Forum Bieganie.pl

Witam,
Poszukuję e-trenera który za pośrednictwem internetu jest w stanie rozpisywać systematycznie trening do maratonu
Czy jesteście w stanie coś doradzić ? zależy mi by ktoś z doświadczeniem rozpisywał trening, kontrolował postępy itd.
Kogoś kto zna temat i ma chęci w pomocy amatorowi ?

Ale to jak rozumiem za darmo? Bo za kasę to chyba łatwo znaleźć w sieci.
To samo widzę w MTB, ludzie za ciężkie pieniądze kupują sprzęt do jeżdżenia, ale na badania wydolnościowe i program treningowy już kasy szkoda. Zresztą sam tak mam . Ale znajomy zamiast nowego amortyzatora zainwestował kasę w trenera i zamiast przyjeżdżać na moim poziomie na metę jak to zwykle bywało zaczął przyjeżdżać o godzinę przede mną. Postęp, jaki nie mieści się w głowie.

150 zł - 200 zł za miesiąc porad dla amatora to raczej przesada

Nie ma nic za darmo. Za darmo to masz plany treningowe ;]

ok, rozumiem ale nie takie ceny z kosmosu zwłaszcza dla amatora bieganie przez duże A
Jeden z forumowiczów polecił mi stronę: www.strefamaratonu.pl - tutaj koszt opieki to 400 zł
Czyste szaleństwo

A nie lepiej przeczytać kilka książek, popytać, na bieżąco rozwiać wątpliwości oddzielając ziarno od plew - wiedza nie boli a do tego to bardzo interesująca wycieczka, która pozawala wiele zrozumieć i dużo ułatwia - a do tego jaka satysfakcja.

Napisz na jaki czas w maratonie celujesz.
Podobno dobry plan na 2:30:00 jest w ksiazce J.Skarzynskiego-polecam.
Ten w bieganie.pl na 3h tez jest do wykonania , a jak wykonasz go chociaz w 90%
to 3h zlamane -na czasy powyzej 3h chyba wystarczy tylko biegac-oczywiscie konsultacje
sa wskazane.

planuje 3:15 na wiosnę

wez plan na 3h skarzynskiego, a jesli niewiesz jak taki plan zaczac pytaj.
Proponuje Jurka na zime bo sprawdzony , a Danielsa na lato bo ma duzo tempowek,
ktore w naszych warunkach trudno wykonac.

b.bieganie pisze:150 zł - 200 zł za miesiąc porad dla amatora to raczej przesada

Tu masz taniej: http://kancelariasportowa.pl/indywidual ... treningowe

Jeżeli oczekujesz, że ktoś poświęci Ci parę godzin w miesiącu nie oczekuj, że zrobi to za darmo.
Możesz też oszczędzić i zainwestować w siebie - poczytać, pouczyć się, itp.

Na ten poziom to plan ułożysz z samych książek/artykułów, nie ma co wydawać kasę na kogoś kto Cie nawet nie widzi. Lepiej nauczyć się teorii, a i tak wszystko wychodzi od ciebie, bo Ty będziesz wiedział co działa na Ciebie najlepiej

Hej...Korzystalem w tamtym sezonie z E-trenera. kosztowalo to co miesiąc 120-160zl. W zamian za to mialem wyznaczane predkosci treningowe ( T10, T15, T21, T42, tempo regeneracyjne, easy, long run). Byly one modyfikowane w zaleznosci od sprawdzianów co pare tygodni.
Szczegółowo rozpisany tening i prowadzony codzienny dzienniczek mobilizuje,systematyzuje bieganie...i podstawowa sprawa.....nic nie kombinujesz tylko robisz to co masz zapisane....nie szybciej, nie wolniej:):):)

Jeśli sie zle czujesz, trener modyfikuje trening, jeśli lepiej zwiększa obciążenia.....
Pełen profesjonalizm....uporządkowanie biegania i optymalizacja efektów...

Oczywiście można samemu ale na pewno trener ma wieksza wiedze niz my wiec nie ma co dyskutować:):):). Jak biegalem sam to czesto bylo tak ze wychodzilem na wolne bieganie a w polowie zmienialem zdanie i biegalem za szybko........i tak nie realizowalem tych bodzców ktore powinienem....

Jesli chodzi o wyniki to poprawilem swoja zyciowke w maratonie o 17minut ( na 3:45) niby nic takiego...ale ja jako 50 latek jestem zadowolony......i Wam wszystkim polecam... przynjamniej jeden sezon:):):):)
Nie wiem czy moge tu podawać nazwisko?:):) moze moderatorzy powinni sie wypowiedziec?

Edek

Miałeś Danielsa za 120-160zl co miesiąc. Książka kosztuje 49zł

No i książka zostaje na zawsze, do tego nieco wiedzy można łyknąć. Czysta strata pieniędzy, wszystko jest w książce, wystarczy się tego trzymać podobnie jak tych zaleceń od e-trenera - efekt będzie taki sam a może lepszy bo dojdzie zrozumienie tego co się robi i po co to jest - a to jest bezcenne.

thomekh pisze:Miałeś Danielsa za 120-160zl co miesiąc. Książka kosztuje 49zł

100% racji, szkoda, że nie ma Facebookowego "Like it"

mihumor pisze:No i książka zostaje na zawsze, do tego nieco wiedzy można łyknąć. Czysta strata pieniędzy, wszystko jest w książce, wystarczy się tego trzymać podobnie jak tych zaleceń od e-trenera - efekt będzie taki sam a może lepszy bo dojdzie zrozumienie tego co się robi i po co to jest - a to jest bezcenne.

jw.