Re: 15 praw Tima Noakesa - warte przeczytania
: 24 wrz 2012, 16:51
Nie sposób nie zgodzić się niemal ze wszystkimi 15. założeniami. Trzeba tylko się przemóc i stosować wiele z nich. Mi w większości one odpowiadają. Nie jestem na przyklad zwolennikiem bezwzględnego planowania treningu i jego realizacji w 100%. Skąd mam wiedzieć, czy w następnym tygodniu, w czwartek dam radę pobiec 5x500m, po 1'45''. Oczywiście-mam pewne załozenia treningowe, jakąś metodę. Po ciężkim wybieganiu, ok. 10 km, na następnym treningu nie porywam się na 6x400m po 1'15'', ale coś spokojniejszego. Czasami mam wrażenie, czytając posty naszych forumowiczów, że bezwzględnie wierzą tylko w tytaniczny trening. A gdzie miejsce na regenerację, odpoczynek, zaleczenie mikrourazów. Przy ilościach kilometrów, które przebiegają tygodniowo, czy miesięcznie każdy z nich powinien robić "dychę" w 37-40min., a tak raczej nie jest.
Pozdro, RobsonP
Pozdro, RobsonP