Robienie bazy.
: 27 paź 2012, 15:07
Witam,
Chcialbym sie od Was dowiedziec na czy ma dokladniej polegac to "robienie bazy" zima. Podobno na bieganiu wolniej wiekszej ilosci kilometrow. No tak, ale jak to sie ma do innych wskazowek typu "nie klep pustych kilometrow".
Pod koniec lata i na poczatku jesieni biegalem :
1. Bieg spokojny (ok. 10km w tempie Danielsowskiego BS - u mnie jakies 6:15) + 6-8 Przebiezek po 30s.
2. Tempo P (5:00) -6x1,5 lub 3x3 - z rozgrzewka i schlodzeniem w sumie jakies 12 km
3. BD - 15 km tez w tempie ok. 6:15.
Podobalo mi sie to bo bylo urozmaicone i mialem tez wrazenie ze szczegolnie te tempowki przesuwaly mnie do przodu.
Moje obecne cele treningowe to polepszanie sie na 10km. Ale w przyszlym roku nie pogardze tez polmaratonem a we wrzesniu moze i maratonem. Biegam od stycznia 2012, mam 40 lat. BMI ok. 25, vdot 41 oznaczone ostatnio w biegu na 10km.
I jak ja mam teraz robic ta baze ? Zakladajac jakies 4 treningi w tyg. Moze 10km / 10 km / 10 km / 15 km (i ten ostatni wydluzac n.p do 20) ?
Wystarczy ? Za malo ? Za duzo ? Dotychczas robilem ok. 35 km tyg.
Mam w tym robic jakies przebiezki ? Mam calkiem zrezygnowac z biegow P ? Nie wprowadzac I ani R ?
Jak dlugo mam robic te spokojne dlugie zimowe wybiegania ? Do marca ???
pozdrawiam
saper
Chcialbym sie od Was dowiedziec na czy ma dokladniej polegac to "robienie bazy" zima. Podobno na bieganiu wolniej wiekszej ilosci kilometrow. No tak, ale jak to sie ma do innych wskazowek typu "nie klep pustych kilometrow".
Pod koniec lata i na poczatku jesieni biegalem :
1. Bieg spokojny (ok. 10km w tempie Danielsowskiego BS - u mnie jakies 6:15) + 6-8 Przebiezek po 30s.
2. Tempo P (5:00) -6x1,5 lub 3x3 - z rozgrzewka i schlodzeniem w sumie jakies 12 km
3. BD - 15 km tez w tempie ok. 6:15.
Podobalo mi sie to bo bylo urozmaicone i mialem tez wrazenie ze szczegolnie te tempowki przesuwaly mnie do przodu.
Moje obecne cele treningowe to polepszanie sie na 10km. Ale w przyszlym roku nie pogardze tez polmaratonem a we wrzesniu moze i maratonem. Biegam od stycznia 2012, mam 40 lat. BMI ok. 25, vdot 41 oznaczone ostatnio w biegu na 10km.
I jak ja mam teraz robic ta baze ? Zakladajac jakies 4 treningi w tyg. Moze 10km / 10 km / 10 km / 15 km (i ten ostatni wydluzac n.p do 20) ?
Wystarczy ? Za malo ? Za duzo ? Dotychczas robilem ok. 35 km tyg.
Mam w tym robic jakies przebiezki ? Mam calkiem zrezygnowac z biegow P ? Nie wprowadzac I ani R ?
Jak dlugo mam robic te spokojne dlugie zimowe wybiegania ? Do marca ???
pozdrawiam
saper