Bieganie, a praca zmianowa
: 03 lip 2012, 21:46
Rozpocznę od tego, że biegam już od ponad roku, amatorsko ok. 6:30min/km,jakieś 1h 10min, po prostu uwielbiam biegać, choć teraz pojawił się problem, od 18 Czerwca pracuje...nie było by w tym ciężkiego do "ogarnięcia", gdyby nie to że pracuje w systemie 4 brygadowym, więc 4 ranki, dzień wolny,4 popołudniówki,dzień wolny,4 nocki, dzień wolny. Jak łatwo się domyśleć gdy jestem w pracy od 6:00 do 14:00...problemu z bieganiem nie mam, bo uwielbiam biegać tak o 19:00-20:30. Jak jestem w pracy od 14:00 do 22:00, już pojawia się pewien problem, chcę się wyspać po pracy, ale chce też iść pobiegać, ale nie być zmęczonym zaś w pracy, z trudem ale o 7:00 idę pobiegać, o 9:00, wykąpany kładę się jeszcze na dwie godzinki by troszkę odpocząć jeszcze, by w pracy mnie nie dopadło zmęczenie. Ale jeśli chodzi o nocki( 22:00 -6:00) kompletnie nie mam pojęcia kiedy mam biegać, po pracy, czyli po 6:00...jestem zmęczony pracą, ale głównie samym faktem że noc nie przespałem, odpada,wstanę o 13:00 i co biegać w tym upale?...jestem mało odporny na upały. Znowu biegać przed pracą?...nie wytrzymię w pracy i ...zasnę ;P....Dlatego mam pytanie, czy jest tu ktoś kto pracuje w systemie zmianowym, i daje rade biegać, jak ustalić sobie ten trening, by i pobiegać i w pracy być wyspanym i nie zmęczonym( szczególnie te nocki)? 
