Strona 1 z 1

Rozterki początkującego biegacza.

: 27 kwie 2012, 11:44
autor: Make
Dzień dobry.
Przedstawię się. Kobieta, 29 lat.Biegam od tygodnia,każdego dnia na stadionie, wieczorami.9 min rozgrzewkę robię w domu(filmik z yt)Początkowo chciałam zwiększać sukcesywnie ilość okrążeń, ale prześledziłam różne strony, z których wynika, że lepiej dłużej niż intensywniej. Nie zakładam sobie(póki co)żadnego celu-bieganie ma być sposobem na kondycje i zdrowie.Od kilku dni staram się biegać 40-45 min(przebiegam w tym czasie 6 km)Biegam wolno, w jednym tempie, zawsze przy ostatnim okrążeniu ok 200m przed metą ujawniają się niespodziewane pokłady energii, wiec finiszuję biegnąc szybko.W przyszłości chciałabym biegać przez godzinę, ale na razie organizm nie pozwala na więcej. Jest to bieg ciągły, nie robię przerwy.
Czy bieganie w jednym, wolnym tempie jest dobre?
Czy z czasem poza czasem biegania powinnam również zwiększać tempo?
Czy te "niespodziewane zasoby energii"wykorzystać na szybki bieg pod koniec "treningu", czy lepiej w zamian przebiec jeszcze jedno okrążenie?
Będę wdzięczna za fachową opinie, z góry dziękuję!

Re: Rosterki początkującego biegacza.

: 27 kwie 2012, 12:50
autor: Amash
Witam.

Wolne wybiegania są bardzo potrzebne. Zwłaszcza jeżeli chce się biegać długo/długie dystanse. Prawdopodobnie każdy trening zaczyna się od spokojnego biegu, który jest przemieszany (bądź kończony) przebieżkami. Przebieżki czyli przyśpieszenie na 20-30 sek (nie na maxa, ale szybko i poprawnie technicznie wykonany bieg) następnie powrót do spokojnego tempa na 20-30 sek i znowu przebieżka. Na początku proponuję wykonać je 6-8 razy podczas jednej sesji treningowej. Biegaj spokojnie, na luzie. Jeżeli czujesz, że nie dajesz rady, że zaczyna boleć. Nie brnij dalej! Twój organizm woła do Ciebie "STÓJ" i masz się zatrzymać! Pamiętaj, że każda kontuzja to dłuższa przerwa w treningu, a z tym się wiąże spadek formy. Daj sobie dzień, dwa przerwy. Nie zapominaj o gimnastyce, o rozciąganiu po bieganiu (tutaj przeczytasz więcej http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=3924). Raz w tygodniu (najlepiej w niedzielę) zrobić jedno dłuższe wybieganie (może to być 1 godzina lub kilka kilometrów więcej) bez przebieżek (no chyba, że będziesz miała siłę to można taki trening zakończyć kilkoma przebieżkami). Tak robić przez pierwszy miesiąc. Potem można zwiększać dystans (1 km/3 tygodnie) lub długość wybiegań. Trenuj regularnie, a sama się przekonasz jak szybko "przybiegną" (ale suchar) efekty. Zdrowo się odżywiaj i uzupełniaj elektrolity ;).

Kiedy organizm przystosuje się do wysiłku, jakim jest bieg, proponuję wpleść treningi specjalistyczne, które poprawią szybkość, siłę i, tzw. wytrzymałość beztlenową. Ta część jest już dla osób ambitniejszych, dla osób, które na każdym treningu dają z siebie MAX!, ale mimo wyczerpania czują ogrom satysfakcji i wewnętrznego wzmocnienia. Taki trening wymaga już regularności i nie powinno się go zaniedbywać.

To tak w skrócie. Pewnie nie napisałem o 1000 innych ważnych rzeczy, ale zapewniam Cię, że głównym warunkiem spełnienia swoich celów jest po prostu chęć, regularność i (oczywiście) zdrowy rozsądek. Nikt w jeden dzień nie stał się Mistrzem.
Acha... jeżeli masz dostęp do siłowni tym lepiej. Ćwicz, jeździj na rowerze, pływaj na basenie, skacz na skakance. Bądź aktywna. Samorozwój! Wzmocnienie! Siła!

P.S. Jeżeli chcesz przeczytać o korzyściach płynących z wolnych, długich wybiegań zapraszam do artykułu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=3574

Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to... pytaj śmiało. Pozdrawiam!

Re: Rozterki początkującego biegacza.

: 27 kwie 2012, 13:53
autor: Make
Dziękuję Ci bardzo, skorzystam z porady.Pozdrawiam.

Re: Rozterki początkującego biegacza.

: 30 kwie 2012, 09:50
autor: Crocodil
Jeśli dobrze przeczytałem to niestety robisz jeden poważny błąd... Nie biegaj codziennie! Twój organizm potrzebuje odpoczynku, regeneracji, dlatego najlepiej robić dzień przerwy między treningami. Ponieważ biegasz już 40 minut i więcej, i to we wcale nie tak wolnym tempie, myślę że dobry byłby dla Ciebie plan Szczupła sylwetka. Możesz, a nawet powinnaś, robić też ćwiczenia stabilności ogólnej oraz ćwiczenia na nogi.

Jeśli masz taką możliwość to warto wybrać się na zajęcia BiegamBoLubię. Znajdziesz tam pomoc doświadczonych trenerów oraz osoby pozytywnie zakręcone na punkcie biegania :)

Re: Rozterki początkującego biegacza.

: 30 kwie 2012, 13:30
autor: Make
Hm..dopiero z Twojej wypowiedzi dowiedziałam się, że to niewskazane. Fakt, przebiegam ten obowiązkowy dystans,miałabym ochotę i silę na zwiększenie go,ale obawiam się,że nast.dnia będą zakwasy i nici z biegania. Zatem rzeczywiście zacznę biegać co drugi dzień, ale czy w dniach kiedy nie będę biegać powinnam ćwiczyć w domu? Mam zestaw ćwiczeń na nogi, pupę, brzuch na ok 40 min, ćwiczyć czy tylko odpocząć,ech? Co do "szczupłej sylwetki"to szczęśliwie ją mam,ale rozumiem,że nie jest to przeciwwskazanie to wykonywania tego plany czy też polecacie inny? Jeżeli zacznę biegać co drugi dzień, to stopniowo chciałabym zwiększać dystans/czas.
Dzięki!