Komentarz do artykułu Nauczmy się mówić o mleczanie
: 19 wrz 2012, 12:19
Skomentuj artykuł Nauczmy się mówić o mleczanie
Bieganie, Trening, Maraton, Plany Treningowe - największe biegowe forum w Polsce!
https://bieganie.pl/forum/
masz na myśli rozbieganie następnego dnia, kiedy czuć "zakwasy"? (tak na prawdę czuć ból mięśni po ich uszkodzeniach)fantom pisze:Ale jest chyba udowodnione ze mleczan hamuje spalanie (czy moze wydzielanie) kwasow tluszczowych czy nie ? A tak apropos to by oznaczalo ze tzw rozbieganie w celu usuniecia kwasu mlekowego w celu szybszeij regeneracji to mit ?
Nie, mam na mysli rozbieganie zaraz po mocnym treningu.blas pisze:masz na myśli rozbieganie następnego dnia, kiedy czuć "zakwasy"? (tak na prawdę czuć ból mięśni po ich uszkodzeniach)fantom pisze:Ale jest chyba udowodnione ze mleczan hamuje spalanie (czy moze wydzielanie) kwasow tluszczowych czy nie ? A tak apropos to by oznaczalo ze tzw rozbieganie w celu usuniecia kwasu mlekowego w celu szybszeij regeneracji to mit ?
No ale właśnie o tym jest w artykule, że fizjolog kazał testowanemu po teście wydolnościowym pobiegać zamiast się położyćfantom pisze:Nie, mam na mysli rozbieganie zaraz po mocnym treningu.blas pisze:masz na myśli rozbieganie następnego dnia, kiedy czuć "zakwasy"? (tak na prawdę czuć ból mięśni po ich uszkodzeniach)fantom pisze:Ale jest chyba udowodnione ze mleczan hamuje spalanie (czy moze wydzielanie) kwasow tluszczowych czy nie ? A tak apropos to by oznaczalo ze tzw rozbieganie w celu usuniecia kwasu mlekowego w celu szybszeij regeneracji to mit ?
Wolę, żeby w kwestii tego co jest a co nie jest udowodnione wypowiedział sie fizjolog (poproszę kolegę jeśłi będzie miał chwilę).fantom pisze:Ale jest chyba udowodnione ze mleczan hamuje spalanie (czy moze wydzielanie) kwasow tluszczowych czy nie ? A tak apropos to by oznaczalo ze tzw rozbieganie w celu usuniecia kwasu mlekowego w celu szybszeij regeneracji to mit ?
Po mocnym treningu czy zawodach truchta się. Czy dlatego, żeby się lepiej zregenerować czy dlatego, żeby wyrównać ciśnienie krwi czy inne powody....nie wiem. Na pewno stężenie kwasu mlekowego spadnie, ale to nie ma wpływu na nasze lepsze czucie się.blas pisze:No ale właśnie o tym jest w artykule, że fizjolog kazał testowanemu po teście wydolnościowym pobiegać zamiast się położyć
Ale mleczan nie jest miernikiem zmęczenia, tylko intensywności wysiłku. Kolejność zdarzeń powinna wyglądać raczej tak: nie utrzymane tempo na treningu -> słaby trening -> zbyt duże zmęczenie -> gorsza dyspozycja? choroba? niewystarczający odpoczynek/regeneracja?. Mleczan byłby tutaj raczej niższy niż zazwyczaj, co może być sygnałem, że zawodnik powinien utrzymać zadane tempo (bo kiedyś to robił, miał wyższy mleczan itp.), ale z jakiś powodów nie może. Wysoki mleczan, zwłaszcza po bardzo intensywnych wysiłkach, świadczyć może o dobrych zdolnościach buforowych organizmu zawodnika (dobra tolerancja wysokich zakwaszeń) lub o dużej "waleczności" zawodnika.fantom pisze:Tu chyba nie chodzi o to ze np taki Canova wini kwas mlekowy za slaby wynik. Kwas mlekowy jest po prostu miernikiem zmeczenia dla trenerow czyli dla Canovy wyglada to tak - za wysoki poziom mleczanu->zbyt duze zmeczenie->slaby trening ? dyspozycja dnia ? nie wystarczajaco dobra regeneracja ? itd itp. Poniewaz nie jest w stanie okreslic dokladnie co sie stalo posluguje sie od razu mleczanem jako miernikiem i wszystko jasne.
Hamuje uwalnianie lipidów z komórek tłuszczowych, a także hamuje transport kwasów tłuszczowych do mitochondriów. Poza tym, mleczan uwalniany jest w wysiłkach o zwiększonej intensywności, w których głównie pracują mięśnie (a dokładnie włókna) szybko-kurczliwe mające mniejsze możliwości wykorzystania lipidów.fantom pisze:Ale jest chyba udowodnione ze mleczan hamuje spalanie (czy moze wydzielanie) kwasow tluszczowych czy nie ?
Rozbieganie moim zdaniem ma za zadanie rozprowadzić po całym organizmie produkty ogólnie rozumianego metabolizmu wysiłkowego, aby nie zalegały tylko w mięśniach. Poza tym, wysiłek zwłaszcza intensywny kończy się długiem tlenowym, który trzeba spłacić. Wymęczone mięśnie mogą sobie wtedy spokojnie "oddychać". Takie przepłukanie i przewentylowanie pomaga w szybszej regeneracji. W tym kontekście również istotne jest odprowadzenie nadmiaru mleczanu z mięśni i dostarczenie go np. do wątroby, gdzie przerabiany jest na glukozę.Adam Klein pisze:Choć wcale nie oznacza to, że rozbieganie po mocnym treningu jest złe, pewnie jest dobre ale nie dlatego żeby usunąć kwas mlekowy
BYNAJMNIEJ!!Wagowo, jest to kwestia podobna do błędu językowego. Mnóstwo osób źle stosuje partykułę “bynajmniej”, ale jakie to ma znaczenie dla codziennego życia? Żadne.