Strona 1 z 1
Bieg na 10km, złamanie 40min
: 01 maja 2012, 20:33
autor: Aimon
Witam,mam 17lat w tamtym roku zaliczyłem 10km w 49min, do tego roczne startu mam 6 miesięcy i chciał bym złamać 40min. przez zimę spałem, od kwietnia biegałem systematycznie starając się wrócić do formy(
http://run-log.com/calendar/aimon/2012/4). panuje wykonać 2 plany treningowe, najpierw
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=306 następnie
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=423 
. Nie będzie to za duży skok, czy może jakoś inaczej rozłożyć plan? Co polecacie? I czy to wgl realne?
Pozdro Aimon
Re: Bieg na 10km, złamanie 40min
: 01 maja 2012, 21:20
autor: gasper
wszystko zależy od tego jakim wysiłkiem doszedłeś rok temu do 49 min
Re: Bieg na 10km, złamanie 40min
: 01 maja 2012, 21:27
autor: ŁoBoG
Ja osobiście bym zaczął od jakiegoś testu najlepiej- test Coopera (ewentualnie 1000-3000m) , żeby sprawdzić aktualny poziom formy i mając gotowe cyfry dopiero zaczął myśleć nad optymalnym dla siebie treningiem

Re: Bieg na 10km, złamanie 40min
: 01 maja 2012, 21:58
autor: zachar
Z Twojego posta wynika, że jesteś bardzo niecierpliwy

i planujesz wykonać dwa plany, ale z pominięciem występującego w nich wprowadzenia 2-3 miesięcznego, które wbrew pozorom jest bardzo ważne. To zbyt ryzykowne i może doprowadzić do przetrenowania, jeśli w ogóle podołasz takiemu treningowi.
Moje zdanie - najpierw pokonaj 45 min. Jak to zrobisz - pogadamy

Bieg na 10km, złamanie 40min
: 03 maja 2012, 00:22
autor: Aimon
No troszkę niecierpliwy jestem, bo mam ten rok i chce go poświecić najlepiej jak tylko mogę. W tamtym roku nie wiele trenowałem, w sumie zaczynałem wiosna 2 miesiące ale później przerwałem, po czym wróciłem do treningów jakieś 5tygodni przed startem. Myślec czy nie zwiększyć liczby treningów o zwykłe powolne truchtanie w dni wolne. Kurde boje się trochę, bo bardzo mocno chce zrealizować cel, ale boję się że przetrenuje;/