Strona 1 z 1

Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012) - kto pomoże?

: 07 maja 2012, 10:33
autor: anc
Witam wszystkich!

Chciałbym przebiec swój pierwszy półmaraton i wybrałem sobie ten w Tarczynie. Nie nastawiam się na czas, chciałbym po prostu go ukończyć :)

Mam 28 lat, 179cm, waga się waha 79-82kg. Biegam od kwietnia 2011 i w poprzednim roku przebiegłem ponad 500km. 10km przebiegłem najszybciej w 58-59 min (na treningu, w zawodach jeszcze nie brałem udziału).

Styczeń-kwiecień tego roku w zasadzie prawie nic nie biegałem (brak sprzętu na zimę, nadmiar pracy i kilka innych powodów). Dzisiaj rano wróciłem do biegania i zacząłem od Planu Białego Danielsa (mam w planach bieganie poranne 4-5 razy w tygodniu), tydzień 9-12, czyli:
10 min BS
3 min marszu
10 min BS
3 minuty marszu
10 minut BS
4 minuty marszu
i wyszło idealnie jeśli chodzi o wysiłek (5,32 km w 40 min).

Tylko, że nawet kończąc Plan Biały i idąc dalej z Planem Czerwonym mam wątpliwości czy uda mi się przygotować do półmaratonu (niedzielne biegi są max. 50 minutowe wg planu). Może da się jakoś przerobić "program dla chcących ukończyć maraton"? A może lepiej 18-tyg plan Półmaraton dla początkujących ze strony bieganie.pl?

Co byście doradzili?

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 14:46
autor: zachar
Moim zdaniem plan 18 tyg., który znajdziesz na bieganie.pl jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji. Plan czerwony Danielsa jest ok, ale jeśli chciałbyś popracować nad tempem do dystansu max. 10km. W przerabianie planu maratońskiego z książki Danielsa nie bawiłbym się na Twoim miejscu. To trochę inna półka. Na marginesie - mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 15:12
autor: anc
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 15:34
autor: zachar
wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
Czy chcesz powiedzieć, że jeśli zakończy plan wcześniej, a później podtrzyma formę to już nie ma szans, aby ukończyć półmaraton? :) Plan to tylko narzędzie. Ten, o którym mowa, uwzględnia dłuższe, adekwatne do półmaratonu, wybiegania i o to właśnie mu chodzi.

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 16:40
autor: ŁoBoG
wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
W czym problem?? Zacznij tydzień później jeśli się boisz "kombinować" coś w 19-tym tygodniu :)

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 17:16
autor: anc
ŁoBoG pisze:
wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
W czym problem?? Zacznij tydzień później jeśli się boisz "kombinować" coś w 19-tym tygodniu :)
oj to był tylko żart ;)

Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 17:32
autor: ŁoBoG
wiplash pisze: Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?
Moim zdaniem każdy plan treningowy jest na tyle dobry , na ile "dobrze" podnosi możliwości zawodnika... :spoko: :oczko:
Podsumowując: jedz, śpij, trenuj bieganie, biegaj z przyjemnością, słuchaj organizmu, a wszystko będzie dobrze. Jesteś na samym początku jeśli chodzi o bieganie, więc każdy optymalny plan treningowy, który wybierzesz, nie przekraczający aktualnych możliwości będzie przynosił progres. Przynajmniej powinien... ;) Taka moja sugestia.

Re: Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012)

: 07 maja 2012, 22:31
autor: Platini76
ŁoBoG pisze:
wiplash pisze: Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?
Moim zdaniem każdy plan treningowy jest na tyle dobry , na ile "dobrze" podnosi możliwości zawodnika... :spoko: :oczko:
Podsumowując: jedz, śpij, trenuj bieganie, biegaj z przyjemnością, słuchaj organizmu, a wszystko będzie dobrze. Jesteś na samym początku jeśli chodzi o bieganie, więc każdy optymalny plan treningowy, który wybierzesz, nie przekraczający aktualnych możliwości będzie przynosił progres. Przynajmniej powinien... ;) Taka moja sugestia.
Dokładnie tak. Nie ma idealnego, uniwersalnego planu dla każdego. Jeśli biegasz już rok to trochę poznałeś swój organizm i wiesz, co mu dobrze służy. Przecież z jakiegoś powodu zdecydowałeś się na 5 treningów tygodniowo... a mi na przykład pasują 3 treningi, bo biegając częściej zaraz coś mnie boli :echech: Też ćwiczę pod połówkę, powodzenia :usmiech: