Dzisiejszy trening a brak "paliwa"
: 14 paź 2012, 17:18
Szanowni Państwo,
Mam 185cm wzrostu waże 90kg. Powróciłem do biegania od czasu przerwy, która trwała ok. 6 miesięcy. Biegam już jakiś miesiąc, średnio co 2-3 dzień. Ostatnio doszedłem do 10km. Mój tydzień treningowy wygląda w taki sposób, że jeden dzień biegam np. 5km, mam dzień odpoczynku, później znowu biegnę 5km, robię dzień odpoczynku i przebiegam 7km. Zauważyłem, że znacznie trudniej jest mi przebiec te 5-7km po raz drugi niż po raz pierwszy. Przedwczoraj doszedłem do 10km w 01:00:30 i oczywiście czułem jakbym mógł przebiec jeszcze więcej. Dzisiaj nie czułem się wogóle na siłach, zjadłem trochę płatków owsianych z mięsem na śniadanie do tego kubek soku jabłkowo-marchwiowego wycisnąłem sobie z sokowirówki. Nie piłem zbyt wiele wody może z pół litra. Wyszedłem pobiegać i ogólnie tak jakoś opadłem z sił, brak ochoty na bieg itd. Dodam, że spałem do około godziny 12, później zjadłem ten posiłek i około 15 poszedłem pobiegać. Z treningu wyszła porażka. Co może być tego przyczyną? Za mało kalorii wody przed treningiem, do tej pory nie zwracałem jakoś szczególnie uwagi na dietę, możecie coś doradzić?
Pozdrawiam,
Paweł
Mam 185cm wzrostu waże 90kg. Powróciłem do biegania od czasu przerwy, która trwała ok. 6 miesięcy. Biegam już jakiś miesiąc, średnio co 2-3 dzień. Ostatnio doszedłem do 10km. Mój tydzień treningowy wygląda w taki sposób, że jeden dzień biegam np. 5km, mam dzień odpoczynku, później znowu biegnę 5km, robię dzień odpoczynku i przebiegam 7km. Zauważyłem, że znacznie trudniej jest mi przebiec te 5-7km po raz drugi niż po raz pierwszy. Przedwczoraj doszedłem do 10km w 01:00:30 i oczywiście czułem jakbym mógł przebiec jeszcze więcej. Dzisiaj nie czułem się wogóle na siłach, zjadłem trochę płatków owsianych z mięsem na śniadanie do tego kubek soku jabłkowo-marchwiowego wycisnąłem sobie z sokowirówki. Nie piłem zbyt wiele wody może z pół litra. Wyszedłem pobiegać i ogólnie tak jakoś opadłem z sił, brak ochoty na bieg itd. Dodam, że spałem do około godziny 12, później zjadłem ten posiłek i około 15 poszedłem pobiegać. Z treningu wyszła porażka. Co może być tego przyczyną? Za mało kalorii wody przed treningiem, do tej pory nie zwracałem jakoś szczególnie uwagi na dietę, możecie coś doradzić?
Pozdrawiam,
Paweł