Strona 1 z 1
Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 25 lut 2012, 21:39
autor: nezzz
Witam,
bardzo proszę o radę: czy trenując od połowy stycznia będę w stanie ukończyć Półmaraton Warszawski? Poniżej istotne dane w tym zakresie: jestem 30-letnim mężczyzną, mam 182cm wzrostu i ważę 83kg. Biegam regularnie od ok. 15 stycznia co drugi dzień. Do tej pory biegałem po 45min w tempie 7,5 km/h stosując przy tym pulsometr wskazujący przeciętnie ok. 70% hrmax. Jednocześnie mam wrażenie, że mógłbym spokojnie podkręcić tempo (przewiduję, że o ok.1 km/h) i nie dostać zadyszki. Wczoraj pierwszy raz pobiegłem 60 min. i nie zauważyłem różnicy w stosunku do treningu 45 min. (tj. mógłbym biec dalej bez oznak zmęczenia). Jestem zdeterminowany by pobiec w półmaratonie warszawskim - chodzi mi jedynie o jego ukończenie w czasie ok. 3 godz. Czy mając jeszcze 28 dni treningu jest to do osiągnięcia bez jakichś specjalnych skutków ubocznych dla organizmu? Jeżeli tak to bardzo prosiłbym o informację w jaki sposób przepracować te ostatnie 28 dni (jutro chciałbym się sprawdzić i przebiec pierwszy raz 2 godz. tj. ok. 16km). Jeżeli byłoby to możliwe to prosiłbym o wytyczne z konkretnymi dystansami do przebiegnięcia w poszczególne dni.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 26 lut 2012, 10:49
autor: rufuz
A tak sie sklada ze ja tez mam 183 wzrostu i debiutowalem 5 lat temu w maratonie w wieku 30 lat wazac 82 kg

Przed moim pierwszym maratonem trenowalem moze z miesiac

Czas 5:17

W 3 godziny ? Spokojnie bez problemu.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 26 lut 2012, 11:14
autor: nezzz
Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno dosyć istotne pytanie: czy mogę się porwać na ten bieg w jakby nie patrzeć dosyć twardych butach Kalenji Eliofeet, czy raczej koniecznym byłoby kupienie czegoś z konkretną amortyzacją? Szczerze mówiąc jeżeli nie jest to tak istotne to wolałbym nie inwestować chwilowo w nowe buty (ostatnio sporo wydatków związanych z bieganiem typu stroje, bieżnia elektryczna etc. no i żona krzywo patrząca na każdy kolejny wydatek związanych z bieganiem :P).
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 26 lut 2012, 18:17
autor: krasnoludek6
dasz rade i te buty moga byc tylko pozniej i tak cos kupic bedziesz musial.
Pamietaj nie zaczynaj zaszybko biec ,przed biegiem [zawodami] jeden dzien mniej biegaj i oczywiscie na dwa dni wczesniej zacznij jesc cos typu makaroni i takie tam podobne.

Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 26 lut 2012, 22:38
autor: nezzz
Rozumiem. Mam jeszcze pytanie odnośnie największych wybiegań jakie powinienem zrobić do czasu startu. Do tej pory nie biegłem więcej jak 10km. Ile razy powinienem przebiec więcej kilometrow i ile to powinno być.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 26 lut 2012, 23:21
autor: Adam Klein
Z 16-18 km ze dwa razy wystarczy.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 27 lut 2012, 20:40
autor: nezzz
Rozumiem. 16 kilometrów już zaliczone - nie wiem, czy to mądre przeskakiwać od razu z 10 km na 16 km i to przy tak krótkim stażu, ale dałem radę przebiec ten dystans bez jakichś większych problemów w czasie 1 godz. 59 min. Biegłem na bieżni przy nachyleniu +1 w tempie 8 km/h. Z minusów jedynie mały odcisk na dużym palcu (a propos: szkoda, że te Kalenji Eliofeet takie twarde bo są lekkie i bardzo dobrze się w nich biegnie). Koło 12 km zaczęła mi się obcierać wewnętrzna część ud, ale bardzo dobrze pomógł krem nawilżający Cetaphil (jest może na to jeszcze jakiś inny sprawdzony sposób?). Koło 14 km zacząłem odczuwać sztywnienie w kolanach - z czego to może wynikać? W trakcie biegu nic nie jadłem - wypiłem 0,5l wody.
Po ile km powinienem obecnie biegać 10, 12 (oczywiście oprócz przynajmniej jeszcze tego jednego dłuższego wybiegania)?
Jeszcze raz dzięki za dotychczasowe rady.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 27 lut 2012, 20:57
autor: Ewa123
nezzz pisze:Rozumiem. 16 kilometrów już zaliczone - nie wiem, czy to mądre przeskakiwać od razu z 10 km na 16 km i to przy tak krótkim stażu, ale dałem radę przebiec ten dystans bez jakichś większych problemów w czasie 1 godz. 59 min. Biegłem na bieżni przy nachyleniu +1 w tempie 8 km/h. Z minusów jedynie mały odcisk na dużym palcu (a propos: szkoda, że te Kalenji Eliofeet takie twarde bo są lekkie i bardzo dobrze się w nich biegnie). Koło 12 km zaczęła mi się obcierać wewnętrzna część ud, ale bardzo dobrze pomógł krem nawilżający Cetaphil (jest może na to jeszcze jakiś inny sprawdzony sposób?). Koło 14 km zacząłem odczuwać sztywnienie w kolanach - z czego to może wynikać? W trakcie biegu nic nie jadłem - wypiłem 0,5l wody.
Po ile km powinienem obecnie biegać 10, 12 (oczywiście oprócz przynajmniej jeszcze tego jednego dłuższego wybiegania)?
Jeszcze raz dzięki za dotychczasowe rady.
Nie biegasz w terenie?
Z 10 na 16 to duży przeskok, powinno sie zwiększać raczej o 10 %, stąd ból kolan - z nieprzystosowania. Pobiegaj spokojnie 10 i 12 km co drugi dzień, albo 8 km z przebieżkami 10X 100.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 27 lut 2012, 21:00
autor: nezzz
Biegam w kratkę - czasami w terenie, czasami na bieżni. Jeśli chodzi o kolana to tak jak napisałem powyżej - nie odczuwalem żadnego bólu - jedyne uczucie to sztywnienie gdzieś na wysokości kolan.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 27 lut 2012, 21:03
autor: Ewa123
nezzz pisze:Biegam w kratkę - czasami w terenie, czasami na bieżni.
Jeśli do półmaratonu pozostał Ci miesiąc - przerzuć się całkiem na teren, choć oczywiście zrobisz jak Ci wygodnie.
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 27 lut 2012, 21:48
autor: nezzz
Mam jeszcze jedno pytanie - postanowiłem jednakl zainwestować w porządne buty - w dniu dzisiejszym mierzyłem w sklepie Asics Gel Pulse 3. Mam problem z doborem rozmiaru (zresztą o jakie buty by nie chodziło zawsze miałem ten problem) - mam stopę w skarpecie o rozmiarze pomiędzy 28,25 a 28,5. Dla Asicsa rozmiar 45 to 28,5cm, a 46 to 29cm. Mierzyłem oba rozmiary i nie wiem, który wybrać - 45 wydaje mi się lepiej pasować do stopy i jest jeszcze minimalny luz, ale nieduży, natomiast 46 wydawałoby się właściwym dla mnie rozmiarem, ale jest minimalnie gorzej dopasowany. Przed chwilą mierzyłem stopę od ściany i wyszło mi 28cm, ale bez skarpety. Te, w których teraz biegam to Kalenji o rozmiarze 45, ale odpowiada on 29cm. W kalenji te 29cm wydają się mniejsze i lepiej dopasowane do mojej stopy niż 29cm w Asicsie. Ten dylemat związany jest również z tym, że kolejny raz nie będę już mierzył Asicsów bo chciałem je kupić na allegro (są 90 zł tańsze niż w sklepie stacjonarnym). Dodatkowo w jednej aukcji na allegro znalazłem opis, że Asics o nr 45 (28,5cm) pasuje na stopę o długości 28,5 do 29cm. Mam już więc mentlik. Który rozmiar powinienem wybrać? Jakie są wasze doświadczenia z doborem rozmiaru?
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 28 lut 2012, 06:25
autor: olekpp
z doswiadczenia wiem, ze kalenji zaniza rozmiarowke ... normalnie nosze 43 a kalenji w tym rozmiarze jest zbyt male .... pamietaj, ze stopy moga spuchnac wiec, moim zdaniem, lepsze beda wieksze
Re: Ukończenie Półmaratonu Warszawskiego po 2,5 mies. treningu
: 28 lut 2012, 06:55
autor: nezzz
Tak też zrobię. Tutaj chyba dobry sposób i wzór na obliczenie rozmiaru obuwia:
http://www.ergosport.pl/Tabele-rozmiarow.html
Europejski rozmiar obuwia = ( dł. strzałkowa stopy + 2 cm ) / 0.67 cm