Forum Bieganie.pl

Witam mam prośbę, czy mógłby mi ktoś pomóc ułożyć lub trochę skorygować mój plan??
Mam 26 lat 173 cm wzrostu i 76 kg wagi, moim celem, jest zrzucenie ok. 6 kg do końca maja, bo taki warunek postawiono mi w związku bym mógł awansować do III ligi, po za tym ciężko mi się biega na boisku i czasami brakuje pary....
oto mój trening, który próbuję chcę wypróbować, jak na razie biegam od 4 tygodni, 3-4 razy w tygodniu (3 razy po 30-35min 5.30-5,40/km + jeden dzień 20 odcinków 150 metrów w czasie 32-35 sekund z przerwami 40-45 sekund) po tych interwałach, jak na razie mam zakwasy, ale jest co raz lepiej...
Problemem jest to, że brakuje mi siły na sprinty, mogę biegać równo dość długo ok. 1h, ale jeżeli o sprinty to raczej słabo wyglądam, może dołożyć jakieś ćwiczenia siłowe, co raz częściej łapie mnie kolka może ćwiczyć mięśnie brzucha??
Biorę l-karnitynę z chromem, nic po za tym, może coś dokupić??


Sobota- niedziela 1 lub 2 mecze
Poniedziałek- bieg ok 35-40 min tempo ok. 5.20 - 5.40 / km
wtorek - nordic walking ok. 6-7 km (chodzę z żoną , tempo raczej średnie, rzadko się spocę)
środa - ok.15-20 min rozbieganie, 12-16 odcinków 150 metrów czas 30-33 sekundy + przerwa między odstępami około 40-45 sekund
czwartek- bieg ok 35-40 min tempo ok. 5.20 - 5.40 / km
piątek- nic ewentualnie kijki z żonką
Co by tu można zmienić, dodać itd.

czy ktoś pomoże???

Nie jestem ekspertem ale postaraj się zorganizować sobie dietę, która będzie zaopatrzona w mniejsza ilość tłuszczy. Staraj się biegać długo ale niekoniecznie szybko. Chociaż większa intensywność treningu pozwala na spalenie większej ilości kalorii z tłuszczów.

Jeżeli chcesz schudnąć, aż 6kg to koniec z chipsami i frytkami na głębokim oleju :D

czemu robisz aż 150-metrowe odcinki? ;] sam mówisz że brakuje Ci sił na sprinty więc skróć to trochę a zwiększ szybkość. na boisku chyba aż tak długie przebieżki nie są Ci potrzebne ;]

Możliwe też, że zbyt ostry jak na siebie robisz trening w środę i potem nie masz siły w weekendy ;]

outsider991 robiłem aż 150-metrowe odcinki, bo akurat tekie mamy na egzaminach, ale faktycznie podczas meczu pewnie 50-70 metrów sprintem to maksymalne długości dlatego, też trochę postanowiłem zmienić swój plan:

dzień 1 (poniedziałek) 50-60 min bieg w tempie konwersacyjnym
dzień 2 (środa) 15-20 min rozbieganie + 10-12 odcinków 100 - metrowych
dzień 3 (czwartek) czwartek- bieg ok 35-40 min 5.30-5,40/km
jeżeli nie mam w weekend meczu to robię
dzień 4 (sobota) 15 rozbieganie + 15 minut biegam po górkach w lesie, zbiegam podbiegam itd.

trochę brakowało mi chyba siły dlatego, że drastycznie ograniczyłem jedzenie i przez 3 tygodnie zjechałem 4,5 kg
teraz też uważam na jedzenie, ale myślę, że w tygodniu to 0,7 -1 kg to maks jaki powinienem zrzucać...
trochę też zacząłem ćwiczyć- brzuszki inne mięśnie może to pomoże...