Strona 1 z 1
do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 12:02
autor: Crazyfly
Hej
Jest impreza w której można się sprobować
III Bałtycki Maraton Brzegiem morza - 25 sierpnia są jeszcze miejsca.
Ja w zeszlym roku startowałem jako debiut maratoński w tym roku tez biegnę
i też na boso, dlatego chętnych którzy biegaja na bosaka oraz tych od butów minimum
zapraszam naprawdę warto. Nie powtarzalny plener oraz kameralna obsada tylko 300 miejsc
pzdr
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 12:19
autor: klosiu
W butach mini jest ok, ale bieganie na boso po plaży jest masakrujące. To jedna z cięższych nawierzchni, 10x bardziej wolę biegać normalną, twardą drogą gruntową, bo po plaży już po 3-4km bolą mnie całe stopy. A co dopiero by było po maratonie

.
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 12:54
autor: Gife
Mam spory rekord w biegu po plaży, ale w butach..Bez butów nie da rady po kamieniach, ktorych nad naszym morzem pełno..Boso najlepiej biega się po trawie

Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 13:17
autor: Crazyfly
Gife pisze:Mam spory rekord w biegu po plaży, ale w butach..Bez butów nie da rady po kamieniach, ktorych nad naszym morzem pełno..Boso najlepiej biega się po trawie

W zeszlym roku na okolo 140 osob - polowa zaczela w butach
na 25 km z tej polowy - 50 % zrzucilo buty i skonczyli na boso.
I ci co biegli w butach mieli na nogach kilogramowe obciazniki z mokrych butów
Bo co tu duzo gadac wszyscy biegli na styku wody z plaza
Wiec jest to wg mnie jedyna alternatywa, na plw bo tam akurat maraton jest
nie ma kamieni. To nie sa Rowy gdzie jest inaczej.
Na plw jest paisek mniej lub bardziej szorstki - do ktorego oczywiscie trzeba przyzwyczajac stopy bo inaczej
pecherze murowane ale mozna
pzdr
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 13:23
autor: Crazyfly
klosiu pisze:W butach mini jest ok, ale bieganie na boso po plaży jest masakrujące. To jedna z cięższych nawierzchni, 10x bardziej wolę biegać normalną, twardą drogą gruntową, bo po plaży już po 3-4km bolą mnie całe stopy. A co dopiero by było po maratonie

.
No to mysle ze jak cie bola cale stopy to jeszcze ich nie wytrenowales
proponuje obejrzec te zdjecia z zeszlego roku
https://plus.google.com/photos/11386261 ... banner=pwa
pzdr
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 14:29
autor: klosiu
Nie mówię że mam stopy jak Tarahumara

, po 10km bosaka gdziekolwiek już zaczynają się jakieś pęcherze robić.
Ale nad morzem biegałem w okolicach Wolina, tu plaże są miejscami bardzo kamieniste i grząskie. Może tam gdzie się ten maraton robi jest lepiej.
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 21:35
autor: Amash
Zapisałem się na bieg i będzie to mój pierwszy maraton. Mam nadzieję, że uda się ukończyć :D
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 21:39
autor: Crazyfly
Amash pisze:Zapisałem się na bieg i będzie to mój pierwszy maraton. Mam nadzieję, że uda się ukończyć :D
Gratuluje juz wygrales, sie zapisujac ale nie jest to latwy maraton ale naprawde niesamowity, widzimy sie na starcie pzdr
Re: do biegających boso lub prawie boso
: 10 lip 2012, 21:43
autor: Crazyfly
klosiu pisze:Nie mówię że mam stopy jak Tarahumara

, po 10km bosaka gdziekolwiek już zaczynają się jakieś pęcherze robić.
Ale nad morzem biegałem w okolicach Wolina, tu plaże są miejscami bardzo kamieniste i grząskie. Może tam gdzie się ten maraton robi jest lepiej.
Mnie do Tarahumara bardzo daleko zreszta oni biegaja w sandalach, ale wiem ze stopy mozna wycwiczyc, jak na wiosne zrzucam buty tez sie trafiaja pecherze, ale sa na to sposoby
i mozna zaczac tak biegac ze nie bolalo i nie było pecherzy i z czasem mozna biegac po innym podłozu niz delikatny piasek
pzdr