Forum Bieganie.pl

Hej.

Biegam od 2 miesięcy. Średnio 3 razy w tygodniu. 2x ok 6km i raz długi bieg ok 11-12km.

W ostatni wtorek postanowiłem zrobić trening siłowy. Zrobiłem 4 x 150m (50m skipy + 100m wieloskoki). Do tego dorzuciłem jeszcze skoki na VI piętro wracając do domu. Konsekwencją tego od 2 dni mam masakryczne zakwasy. Myślałem, że dzisiaj pobiegam ale nie ma szans . Może jutro.

W niedzielę mam zamiar pobiegać ok 1,5h a w następny wtorek zrobię trening siłowy. Tylko trochę lżejszy

przecinek84 pisze:Hej.

Biegam od 2 miesięcy. Średnio 3 razy w tygodniu. 2x ok 6km i raz długi bieg ok 11-12km.

W ostatni wtorek postanowiłem zrobić trening siłowy. Zrobiłem 4 x 150m (50m skipy + 100m wieloskoki). Do tego dorzuciłem jeszcze skoki na VI piętro wracając do domu. Konsekwencją tego od 2 dni mam masakryczne zakwasy. Myślałem, że dzisiaj pobiegam ale nie ma szans . Może jutro.

W niedzielę mam zamiar pobiegać ok 1,5h a w następny wtorek zrobię trening siłowy. Tylko trochę lżejszy

??
I co teraz?

Rolli pisze: I co teraz?

Teraz jest lipa

Hmmm... Powodzenia?

Może warto założyć własny blog treningowy

Generalnie chodzi mi o to czy ten trening poszedł całkiem na marne?Czy może coś z niego "wyniosłem" (poza lekcją pokory)?

Eeeeh.... Sadząc po tym coś, Bracie, nawywijał to "romantyk" z ciebie. Tacy to wolą cierpieć niż pokornieć. Ale trenuj, z początku i to w najgorszym wypadku- wyszlachetniejesz (Jest takie słowo?). Trochę zazdroszczę, bo ja jak zaczynałem, to pierwszy mój "wieloskok" byłby ostatnim- czyli nie byłby wieloskokiem... Dobra, koniec...

Bieganie bardzo mnie cieszy więc raczej nie zrezygnuję. Uczę się na błędach (szkoda, że na swoich). Trenuję od niedawna i muszę poznać swoje możliwości.

Odpowiedzcie mi proszę czy ten trening pomimo tego, że nie do końca był rozsądnie przeprowadzony to czy może mi przynieść jakieś korzyści?

przecinek84 pisze:Odpowiedzcie mi proszę czy ten trening pomimo tego, że nie do końca był rozsądnie przeprowadzony to czy może mi przynieść jakieś korzyści?

Już przyniosło. Zacząłeś się zastanawiać nad tym co robisz.