Forum Bieganie.pl

Szukam jakiegoś planu treningowego dla 400 metrowca. Ostatnimi czasy specjalizowalem sie w biegach 1km-2km jednak nie osiągąłem tam zawrotnych rezultatów( 3.02 na 1000m) więc na ostanich zawodach powiatowych spóbowalem swoich sił na 300m. Nabiegałem równe 40,00( ręczny pomiar) dzisiaj na lidze lekkoatletycznej nabiegałem 40,17( fotokomórka) przy dośc silnym wietrze w twarz na 1 prostej i łuku. Od września idę do szkoły średniej gdzie zamiast 300 biega sie 400m. Mam 2 miesiące wakacji na treningi. Myślałem także o siłowni. z góry dziękuję

Idziesz do szkoły średniej to o ile dobrze pamiętam będziesz miał z 15-16 lat ? :P Najlepszym wyjściem dla Ciebie byłby po prostu klub lekkoatletyczny i nadzór trenera.

40s/300m to średnio, musisz potrenować ale samemu duzo nie zdziałasz lec do klubu

Trening sprinterski bez trenera nie ma sensu.
Musisz znaleźć sekcję lekkoatletyczną.
A 40s/300m to obiecujący wynik zakładając, że jeszcze nie skończyłeś podstawówki (idziesz do średniej, czyli do gimnazjum?).

teraz były gimnazjady więc zakładam że gimnazjum, mógłbyś w sumie za juniora coś powalczyć na MPJ jakbyś łamał 48s

fotman pisze:Trening sprinterski bez trenera nie ma sensu.
Musisz znaleźć sekcję lekkoatletyczną.
A 40s/300m to obiecujący wynik zakładając, że jeszcze nie skończyłeś podstawówki (idziesz do średniej, czyli do gimnazjum?).

Idę do technikum, wiem że wynik słaby jak na moj wiek ale dopiero niedawno zacząłem biegać 300 wczesniej byłem sredniodystansowcem.

w mojej okolicy nie ma żadnego klubu więc może w nowej szkole będzie jakiś wf-ista od lekkiej

Na czym sie wogóle skupiac na treningu??

Sam jestem średniodystansowcem więc dokładnego planu na dystansie sprinterskim ci nie rozpiszę bo nie chcę wprowadzać cię w błąd, ale z tego co widzę u siebie w klubie to trening sprinterski w dużej mierze polega na tyraniu w siłowni ze sztangą
(przysiady itp.), ale żeby coś nabiegać w sprintach to bez trenera się nie obędzie. Jeśli nie masz klubu w okolicy to może chociaż pojedź gdzieś do większego miasta i poproś jakiegoś trenera, żeby ci rozpisał podstawowe treningi.

Ja jestem 400-metrowcem, więc pozwolę sobie wypowiedzieć się.

Rozumiem, że szukasz planu na wakacje? Tyle, że w przypadku 400m, plan jest bardziej skomplikowany. Tzn. wiesz około zimy robisz okres przygotowawczy, potem przejściowy-przedstartowy i w sezonie jedziesz już startowym. I np. dam ci trening startowy, a przecież w ogóle nie jesteś po przygotowawczym, to trochę mija się z celem.

Wicherek pisze:w mojej okolicy nie ma żadnego klubu więc może w nowej szkole będzie jakiś wf-ista od lekkiej

Czyżby? Podaj miejscowość, to się obluka w bazie pzla, może masz coś bliskiego. I wiesz, klub nie koniecznie musi być bardzo blisko. Ja np. mam do klubu 60km. Ale dojeżdzałem na ważniejsze treningi (akcenty) i jestem z trenerem na obozach. Ważne, że sprawował pieczę nad całym cyklem treningowym. Wyślę Ci w ogóle poprzez prywatną wiadomość (bo nie wiem czy mogę podawać) link do mojego dziennika treningowego. Ja najpierw biegałem 4 miesiące sam, potem zapisałem się do klubu i tam potem udało się ugrać finał A MPJ i 49 połamać. Może to ci jakoś pomoże.

Runner11 pisze:mógłbyś w sumie za juniora coś powalczyć na MPJ jakbyś łamał 48s

Łamać 48 to już raczej pewny medal (rok temu zwycięzca nie połamał nawet 49) :D Myślę, że już łamiąc 49 można powalczyć.

tomek^ pisze:u siebie w klubie to trening sprinterski w dużej mierze polega na tyraniu w siłowni ze sztangą
(przysiady itp.)

Z tym to spokojnie. Wrzucanie sztangi i ciężarów w dość młodym wieku to najkrótsza droga do zastoju w późniejszym wieku. Jak dla mnie to dopiero od 17 lat powinno się wprowadzać, chociaż wiele zależy od rozwoju fizycznego biegacza.

pzdr