Forum Bieganie.pl

Witam

Chciałbym się dowiedzieć czy waszym zdaniem do dystansu na 10km (mój ulubiony) lepiej robić tempówki 800m/200 trucht czy 1000m/400 trucht? Mogę powiedzieć że przed kontuzją gdy robiłem tempówki 800m najlepsze czasy jakie mierzyłem na 800 to było coś w okolicach 2;36. Po 4-5 powtórzeniach miałem już dość i czasem średni czas już spadał wiec musiałem zakańczać. Każde powtórzenie robiłem zawsze na około 90-95%. Teraz leczę kontuzje bo bo prawdopodobnie z braku rozgrzewek przed treningami naciągnąłem lub naderwałem mięsień/ścięgno. A więc wracając do sedna chciałbym wiedzieć który wariant tempówek wykonywać. I apropo rozgrzewki, lepiej wykonywać ćwiczenia rozciągające przed biegiem gdy jestem całkiem "sztywny" czy po treningu dopiero?

rozgrzewka mozna i tak i tak czyli przed i po ja robie najpierm przed domem malutka rozgrzewke czyli w tym tez rozciaganie ,ale bez pompowania tylko lekko by zasygnalizowac a po treningu robie zawsze rozciaganie konkretne chyba,ze czuje jakas kontuzje to wtedy odpuszczam

wydaje sie ,ze 1000\400 to lepsze rozwiazanie bo przerwa dluzsza o polowe a bieg wlasciwy tylko o 20% dluzszy czyli mniej kontuzyjny i jak pamietam wielu trenuje wlasnie pod 10km wlasni tzw tysiaczki..a to i tak zalezy od zawodnika

Jak wyleczę kontuzję to spróbuję właśnie tak się rozgrzewać bo sądze że jedną z przyczyn kontuzji mógł być brak rozgrzewki, po prostu jak biegałem np.10/15km to odrazu po wyjściu z domu bieg,na początku trochę wolniej a po kilkuset metrach normalne tempo. Tempówki 1000m/400 też spróbuję ale będę musiał dokładniej ustawić mój pulsometr bo czasem mam wrażenie że biegam na 110%,tętno na pulsom.często na tempówkach 185, w większych temperaturach do 190, jeśli pulsometr pokazuje tak jak potrzeba ale napewno dużych rozbierzności w nim nie ma.

A wiek, ciężar ciała, wzrost, doświadczenie biegowe i sportowe w ogóle? Jak często biegałeś w tygodniu te tempówki? Co oprócz tego? Moi mili biegacze, piszcie więcej konkretów, bo tak to zabawa w ciuciubabkę.
Pozdro, RobsonP

Runner161 pisze:Jak wyleczę kontuzję to spróbuję właśnie tak się rozgrzewać bo sądze że jedną z przyczyn kontuzji mógł być brak rozgrzewki, po prostu jak biegałem np.10/15km to odrazu po wyjściu z domu bieg,na początku trochę wolniej a po kilkuset metrach normalne tempo. Tempówki 1000m/400 też spróbuję ale będę musiał dokładniej ustawić mój pulsometr bo czasem mam wrażenie że biegam na 110%,tętno na pulsom.często na tempówkach 185, w większych temperaturach do 190, jeśli pulsometr pokazuje tak jak potrzeba ale napewno dużych rozbierzności w nim nie ma.

No to nie dziwota ze cie kontuzja zlapala. Najpierw na rozgrzewke 10min truchciku, potem ze 2km bieg spokojnym tempem, potem ewentualnie lekkie rozciaganie (ja akurat nie robie) i dopiero zaczynasz robic interwaly.

Runner161 pisze: lepiej robić tempówki 800m/200 trucht czy 1000m/400 trucht? Mogę powiedzieć że przed kontuzją gdy robiłem tempówki 800m najlepsze czasy jakie mierzyłem na 800 to było coś w okolicach 2;36.

A dlaczego takie krótkie i dlaczego tak szybko?
Tempówka - jak chyba (chyba, bo naprawdę nie wiem) sama nazwa wskazuje, ma nauczyć Cię utrzymania jakiegoś docelowego tempa na docelowym dystansie.
2:36/ 800m to jest 3:15/ km to jest 32:30 na dychę. Biegasz w tych rejonach? Powiedzmy 33:00 ?

Sam odpowiem.
Nie biegasz.
Ale rozumiem Cię, bo 10 lat temu tak samo myślałem i podobne treningi robiłem (tylko u mnie było 400m truchtu).
Teraz mi się wydaje, że to jest niewłaściwa droga.
Że trening tempowy powinien korespondować po pierwsze z dystansem do jakiego się szykujesz a po drugie z prędkością.
U Jacka Danielsa nie ma czegoś takiego, u niego biega się po prostu interwały z intensywnością 15 minutowego wysiłku maksymalnego. Zawsze, bez wyjątku. To ma większy sens niż to co Ty robisz bo, przynajmniej intensywność jest jakoś skorelowana z Twoją formą.
Ale ja uważam, że nie ma dowodów na to, że tylko taka intensywność da rezultaty.
W treningu do 10 km stosowałbym różne "tempówki" z prędkością taką sama albo nieco (ale tylko nieco) wyższą niż Twój ostatni występ na 10 km, na różnych dystansach, na różnych przerwach i z różną intensywnością przerwy.
Trening interwałowy to coś gdzie można się fajnie pobawić doborem środków, ta różnorodność może być rozwijająca nie tylko sportowo ale intelektualnie.

RobsonP pisze:A wiek, ciężar ciała, wzrost, doświadczenie biegowe i sportowe w ogóle? Jak często biegałeś w tygodniu te tempówki? Co oprócz tego? Moi mili biegacze, piszcie więcej konkretów, bo tak to zabawa w ciuciubabkę.
Pozdro, RobsonP

19 lat,75kg,190cm, biegam na poważnie może ponad rok,wcześnie parę lat kolarstwo. Tempówki biegam 1x w tygodniu, biegałem te 800m/200 trucht i z tego co widzę co napisał Adam Klein to bez sensu Moja życiówka na 10km to 39min,32 sec. Przed tempówkami biegłem może nie truchtem,trochę szybciej własnie około 2-3km żeby się rozbudzić ale się nie rozgrzewałem.
Jeżeli chciałbym uzyskiwać czas na 10km poniżej 40 min to każda tempówka na tysiąc poniżej 4min?.

Oprócz tempówek raz w tyg.dłuższy bieg(jak na mnie) do 16km,planowałem robić więcej, jakaś dyszka z przyśpieszeniami na koniec i jeszcze jeden lużniejszy bieg w tygodniu. Zastosuję się do waszych porad odnośnie interwałow.

Runner161 pisze:Witam

Chciałbym się dowiedzieć czy waszym zdaniem do dystansu na 10km (mój ulubiony) lepiej robić tempówki 800m/200 trucht czy 1000m/400 trucht? Mogę powiedzieć że przed kontuzją gdy robiłem tempówki 800m najlepsze czasy jakie mierzyłem na 800 to było coś w okolicach 2;36. Po 4-5 powtórzeniach miałem już dość i czasem średni czas już spadał wiec musiałem zakańczać. Każde powtórzenie robiłem zawsze na około 90-95%. Teraz leczę kontuzje bo bo prawdopodobnie z braku rozgrzewek przed treningami naciągnąłem lub naderwałem mięsień/ścięgno. A więc wracając do sedna chciałbym wiedzieć który wariant tempówek wykonywać. I apropo rozgrzewki, lepiej wykonywać ćwiczenia rozciągające przed biegiem gdy jestem całkiem "sztywny" czy po treningu dopiero?

Poszukaj jakiegos klubu lekkoatletycznego i daj sie prowadzic przez doswiadczonego trenera. Albo przeczytaj chociaz jakas ksiazke o bieganiu.

Robisz tyle bledow w treningu, ze trzeba by tu 2 godziny pisac.

@Adam, nie wiem czy powinno sie tak krutkimi zdaniami komentowac trening wedlug Danielsa, bo to ma maly sens i jest troche bardziej skaplikowane. Do Intervalow w Tempie jak pisze Daniels nalezy sie najpierw przygotowac... i to tez pisze Daniels.

Pozd.
Rolli

Ale ja już to szerzej komentowałem,

http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=3952
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=3961

Klub odpada, nie mam takiej możliwości, książek nie chce mi się czytać, tych wszystkich jakiś wskażników, wyliczeń matematycznych, bede biegal jak wcześniej tylko lekko zmodyfikuje wg. własnego uznania.
Pozdrawiam.

Hallo kolego.

Wcale nie jest tak zle .
Moim zdaniem sprubuj biegac na zawodach krotkie dystansy np,
1500m czy 3000m- jak ktos tutaj mowi krotko a szybko,
a wtedy twoj trening nabierze sensu.
800m tempo i 200 m przerwy z punktu widzenia treningu wytrzymalosci
tempowej jest lepsze niz 1000 m p.400 (niemusze udowadniac chyba dlaczego)
zalezy co na treningu chcesz zrobic.
Radzil bym zrobic tez trening szybkosciowy np. 300m na gazie i pare minut przerwy.
Sprubj tak potrenowc jak sie zestarzejes to nie bedzie mowy abys taki
trening kiedys zrobil. A pozatym w ile mozesz pobiec 300m.
Ja wyciagalem kiedys 39 s. (tak na zywca w szkole jak mi kazali).

adam1adam pisze: 800m tempo i 200 m przerwy z punktu widzenia treningu wytrzymalosci
tempowej jest lepsze niz 1000 m p.400 (niemusze udowadniac chyba dlaczego)

Ale lepsze bez względu na to do jakiego dystansu trenujemy?
I jak szybko ma być to biegane w relacji do jakichś intensywności startowych?

adam1adam pisze:Hallo kolego.
...
Sprubj tak potrenowc jak sie zestarzejes to nie bedzie mowy abys taki
trening kiedys zrobil. A pozatym w ile mozesz pobiec 300m.
Ja wyciagalem kiedys 39 s. (tak na zywca w szkole jak mi kazali).

Hallo Kolego,
musze troche zaprotestowc (z ta reszta to ci dam w zupelnosci racje) ale o treningu oldboyow to ty chyba nie masz pojecia... ja w tamtym roku pobieglem 39s. na treningu ... majac 44 lata.

Ale tak juz jest... w wieku 14-19 lat powinno sie trenowac do 3000m zeby wyrobic szybkosc podstawowa (tu chodzi o stosunek miesni szybko i wolno skurczowych) potem jest duzo cizej i od pewnego mometu nic sie nie da zrobic.

Pozd.
Rolli

Adam Klein pisze:

adam1adam pisze: 800m tempo i 200 m przerwy z punktu widzenia treningu wytrzymalosci
tempowej jest lepsze niz 1000 m p.400 (niemusze udowadniac chyba dlaczego)

Ale lepsze bez względu na to do jakiego dystansu trenujemy?
I jak szybko ma być to biegane w relacji do jakichś intensywności startowych?

To mi sie nie podoba w treningu Danielsa, ze za malo sie pracuje z progresja (dlugosc, ilosc i dlugosc palzy) w interwalach. Wiec to pytanie powinno brzmiec: "na jaki dystans i w ktorym tygodniu do zawodow taki trening"

Pozd.
Rolli

Ale przecież nie będę biegał dystansów których nie lubię, nie przepadam za 3km, wolę biegać "dyszki". Nie będę trenował na siłę, na przymusie.