,a przyjąłem Garminowe 187

Mirao

Zmuś się raz i ciesz się z pełnowartościowego treningu z pulsometrem. Jeżeli robisz biegi po 20km to pyknięcie sobie 5km nie jest jakąś tragedią. Rusz się, załatw sprawę, a nie pożałujesz. Pozdrawiam!

No chyba trzeba będzie tak zrobić
Szkoda - tak fajnie się biegało.

Zawsze możesz wyrzucić pulsometr:)

No i zrobiłem to.
Jak zaczynałem przygodę z pulsometrem, to wykręciłem Hrmax = 178.
Dzisiaj rano poprawiłem na 196. Wydaje mi się, że na zawodach byłoby jeszcze wyższe, ale i tak jest nieźle - o 9 większe niż wyliczone w Garminie.

co to znaczy, że jest nieźle? sa jakies profity z wysokiego HR max? Pierwsze słyszę...

Nieźle - bo różnica duża pomiędzy pierwszym i drugim pomiarem.
Tylko tyle.

spoko, teraz rozumiem

korzystanie ze wzorów hr max jest idiotyzmem przekonałem sie na sobie wszystkie wzory wyraznie zawyzały mój hr max, literatura powinna odsyłac tylko do testów własnych bo każdy ma inne

Większość z nas w "pojedynkę" próbuje je poznać, przekraczając kolejne granice. Ciekaw jestem kiedy nadejdzie moment kiedy to rodzina i przyjaciele,a nie sam zainteresowany pozna ten wynik. Czy to ma w ogóle sens?

Mirao pisze:No właśnie z tym dawaniem sobie w gaz może być problem.
Jak nie ma bata nad głową to ciężko się zmusić - szczególnie o 5 rano

Hrmax wyliczałem na podstawie
1. HRmax = 210-0.5xwiek-0.022xwaga+4 = 196
2. HRmax = 220-wiek = 188
3. HRmax = 205.8-(0.685xwiek) = 186
4. HRmax = 206.3-(0.711xwiek) = 184
5. HRmax = 217-(0.85xwiek) = 190

,a przyjąłem Garminowe 187

Za dużo tej matematyki , a za mało spontaniczności.
pobiegnij w trupa na zawodach, to określisz swoje HRmax