Strona 1 z 2
Zawody w upale
: 19 kwie 2012, 18:18
autor: ojciec
Startuję 29 kwietnia w biegu ulicznym na 10km. Wydaje mi się, że jestem gotowy na wynik ~37 minut, ale na koniec miesiąca zapowiadane są upały nawet do 30°. Nie wyobrażam sobie teraz startu w takich warunkach, do tego w pełnym słońcu. Jak przygotować się do takiej temperatury? Dużo czasu na adaptację nie zostało, warunków do tego na razie też nie ma, a już przy obecnych 15° odczuwam gorąco. Kwestia nawadniania: co lepiej pić podczas biegu - wodę czy izotoniki? W jakich ilościach?
Re: Zawody w upale
: 19 kwie 2012, 18:54
autor: klosiu
Przez 37 minut się nie odwodnisz. Pijąc tracisz czas i ryzykujesz problemy żołądkowe. Pij dużo poprzedniego dnia, żeby być dobrze nawodnionym, tak samo rano i to wystarczy.
Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 10:15
autor: gasper
klosiu pisze:Przez 37 minut się nie odwodnisz. Pijąc tracisz czas i ryzykujesz problemy żołądkowe. Pij dużo poprzedniego dnia, żeby być dobrze nawodnionym, tak samo rano i to wystarczy.
picie dużo poprzedniego dnia może spowodować odwodnienie - trzeba pić troche więcej niż normalnie a nie dużo
no i wolniej zacząć sam bieg
Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 11:11
autor: misthunt3r
Po pierwsze to nie maraton, tylko dyszka - więc spokojnie można ją polecieć bez wody - bądź nawodniony przed i tyle.
Po drugie łamiąc 37 minut nie bardzo można biec wolno. Wiadomo, pierwsza połówka trochę wolniej druga szybciej, ale na pewno nie będzie to wolno.
Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 14:42
autor: mesmeroo
Widzę że wybieramy się w 99% na ten sam bieg

Ja wprawdzie mierze w czas gorszy bo 41min, ale podczas 10km na pewno nie opłaca się pić. A co do pogody to rzeczywiście 30 stopni to już jest bardzo nie miło

Swoją drogą mam pytanie jak rozegrać pierwsze kilometry bo poraz pierwszy biegnę w masowym biegu ( będzie ponad 500 osób) No i podejrzewam że może być dość ciasno i poprostu mam pewny lęk :D
Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 14:54
autor: lapka88
ojciec pisze:na koniec miesiąca zapowiadane są upały nawet do 30°.
Hehe. W Polsce to mało prawdopodobne. Zresztą przepowiadanie pogody na więcej jak 2 dni w przód to jak wróżenie z fusów.
Nie stresuj się tak.
Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 19:44
autor: Ewa123
mesmeroo pisze:Widzę że wybieramy się w 99% na ten sam bieg

Ja wprawdzie mierze w czas gorszy bo 41min, ale podczas 10km na pewno nie opłaca się pić. A co do pogody to rzeczywiście 30 stopni to już jest bardzo nie miło

Swoją drogą mam pytanie jak rozegrać pierwsze kilometry bo poraz pierwszy biegnę w masowym biegu ( będzie ponad 500 osób) No i podejrzewam że może być dość ciasno i poprostu mam pewny lęk :D
Rozciągnie się, spokojnie, chociaż jeśli mówimy o Cieszynie to i duble będa. Jak pobiec? Nie podgrzewaj sie pierwszę piątkę za biegnącymi szybciej

Re: Zawody w upale
: 20 kwie 2012, 22:23
autor: mesmeroo
Tak będzie to Cieszyn

rzeczywiście pętla jest dosyć mała i mam pewność że podczas biegu zobacze dublujących mnie keniczyjków :D Rzeczywiście najważniejsze nie podpalić się na początku a później podkręcić tempo i jakoś doczłapać do mety :P
Re: Zawody w upale
: 21 kwie 2012, 00:03
autor: foma
Myślałem że w Cieszynie są dwie pętle, a okazuje się, że pięć.
Muszę jeszcze raz rozważyć start.
Re: Zawody w upale
: 21 kwie 2012, 07:54
autor: Włodek
W wys. temp. można ratować się wkładając z tyłu, za pasek czapeczki gąbkę nasączoną wodą. Wtedy biegnąc co jakiś czas przyciskasz gąbkę a spływająca woda chłodzi ci kark, przez co orzeźwia. U mnie sprawdza to się b. dobrze.
Re: Zawody w upale
: 21 kwie 2012, 15:03
autor: ojciec
Ja akurat startuje w Raszynie. Prognoza się trochę zmienia, obecnie na twojapogoda.pl zapowiadają 22 stopnie, zachmurzenie i możliwy deszcz. Nie najgorzej.
Dziś specjalnie zrobiłem trening w południe, 22 stopnie w cieniu. Tak wyglądał:
3km Rozgrzewka
3x2km p. 3'30 w miejscu (7'21'', 7'07'' i 7'31'')
2.7km Rozbieganie
Odcinki na asfalcie. Dwa pierwsze w słońcu, myślałem że na trzecim nie dam rady. Słońce trochę zaszło, ale jednocześnie zaczęło trochę wiać, tempo siadło.
Swoją drogą, w moim debiucie na 10km we wrześniu ub. roku, po miesiącu treningu, pobiegłem pierwsze 8 km w tempie 3'38'', 6km pokonałem w 21'49'', a dziś na odcinkach łącznie 21'59''. To tempo to dla mnie obecnie maksimum, wtedy skurcze na 9 kilometrze spowodowały spadek tempa do 5'18'' na ostatnich dwóch kilometrach. Trasa była płaska i szybka, a temperatura wynosiła również 22 stopnie.
Może coś z tego będzie...
Re: Zawody w upale
: 27 kwie 2012, 16:06
autor: ojciec
Dziś zrobiłem ostatni szybszy trening w temperaturze, powiedzmy, startowej - 26°C w pełnym słońcu. Przebiegłem 4.3 km w terenie w tempie 4:01. Przed startem zmoczyłem sobie koszulkę i kaszkiet. Było okropnie ciężko, ale wydaje mi się, że byłbym w stanie trzymać takie tempo w terenie przez 10 km. Pustynia w ustach była, będę musiał coś pić na trasie. Na niedzielę także zapowiadają 26°C w pełnym słońcu. Nastawiam się raczej pesymistycznie, choć wiem, że mogę te 37' złamać, bo ciągle mam w pamięci swój debiut na dychę - tempo 3:38 do ósmego kilometra przy temperaturze 22°C.
Re: Zawody w upale
: 27 kwie 2012, 17:04
autor: Runner11
Ja też w niedziele biegnę, i myślę że jutro wypiję trochę więcej niż normalnie i będzie dobrze. Ewentualnie jeszcze przed startem kilka godzin coś popić...Na trasie jakbym się coś napił to od razu by mnie kolka złapała
Re: Zawody w upale
: 27 kwie 2012, 19:05
autor: ojciec
Ja tam przynajmniej usta przepłukać będę musiał przepłukać.
Re: Zawody w upale
: 29 kwie 2012, 15:53
autor: ojciec
Taa...
30°C w cieniu, ruszyłem po 3'40'' i tak przebiegłem pierwsze okrążenie. Potem sukcesywnie zwalniałem, by na szóstym okrążeniu zatrzymać się z powodu skurczy łydek. Kilkaset metrów szedłem i znów ruszyłem, o dziwo w tym samym tempie co wcześniej. Ostatni kilometr zrobiłem w 3'22'' walcząc o zwycięstwo w kategorii wiekowej. Wynik - 40:17.
Pierwszy i ostatni raz ścigałem się w takiej temperaturze.