Biegi górskie a płaski maraton
: 05 lis 2012, 17:18
Mam taką osobistą wątpliwość.
Moim konikiem są góry w ogóle. Z racji miejsca zamieszkania od dziecka wszystko wokół tego się kręci. W tym roku pod koniec marca zacząłem jednak swoją przygodę biegową i na dzień dzisiejszy pękła granica 1000 km. Ukończyłem m.in. Kierat (100 km), Maraton Gorce (4:43h, 40 km, 1800 m wzniesień), Bieg na Kasprowy i najbardziej płaski z nich wszystkich Bieg Trzech Kopców (13 km ze średnią 4:45 min/km przy 300 m wzniesień).
I w końcu nadszedł czas na zaliczenie swojego pierwszego maratonu (Cracovia w 2013). Czuje przed nim ogromny respekt ale chciałbym zrobić czas poniżej 4h.
Będę korzystał z tego planu ale nie chciałbym zawieszać na kołku treningów górskich. Czy zimowe skitury, biegi górskie oraz oczywiście spokojne wybiegania na płaskim - czy taki zestaw na samą zimę jest dobry? A czy potem w trakcie realizacji samego planu mogę sobie pozwolić na momentami wykańczające narciarskie eskapady? Dodam, że jestem odporny na przebywanie w bardzo wysokim zakresie tętna przez bardzo długi czas. Problemem dla mnie, jako początkującego biegacza, były problemy z mikrourazami i ogólnie z bólem nóg na wybieganiach powyżej 20 km.
34 lata, 176 cm/70 kg
Dzięki za wszelkie wskazówki.
Moim konikiem są góry w ogóle. Z racji miejsca zamieszkania od dziecka wszystko wokół tego się kręci. W tym roku pod koniec marca zacząłem jednak swoją przygodę biegową i na dzień dzisiejszy pękła granica 1000 km. Ukończyłem m.in. Kierat (100 km), Maraton Gorce (4:43h, 40 km, 1800 m wzniesień), Bieg na Kasprowy i najbardziej płaski z nich wszystkich Bieg Trzech Kopców (13 km ze średnią 4:45 min/km przy 300 m wzniesień).
I w końcu nadszedł czas na zaliczenie swojego pierwszego maratonu (Cracovia w 2013). Czuje przed nim ogromny respekt ale chciałbym zrobić czas poniżej 4h.
Będę korzystał z tego planu ale nie chciałbym zawieszać na kołku treningów górskich. Czy zimowe skitury, biegi górskie oraz oczywiście spokojne wybiegania na płaskim - czy taki zestaw na samą zimę jest dobry? A czy potem w trakcie realizacji samego planu mogę sobie pozwolić na momentami wykańczające narciarskie eskapady? Dodam, że jestem odporny na przebywanie w bardzo wysokim zakresie tętna przez bardzo długi czas. Problemem dla mnie, jako początkującego biegacza, były problemy z mikrourazami i ogólnie z bólem nóg na wybieganiach powyżej 20 km.
34 lata, 176 cm/70 kg
Dzięki za wszelkie wskazówki.