dogonić oddech
: 02 kwie 2012, 22:25
Nie będę oryginalna, pierwszy post i seria pytań z cyklu: co ja mam ze sobą zrobić?
Ale na początek, dobry wieczór, Asia jestem
Do rzeczy, biegam trochę: w zeszłe wakacje Couch 2 5 K pomoglo mi przebiec pierwsze 5km i na tym się w sumie skończyło. Od dwóch tygodni (pogoda) staram się biegać przynajmniej te dwa razy w tygodniu i przychodzę na treningi Bbl-owe. Szukam planu treningowy dla siebie, bo trochę się gubię w gąszczu dostępnych. Wiem, że wszystko jest i tak sprawą indywidualną itd. ale potrzebuję się Was poradzić.
Bo:
jestem astmatyczką i odbija się to trochę na tym jak biegam i ile jestem w stanie przebiec, a dokładniej: oddech torpeduje mi prędkość i niekiedy dystans (a dystans w czasie to już w ogóle...
). Pierwsze tygodnie z C25K (60 sek biegu, 90 sek marszu) po kilku seriach stanowiły wyzwanie. Teraz jest zdecydowanie lepiej (mogę przebiec bez zatrzymania 5km), ale wyjście poza tempo konwersacyjne na dłużej niż półtorej minuty nadal ogromnie męczy. Suma sumarum tempo na 5km mam w okolicach 30 minut.
I chciałabym to zmienić, poprawić, popracować trochę nad tą wydolnością nieszczęsną. Po drodze też nad dystansem, ale to już cel drugorzędny.
Tak więc, co robić? Jak robić?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki
Ale na początek, dobry wieczór, Asia jestem

Do rzeczy, biegam trochę: w zeszłe wakacje Couch 2 5 K pomoglo mi przebiec pierwsze 5km i na tym się w sumie skończyło. Od dwóch tygodni (pogoda) staram się biegać przynajmniej te dwa razy w tygodniu i przychodzę na treningi Bbl-owe. Szukam planu treningowy dla siebie, bo trochę się gubię w gąszczu dostępnych. Wiem, że wszystko jest i tak sprawą indywidualną itd. ale potrzebuję się Was poradzić.
Bo:
jestem astmatyczką i odbija się to trochę na tym jak biegam i ile jestem w stanie przebiec, a dokładniej: oddech torpeduje mi prędkość i niekiedy dystans (a dystans w czasie to już w ogóle...

I chciałabym to zmienić, poprawić, popracować trochę nad tą wydolnością nieszczęsną. Po drodze też nad dystansem, ale to już cel drugorzędny.
Tak więc, co robić? Jak robić?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki
