Proszę o kilka wstępnych wskazówek
: 23 lip 2012, 22:52
Proszę o wstępne wskazówki. Koleżanka biegająca maratony namówiła mnie i kolegę (36 i 34 lata) na bieganie. Ogólnie ze sportem nie wiele mamy wspólnego poza graniem w piłkę 2x w tygodniu po 1,5 h. Do tego co weekendowe ostre Zachlaj Party. Do teraz nie lubiłem biegać, wydawało mi się to strasznie nudne. Bieg w szkole na kilometr powodował u mnie brak stroju, zresztą jednym ciągiem byłem w stanie przebiec pół tego dystansu prawie wymiotując. Kilka dni temu biegliśmy pierwszy raz i dystans 14,5 km, spodobało się tym bardziej że nasz coach i mentorka wydawała się pod wrażeniem. Byłem pewien, że połknę ten dystans na 12 razy, a tu proszę jednym ciągiem, czas 1 h 36 m i na mecie tragedii nie było. Dwa dni później biegliśmy sami ten sam dystans w 1h 16m i też mogliśmy jeszcze kilka kilometrów przebiec. Docelowo chcemy wystartować za ok 2 lata w triathlonie ale po drodze połknąć kilka półmaratonów i maratonów. Nie bardzo wiem co teraz. Biegać ten sam dystans i podkręcać czas, biegać coraz dłuższy dystans, czy krótsze bardziej intensywnie w tym tygodniu biorę się również za pływanie i rzucam chlanie. Chciałem kupić serie „Ukończyć maraton” Sidora i coś poplanować ale ich zakup graniczy z cudem. Jeśli zapał się utrzyma będę starał się bardziej precyzować cele i plan treningu na razie proszę o jakieś wstępne wskazówki.
