Modyfikacja planu pod maraton
: 28 sie 2012, 15:00
Witam,
piszę, bo chciałbym usłyszeć/przeczytać Wasze opinie na temat modyfikacji planu pod maraton warszawski, 30 września. Niestety wystąpiły u mnie takie okoliczności, że chyba musze zmodyfikować mój plan treningowy w zakresiedługich wybiegań, które przypadają na niedzielę. Niestety nie mogę przełożyć ich na sobotę. Do tej pory moje długie wybiegania wyglądały następująco:
5.08 - 22km
12.08 -25km
19.08 - 0km (wypadło z przyczyn niezależnych)
26.08 - 25km
02.09 - w planie 20km
09.09 - w planie 30km, ale już wiem, że nie bedzie z przyczyn niezależnych
16.09 - 25km
Pytanie jest takie, czy 02.09 zrobić 30km zamiast planowanych 20, a 16.09 pobiec 25 tak jak w planie, czy może zmniejszyć objętość 16.09 na zasadzie stopniowego wyhamowania. Dodam, że nie jestem debiutantem, a maraton warszawski będzie moim 15-tym maratonem i generalnie wiem, czego oczekiwać na trasie. Ale wiem również, że są różne szkoły, co do tego najdłuższego wybiegania. Jedna mówi, że najpóźniej na 3 tygodnie przed maratonem, a inna mówi, że cztery tygodnie przed maratonem też jest dobrym rozwiązaniem. Można też nic nie zmieniać....... No i jakie są Wasze rady. Pozdrawiam, Michał
piszę, bo chciałbym usłyszeć/przeczytać Wasze opinie na temat modyfikacji planu pod maraton warszawski, 30 września. Niestety wystąpiły u mnie takie okoliczności, że chyba musze zmodyfikować mój plan treningowy w zakresiedługich wybiegań, które przypadają na niedzielę. Niestety nie mogę przełożyć ich na sobotę. Do tej pory moje długie wybiegania wyglądały następująco:
5.08 - 22km
12.08 -25km
19.08 - 0km (wypadło z przyczyn niezależnych)
26.08 - 25km
02.09 - w planie 20km
09.09 - w planie 30km, ale już wiem, że nie bedzie z przyczyn niezależnych
16.09 - 25km
Pytanie jest takie, czy 02.09 zrobić 30km zamiast planowanych 20, a 16.09 pobiec 25 tak jak w planie, czy może zmniejszyć objętość 16.09 na zasadzie stopniowego wyhamowania. Dodam, że nie jestem debiutantem, a maraton warszawski będzie moim 15-tym maratonem i generalnie wiem, czego oczekiwać na trasie. Ale wiem również, że są różne szkoły, co do tego najdłuższego wybiegania. Jedna mówi, że najpóźniej na 3 tygodnie przed maratonem, a inna mówi, że cztery tygodnie przed maratonem też jest dobrym rozwiązaniem. Można też nic nie zmieniać....... No i jakie są Wasze rady. Pozdrawiam, Michał